156
II. Struktura nauki
wagi skręceń i „zważenia” Ziemi”1. Z punktu widzenia operacjoni-zmu, projektowi eksperymentu pomiarowego, o którym mowa, i kolejnym udoskonaleniom wagi skręceń nie można nadać żadnego sensu teoretycznego: operacjonista musi masę, kul umieszczonych w wadze skręceń i masę2 Ziemi potraktować jako różne wielkości, między którymi nie zachodzi żaden uprzednio znany związek.
Funkcja
definicji
•racyjnych
Mimo fiaska operacjonizmu definicje operacyjne pełnią w nauce bardzo ważną funkcję: dostarczają instrukcji przeprowadzania pomiaru. Myślę, że status poznawczy definicji operacyjnych trafnie ujmuje następujące sformułowanie: definicja operacyjna jest hipotezą teoretyczną na temat tego, jakie procedury pomiarowe dla danej wielkości są trafne (w określonym stopniu dokładności) w danym przedziale zmienności mierzonej zmiennej. Definicja operacyjna jest zatem definicją tylko w cudzysłowie. Nic ustala ona znaczenia nazwy wielkości mierzalnej (terminu na jej oznaczenie), tylko wyraża tymczasowy stan wiedzy na temat adekwatnego sposobu pomiaru tej wielkości2.
Że definicje operacyjne nie dostarczają poszukiwanej interpretacji empirycznej terminów naukowych, szybko stało się jasne nawet dla empirystów logicznych. Rozwiązanie problemu upatrywali w koncepcji definicji częściowych i częściowej interpretacji.
l Definicje częściowe
157
Rudolf Carnap3 przeprowadził analizę terminów dyspozycyjnych, lo jest wyrażających własności dyspozycyjne. Są to takie własności, które rzecz przejawia w ściśle określonych okolicznoś-t iach, własności polegające na dyspozycji, czyli skłonności rzeczy do zachowywania się w określony sposób w określonych warunkach, do reagowania na określone warunki4. Wynikiem analizy była koncepcja definicji częściowych za pomocą tak zwanych łańcuchów redukcyjnych.
Zdaniem redukcyjnym nazwał Carnap zdanie postaci następującej:
/(lanie
icdukcyji
(Va:){P(.x) - [Q(x) - R(x)]}.
Zdanie to częściowo definiuje predykat R za pomocą predykatów P i Q. Głosi ono bowiem, że o przedmiocie x będziemy mówić, że ma własność R, gdy znalazłszy się w warunkach P, zachowa się w sposób Q. Definicja ta jest częściowa, ponieważ nic nie mówi na temat posiadania własności R przez przedmioty, które nie znalazły się nigdy w warunkach P albo znalazłszy się w nich, zachowały się w sposób inny niż Q. Na przykład niech P = „zanurzony w wodzie”,
Waga skręceń, wynaleziona przez Johna Michclla i udoskonalona przez Henry'ego Cavendisha, była urządzeniem do pomiaru kąta obrotu („skręcenia”) jej ramienia pod wpływem wzajemnego przyciągania dwóch metalowych kul. Wyznaczenie kąta skręcenia pozwalało wyliczyć siłę przyciągania tych kul. Znając tę siłę, masy kul i odległość między nimi, na podstawie prawa grawitacji można było wyliczyć stałą grawitacji. Następnie, wyliczając z drugiej zasady dynamiki siłę, z jaką Ziemia przyciąga spadające ciało (mając masę tego ciała i przyspieszenie ziemskie, znane od czasów Galileusza), można było z prawa grawitacji (znając już stałą grawitacji, masę spadającego ciała i promień Ziemi) wyliczyć masę Ziemi. Wynik Cavendisha (1798) byt później kilkakrotnie poprawiany (dzięki konstrukcjom coraz czulszych wag skręceń), ostatecznie o nieco ponad 1%.
Por. H. Putnam, Znaczenie wyrazu „znaczenie", w: tenże. Wiele twarzy realizmu i inne eseje, wybór i tłum. A. Grobler, Warszawa 1998 (pierwodruk oryginału 1975). Znaczenie terminu (nazwy) nie jest, według niego, wyznaczone przez żadną definicję, lecz między innymi przez jego zakres (ekstensję), który jest tylko hipotetycznie znany. Znaczenie terminów, podobnie jak prawdziwość zdań nauki, jest przedmiotem hipotez.
2S Zob. R. Carnap, Sprawdzalność i znaczenie, tłum. Cz. Znamierowski, w: tenże, Filozofia jako analiza języka nauki, Warszawa I969 (pierwodruk oryginału I936-1937).
Rozróżnienie na własności przypadłościowe (occurent), obecne w rzeczy ze względu na nią samą, i dyspozycyjne, przysługujące rzeczy ze względu na jej oddziaływanie na inne rzeczy (w tym podmiot ludzki) w określonych okolicznościach, jest współczesnym odpowiednikiem rozróżnienia Locke’a na jakości pierwotne i wtórne. Na mocy tej analogii własności dyspozycyjne, takie jak barwa (czyli zdolność do określonego oddziaływania na ludzki wzrok w określonych okolicznościach), muszą być ugruntowane we własnościach przypadłościowych, jak na przykład pewnego rodzaju faktura powierzchni przedmiotu, która odbija fale świetle określonej długości. Wielu filozofów uważa to rozróżnienie za wątpliwe, ponieważ jedynym sposobem identyfikacji własności przypadłościowych przedmiotu jest ustalenie jego własności dyspozycyjnych. Na przykład Popper w Logice odbycia naukowego podkreślał, że wszystkie własności są dyspozycyjne, bo jedyną podstawą identyfikacji własności są nasze oczekiwania związane z prawopodobnymi prawidłowościami zachowania się przedmiotów (czyli stałymi związkami między okolicznościami a zachowaniem). Na przykład szklankom przypisujemy własność tłukliwości na podstawie naszych oczekiwań co do ich zachowania w razie upadku.