430 Wybór prac krytycznych
lub adekwatności jednej tylko z jej licznych odmian. Najbardziej słuszna wydaje się definicja Bachtina, traktującego powieść jako formę otwartą, związaną w najżywszy sposób z „formującą się rzeczywistością”1.
KRYSTYNA KULICZKOWSKA
»
LITERATURA DLA DZIECI — JEJ MIEJSCE W KULTURZE*
PYTANIA CIĄGLE OTWARTE
„Czym jest literatura dla dzieci i młodzieży? [...] Czy jest ona po prostu cząstką wielkiego procesu historycznoliterackiego i powinna być mierzona tymi samymi kryteriami, jakie przykładamy do całej literatury? Jak jednak wpływa na literaturę dla dzieci i młodzieży fakt, że jej twórcy muszą się przecież ze szczególną uwagą nachylić nad swoim odbiorcą, licząc się z jego wiekiem i stopniem dojrzałości psychicznej? Czy to właśnie decyduje o specyfice tej literatury, o tym, że ma ona koligacje szczególnie bliskie z dyscyplinami pedagogicznymi?”2
Tymi słowami Jan Zygmunt Jakubowski rozpoczął przed dziesięciu laty długi ciąg pytań dotyczących literatury dla dzieci, jej cech specyficznych, związków z psychologią, pedagogiką, przemianami sztuki w XX wieku, z powstawaniem nowych środków i technik kształtowania świadomości społeczno-kulturalnej. Zostały tutaj sformułowane w sposób bezpośredni niepokoje nurtujące wszystkich, którzy interesują się literaturą dla dzieci.
Pytania o miejsce tej dziedziny twórczości w kulturze, a także troska, że nie stała się ona dotychczas równouprawnionym przedmiotem badań — to zjawiska występujące nie tylko u nas.
„Czy literatura dla dzieci w ogóle istnieje? — pyta prowokacyjnie Isabelle Jan, młody pracownik naukowy, była asystentka słynnego inicjatora i twórcy seryjnych wydawnictw dla dzieci, Paula Faucher (Pere Castor). — Z pewnością tak, jeśli traktować ją jako fakt ekonomiczny, skoro znaczna część produkcji książkowej przeznaczona jest dla dzieci. [...] Jeśli jednak badacz zadaje sobie pytanie o charakter i racje istnienia tej dziedziny, staje przed koniecznością jednoczesnego formułowania sądów estetycznych, pedagogicznych,
jt if * *lt /nych wreszcie. I powstaje nowe pytanie: czy książki dla dzieci mogą
byt (niklowane, podobnie jak inne formy literackiej ekspresji, jako dzieła iilyMyczne? [...] Czym jest literatura dla dzieci w świadomości społecznej? Pmblrmem, który prawdopodobnie intryguje publiczność, ale jak niewiele no.....a możliwości zapoznania się z nim bliżej!”3.
l*i zyczyny tych niepokojów, tych naiwnych niemal pytań, są złożone. Oto XX wieczne przeobrażenia w życiu społecznym, kulturze i sztuce ujawniły się w dziedzinie literatury dla dzieci ze szczególną siłą. Zacieranie się granic jłtKd/y poszczególnymi dyscyplinami badawczymi, charakterystyczne dla współczesnego rozwoju nauk społecznych, musiało spowodować w twór-» /oś, i dla dzieci, od pokoleń-wspierającej się o nauki „pograniczne”, pedagogikę i psychologię, komplikacje większe niż w innych dziedzińach. Stanęły pi . « ,| m;| nowe problemy z „pogranicza” czy też, jak sformułował to Jan / \ i niiint Jakubowski w cytowanym artykule, „czynniki modyfikujące”, tym ifizein z zakresu socjologii i środków masowego upowszechniania kultury, i i!natura dla dzieci musi więc ciągle na nowo rozpoznawać grunt, konfron-■ “ • u .we cechy swoiste z coraz bogatszym kulturalnym kontekstem, określa,’ swe istnienie w opozycji do innych dziedzin, które pretendują do własnych nul vm terenie „praw”, określać swą sytuację wobec czynników pozalite-
- 1.1 cli. W trakcie tych konfrontacji przesuwają się ciągle granice literatu-iv dla dzieci i ta ich płynność jest gwarancją jej rozwoju.
W lej sytuacji nie ma, oczywiście, mowy o trwałych ustaleniach, które
......... by w niezmiennym kształcie zastosować w następnych fazach rozwo-
jowyi h, bowiem istniejące niewątpliwie w tej dziedzinie inwarianty zmieniają
- nowych układach swą funkcję.
IU I »A< i<KUKA CZY LITERATURA?
I ileratura dla dzieci zrodziła się, jak wiadomo, pod auspicjami pedagogi-11 i w i i;|gu pokoleń uprawiała swe „pólko” pod jej dyktando. Literackie mti/ęd/ia traktowane były jako usługowe wobec praktyki pedagogicznej. I n i m rzeczy utrzymywał się do połowy XIX wieku, dopóki oddziaływały n,i lę dziedzinę spóźnione wpływy racjonalistycznych idei Oświecenia. Proce-< maiicypacyjne zrodziły się także z dużym opóźnieniem w środowisku pedagogów i poetów krajowych. Wówczas to po raz pierwszy, choć — imimitMma rzecz — anonimowo, zostały wypowiedziane słowa, że utwór dla
M. Bachtin: Epos a powieść. „Pamiętnik Literacki” 1970 z. 3.
* „Miesięcznik Literacki” 1971 nr 5, s. 24—34.
J. Z. Jakubowski: Uwagi o literaturze dla dzieci i młodzieży. „Polonistyka” 1961 nr 5.
ii-. IL Jan: Essai sur la litterature enfantine. Paris 1969, s. 7—9 (przekład roboczy).