164
II. Struktura nauki
szczegółowej zasadzie znalazłaby się tylko jedna partia, ewentualnie z jej najbliższym sojusznikiem.
W wielu zastosowaniach typologii wyróżnia się typ przeciętny, określony przez przeciętne wartości zmiennych będących podstawą typologii, na przykład „przeciętny Polak". Typ przeciętny może być pusty: przypuszczalnie żaden Polak nie jest przeciętny w tym sensie, że ma zarazem przeciętne dochody, przeciętny poziom wykształcenia, przeciętną liczbę dzieci, przeciętną konsumpcję dóbr określonego koszyka i tym podobne. Niemniej wyróżnienie takiego typu ma na ogół wysoką wartość informacyjną, charakteryzującą całą populację. Może stanowić na przykład punkt odniesienia aspiracji osobistych, grupowych, a nawet narodowych.
W „teoretycznej" części teorii naukowej (w Tr) odpowiednikiem twierdzeń i aksjomatów teorii matematycznej są prawa i postulaty teoretyczne, które również mają charakter prawa. Można wyróżnić kilka rodzajów praw. Są prawa jednoznaczne, zwane inaczej deterministycznymi, jak na przykład prawa dynamiki Newtona1, i prawa statystyczne, jak na przykład prawa dziedziczenia Mendla. Są przyczynowe prawa następstwa - w których mowa jest o skutkach następujących w czasie po ich przyczynach -i prawa współistnienia. Te ostatnie mogą być prawami synchronicznymi, przedstawiającymi aczasową relację między zmiennymi, na przykład prawo gazu doskonałego Boyle’a-Mariotta (PV=T), lub diach fonicznymi prawami zachowania, na przykład zasada zachowania energii. Rozmaitość typów praw mocno utrudnia analizę tego pojęcia. Można na próbę wysunąć myśl, że prawo nauki, bez względu na jego rodzaj, jest w gruncie rzeczy hipotezą uniwersalną, czyli zdaniem postaci (Vx)[lV(;t) -» Z(x)]. Wyraz „hipoteza" znaczy (z greckiego) tyle co przypuszczenie. Nazwa ta sugeruje, że prawo nauki jest przypuszczeniem, domysłem na temat
treści prawa przy rody, czyli reguły-jednej z wielu - rządzącej /uchowaniem przyrody, występowaniem zjawisk w przyrodzie32.
Prawa a nici/ruj okresy woi imkow
Nelson Goodman (1906-1998), amerykański filozof, wykładał na Uniwersytecie w Pensylwanii oraz na Uniwersytecie Harvarda. Autor ważnych prac, w których przedstawiał się jako zwolennik nominalizmu, konstruktywizmu i jednej z odmian radykalnego relatywizmu. Jego najważniejsze publikacje to: The Structurc ofAppearance (1951), Fact, Fiction, and Forecast 119 5 5), Ways of Worldmaking (1978).
Prawa mówią więc o prawidłowościach zachodzących w przyrodzie. W przyrodzie mogą jednak występować prawidłowości czysto przygodne. Weźmy na przykład zdanie: „Wszystkie rzeki w przyrodzie (na wszystkich planetach, w przeszłości, teraz i w przyszłości) mają długość nic większą niż 10 000 km". Nawet gdyby ono było prawdziwe, nie wydaje się równie odpowiednim kandydatem na prawo jak zdanie: „Wszystkie elektrony mają jednakową masę, równą 9,107 • 10 28 g”. Tę intuicyjnie wyczuwalną różnicę wyraża dość rozpowszechniony w filozofii pogląd, że prawa wyrażają prawdy konieczne. Nie jest jednak jasne, jak w tym kontekście należy rozumieć pojęcie konieczności, które jest mocno obciążone metafizycznie. Nie wikłając się w tę kwestię, Nelson Goodman33 zaproponował, by za prawa uważać zdania uzasadniające nierzeczywiste okresy warunków e34. Nierzeczywistym okresem warunkowym nazywa się zdanie postaci „gdyby A, to B", symbolicznie: An-*B. Zdanie (V.v)[VRx-) -> Z(x)] jest prawem, gdy uzasadnia zdanie W(a) a->Z(a). Na przykład prawo swobodnego spadania uzasadnia zdanie „Gdybym upuścił tę szklankę, spadłaby na podłogę (ruchem jednostajnie przyspieszonym)".
Taka definicja prawa jest jednak kłopotliwa, ponieważ niezbyt dobrze wiadomo, jak objaśnić znaczenie nierzeczywistych okresów
3- Takie postawienie sprawy prowadzi do dwóch problemów, które odkładam na później. Pierwszy to czy rozróżnienie: prawa nauki-prawa przyrody, ma sens, skoro na temat tych drugich nie można nic wiedzieć, można najwyżej snuć przypuszczenia. Jest to szczególne sformułowanie problemu realizmu, czyli pytania o to, czy poznanie naukowe zmierza do prawdy. Temu zagadnieniu będzie poświęcony rozdział IV. Drugi to czy prawa występują w innych naukach poza przyrodniczymi, na przykład w naukach społecznych. Takie prawa musiałyby być domysłami nie na temat praw przyrody, ale praw zachowań ludzkich i ludzkich wytworów (na przykład instytucji). Ten problem podejmę w rozdziale III, zwłaszcza w p. 4.
55 N. Goodman, FacI, Fiction, and Forecast, Cambridge, MA 1954.
53 Tłumacze, którzy coimlerfaclual conditionals oddają jako „kontrfaktyczne okresy warunkowe”, nie znają polskiej terminologii gramatycznej.
Termin „deterministyczne” jest o tyle niefortunny, że sugeruje, iż prawo przesądza bieg wydarzeń w święcie. Obecność praw jednoznacznych jednak nie dowodzi w żaden sposób metafizycznej tezy determinizmu, ponieważ - o czym będzie mowa poniżej - wszystkie prawa zakładają idealizacje i warunek ceteris paribus.