134 Psychiatria
Zapobieganie Jaimpalogenii 135
Pr/cjd/rm teraz Jo omówienia wspomnianych zachowań terapeutycznych Sformułowanie ..zachowania tcnapcufycznc** mówi wyraźnie o tym. zc zuchom*. ma te maja nic tylko zapobiegać skutkom błędów jairugcnnycli. lepiej ich zresztą wcale nic popełniać, ale zawierać także element leczniczy. °P**y ^»»**4 terapeutycznych czerpię z książki Haysa Inreractions w/r/r panem (1962). które -z koniecznymi skrótami — przytaczam za Rosiewiczem (1989).
Zachowania początkujące koniaki i komunikację
Dostrzeganie pacjenta i spostrzeganie zmian. Chodzi tutaj o wU»-ciwe. tj. nacechowane szacunkiem zwracanie się do pacjenta. Ważne jest la dostrzeganie w zachowaniu i wygl^d/k pacjenta korzystnych zmian: ..Cieszę się. że jest pan dzisiaj ogolony **. .Jak* ładną ma pani dzisiaj fryzurę** itp.
Oferowanie siebie. Chodzi tutaj o znalezienie czasu dla pacjenu. zwłaszcza gdy chodzi o człowieka wylęknionego, nieśmiałego. Ten sposób podejścia do chorego nu walor leczniczy, jeśli nie został wymuszony przez chorego.
Zachowania podtrzymujące kontakt i komunikację
Akceptacja. Wyraża się ona w uważnym słuchaniu pacjenta, nieprzerywaai jego wypow iedzi, okazywaniu gestem i słowem akceptacji niekoniecznie dla treści ale dla prawa pacjenta do wypowiedzenia się.
Poświadczenie. Polega na powtórzeniu sensu wyrażonej myśli. Słota pacjenta: ..Lęk mnie paraliżuje". Lekarz lub terapeuta: ..Czuje się pan obezwładniony przez lęk”. Sposób ten pozwala choremu odczuć, że jest uważnie słuchany Odzwierciedlenie. Chodzi tutaj o kierowanie zwrotne do pacjenta wypowiadanych prze/ niego pytań, sądów, żądań, a także odczuć, uczuć i spostrzeżeń Na pytanie pacjenta. ..Czy mógłbym dzisiaj opuścić szpital?'*, odpowiadamy: „Cn sądzi pan. że byłoby to celowe i możliwe?" Sposób ten skłania pacjenta do przemyślenia swoich wypowiedzi, a jednocześnie do zaakceptowania lekarza Pacjent przekonuje się bow iem, że traktowany jest po partnersku. Wzbudza tu do lekarza większe zaufanie.
Informowanie. W każdej dziedzinie medycyny przekazanie pacjentowi dokładnych i wyczerpujących informacji jest nie tylko obowiązkiem lekarza, Je warunkuje dobry kontakt i komunikację. O skutkach niepełnej informacji jako źródle jat ropa logcnii wspomniałem wyżej. Informacja obniża lęk i zwiększ* poczucie bezpieczeństwa. Jej treść i forma muszą być jednak dostosowane ó możliwości odbioru pacjenta.
Milczenie. Niektórzy lekarze reagują niepokojem na zapadające w komiko: z pacjentem milczenie. Odczuwają je jako stratę czasu. Skłonność do gadubtw* może być przyrównana do poiipragma/ji farmakologicznej: uspokaja lcbr« i zaspokaja jego potrzebę szybkiego i efektywnego działania.
Celowo użyte milczenie jest ważnym instrumentem leczniczym. Zmniej>« tempo wywiadu, daje sposobność przemyślenia kolejnych informacji. \vply>* dobrze na stan uczuciowy pacjenta, eliminuje wrażenie pośpiechu.
Milczenie w znaczeniu terapeutycznym musi być akceptujące. Powinno pacj** łowi uświadamiać, iż lekarz czeka na jego dalsze słowu. Trzeba dodać, że w cu«*
milczenia ujawnia się wiele sposobów komunikacji po/awerhalnej mimika, gesty, życzliwy uśmiech, sposób patrzenia, przyjęta pozycja i ul.
Umożliwienie szerokiego otwarcia. Powinno stanowić dla pacjenta zachętę do poruszania interesujących go tematów. Przekazujemy w ręce pacjenta inicjatywę stwierdzeniem: ..A może jest coś. co pana szczególnie interesuje, o czym lubi pnn mówić?" Niektórzy chorzy obawiają się wypaść śmiesznie, nie chcą ujawnić swoich braków wykształcenia, nic chcą ..mówić głupstw". Przezwyciężenie oporów pacjenta jest /udaniem dość łatwym, wystarczy, gdy odczuje on życzliwość ze strony badającego.
Zachęca nic do kontynuowania. Sprowadza się ono do wtrącania do wypowiedzi pacjentów zwrotów, takich jak: „No i ..1 co działo się dalej?" Zachętę wyrażają nic tylko słowu, ale również, gesty, potakiwanie głową.
Zachowaniu porządkujące komunikację
Poszukiwania zgodnej oceny Polegają na porozumiewaniu się z pacjentem co do właściwego rozumienia wypowiadanych przez niego słów. zwrotów, myśli, informacji. Np. mówimy: ..Nic jestem pewien, czy to. co nazywa pan glosem wewnętrznym, oznacza pańską własną myśl, czy narzuconą z zewnątrz**. Sytuacja wymaga dużego taktu ze strony badającego, wystrzegać się trzeba sądu wartość rającego.
Porządkowanie zdarzeń w czasie hib wedle ich skutków. Z chaotycznych wypowiedzi pacjenta lekarz wyłuskuje te. które mają istotne znaczenie w sensie porządku chronologicznego i przyczynowo-skutkowego. Również tutaj nie należy wypowietl/i chorego interpretować i occmac. a co najwyżej ukazywać wersję uporządkowaną.
Aspekt leczniczy tego zachowania polega na tym. że pacjent fakty widzi we właściwych proporcjach i sekwencjach. Może w ten sposób uzyskać wgląd i obiektywizację zdarzeń, które go niepokoiły.
KI ary f i k o wa n i e. Sianowi próbę nadania jasnego sensu wypowiedziom nieprecyzyjnym i niewyraźnym. „O ile dobrze zrozumiałem, chciał pan przez to powiedzieć, że ...**. ..Nazywając rzecz po imieniu, chodzi o to. że ..." Ten sposób ma nic tylko wartość informacyjną, ale tak/c rozjaśnia myśli pacjenta.
Podsumowanie, organizowanie, zbieranie tego. co zaszło poprzednio. Chodzi o syntezę wypowiedzi pacjenta, czyli odrzucenie szczegółów mniej istotnych, a o wyeksponowanie spraw ważnych. Podsumowania może dokonać lekarz lub terapeuta, można też zadanie to powierzyć pacjentowi: .Mo/e pan wyliczy najistotniejsze punkty swej relacji?’*
/.uchowanie pogłębiające komunikację
Przekazywunic obserwacji. Pacjent dowiaduje się o spostrzeżeniach lekarza i jego odczuciach: ..Słyszę wahanie w pum głosie". .Jest pan dzisiaj mniej pewny, żc wokół ma pan samych wrogów" itp. Sposób ten poprawia komunikację / pacjentem, ośmiela do dalszych wypowiedzi, przyczynia się do poprawienia łączności emocjonalnej.
Zachęcanie do opisu przeżyć. Nic chodu tutaj o sposoby przyjęte w śledztwie ani o „przyciskanie do imirii". Zainteresowanie okazywane wypowie-