CCI00148

CCI00148



156 Polska X-X1V wiek sianu duchownego urzeczywistnić tylko znacznym nakładem, na który nie wszyscy się zdohyć mogli. Prócz kosztów utrzymania chłopca w dalekim mieście, trzeba było płacić za naukę, które lo oplaiy znosi powoli dopiero ustawa soboru lalcraneńskicgo.

# Wprawdzie istniał dawny zwyczaj, że plebani utrzymywali do swojej pomocy jednego lub kilku chłopców, ale choćby nawet każdy pleban, o czym stanowczo wątpić trzeba, nauczył chłopca swego z czasem tyle, aby tenże mógł pójść na teologię do szkoły kalcd-talnej lub kolegiackiej, to i lak pomoc la okazywała się niedostateczny, bo nie korzystali z niej wsz.jS^ey ubodzy. A /reszty trzeba rzecz sydzić po ludzku. Plebani z pewnośeiy nie pozbywali się zbyt pochopnie ani minisliautów, ani śpiewaków, których sobie z trudem wyćwiczyli. Tacy plebani należeli chyba do ludzi wyjątkowych.

Aby ubogiej młodzieży naukę śpiewu ułatwić, a przez lo pomnożyć liczbę duchownych najniższych stopni, domaga się sobór latcrancński III i IV najprzód bezpłatnej nauki w dotychczasowych szkołach, a po wtóre pozwala i poleca zakładać nowe szkoły i liczyć w nich gramatyki łacińskiej. Szkoły te miały spełnić lo zadanie, które przedtem wkładano na plebanów, tj. z jednej strony kształcić dla kościoła parafialnego śpiewaków i ministrantów, a z drugiej przysposabiać do studiów w szkołach katedralnych i ko-Icgiackieh. Szkoły parafialne powołał zatem do życia kościół i on leż z nich miał największy pożytek. Ustawa synodalna z 1257 r. wzywa plebanów do zorganizowania tych szkól pod hasłem: pro honore ecclesiantm et ad landem divinani.™

Z. tym zamiaiem Kościoła spotykały się dążenia mieszczan, którzy w XIII wieku przyszli do dobrobytu i znaczenia. Chodziło im o okazale nabożeństwa w swych parafialnych kościołach, a obok tego o łatwość nabywania pewnego wykształcenia, którego potrzebowali do swych zawodów i do zarządu gminy. Biskupi chętnie pozwalają na zakładanie szkól, gdyż te nowe szkoły odejmują ciężaru szkole katedralnej i przyczyniają się iło pomnożenia chwały bożej w kościele. Nie pozwalają zaś biskupi zakładać szkoły parafialnej wtedy tylko, gdy zachodzi obawa, że przez to poniesie dotkliwy uszczerbek w uczniach szkoła katedralna. Ani zatem dążenia mieszczan do zakładania szkól parafialnych, ani odmów biskupów, które się niekiedy zdarzały, nie można uważać, jak to niektórzy niemieccy protestanccy pisarze utrzymują, za objaw jawnej e/y ukiylej walki władzy kościelnej z mieszczaństwem, wietrzyć w tym jakieś ic-ligipie iiiepnm/umicme Nie było takich waśni i spotów nawet tam, gdzie pom/.umienia o nową szkolę parafialną nie można było osiągnąć nawet przez bardzo długi czas. Były to zatargi czysto prawno-piywalne.

Pi ócz względów natury wewnętrznej podnosili mieszczanie w owych prośbach powody czysto zewnętrzne, dla których się domagali pozwolenia na otwarcie szkoły parafialnej We Wrocławiu i Poznauiu‘,y motywowano prośbę niebezpieczeństwami, na. jakie chłopcy byli narażeni w drodze do szkoły katedralnej. Szkoły leżały daleko od środka miasta, za jego murami, drogi do nich prowadziły przez mosty lub przez miejsca często zalewane i przez ulice, na których panował wielki ruch kołowy.

Parafia otrzymawszy prawo założenia i otwarcia szkoły musiała dostarczyć gruntu i

2X ł.ac.: pro honorc ucidcsianan cl ad landem divinam - dla czci kościoła i na chwalę boską (przyp. red )

2‘ż Szkolę "dla małych chłopców" założono wc Wrocławiu w 1267 r. przy kościele św. Marii Magdaleny. w Poznaniu w 1302 r. juzy kościele także pod wezwaniem św. Marii Magdaleny - przyp. icd.

budynku szkolnego i utrzymywać tenże budynek Niekiedy dostarczali giuntu pod szkolę książęta lub panowie. Król Kazimier/ W., fundując, w I3(»*l r. kościół paralulny w Skawinie, datował /wazem giunt pod szkolę. Kodziee, posyłający synów do s/kols. musieli dostarczyć drzewa na ogrzanie izby szkolnej. W Krakowie istniał w dmgic) połowie XIV w. zwyczaj, że uczeń przynosił codziennie do szkoły wiązkę di/ewa Rodzice, którzy syna od tego trudu uwolnić chcieli, mogli dostarczyć szkole na zimę parokonny wóz drzewa lub zapłacić dwa grosze.

Na parafię spadał prócz lego ciężar utrzymania nauczycieli Stałych pensji /e skui bu gminy nauczyciele nie pobierali. Opłacano iclt w lozmaitych gminach w lo/.maih sposób. Zn/.wyczaj lual nauczyciel zapłatę wprost od iod/icó\v częścią w gotowce, częścią w rozmaitych naluraliach. Ściąganie tych opłat czy datków, nie o/nac/omch ściśle a pozostawionych tylko uznaniu i dobrej woli plącących, było powodem wielu przykrości tak nauczyciela, jako i rodziców. Wynikające z lego spory dały powód do u-regtilowania i ścisłego oznaczenia poborów nauczycielskich. W Krakowie nastąpiło to w 2. p. XIV wieku. W miejsce dawnych opłat, ściąganych pod rozmaił)mi nazwami i przy rozmaitych sposobnościach, /apiowadz.ono stale określone pobory. Po lej icgulacp płacili rodzice rocznic od syna, gdy był uczniem niższego oddziału - I-I gios/.y, a gdy chodził do wyższego - o 10 groszy więcej.

Chociaż, utrzymywała szkolę i nauczycieli, nie miała przecież parafia / początku tego okresu prawie żadnego wpływu na sptawy szkolno. Mies/e/anie bez zezwolenia władzy duchownej szkoły zakładać nie mogli. Biskup udzielał pozwolenia, a nadto wykonywał nad nią dozór przez swego scholastyka, a len przez pioboszcza lub prepozyta odnośnej parafii. Nawet na wybór nauczyciela wywierał proboszcz stanowe/) wpływ*. Z reguły wy*bieral lub usuwał nauczyciela sam proboszcz Nawet po/mej, gd\ mieszczanie wywalczyli sobie już pewne wpływy na sprawy* szkolne i sami solne nauczycieli wybierali, nominacja ta musiała się odbywać w zupełnym poioz.umicniu z proboszczem. W akcie fundacyjnym szkoły parafialnej św. Marii Magdaleny w Poznaniu z r 1302 zastrzega sobie biskup i kapituła piawo instytuowania rcktoia s/kol\

C) prawo wyboru nauczycieli szkoły wywiązały się - z chwilą, gdy miasta przyszły do dobrobytu i znaczenia - między magistlatami miejskimi a wlad/ą duchowną spoiy, które w uiektóiych miejscach długo tiwaly Nic chodziło /nów mieszczaństwu w tych sporach o naruszenie lub uszczuplenie istotnych interesów* Kościoła, jak lac/ej o zyskanie wpływu i decyzji w sprawach. dla któiych jmnosili ciężary /.alaigi te kończyły się zwykle zwycięstwem zarządów' gmiunycli w jednych miejscowościach dość prędko, w innych |>o dłuższym czasie. W Kiakowiu prawi) nominacji szkoły j>aia-fialnej Najśw. Panny Marii było w drugiej judowic XIV wieku w* zupełnym i me zaprzeczonym posiadaniu rady miejskiej.

W miejscach, które były własnością klasztorów', wykonywali prawo dozoru i nominacji nauczycieli przełożeni klasztorów'. Tak było w* Gryfu na Pomorzu w 12X1 r . lak w Miechowie i wiciu innych miejscach.

Małe szkoły miały jednego tylko nauczyciela, który sam uczył wszystkiego W większych szkołach prócz nauczyciela głównego byli pomocnicy.

Eruditor {,informator, magister, doctor), parvulonim, {scholarami), reefor

30. Kod. dypl. wiclk. II, s. 211.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCI00148 156 Polska X - XIV wiek sianu duchownego urzeczywistnić tylko znacznym nakładem, na który n
wołoszyn5 rPolska X - XIV wiek slAim duchovoego urzcccy w tylko macanym nakładem, na który nic wszy
CCI00100 286 Polska XVI wiek dochody kościelne; niechby i oni łożyli coś na uczącą się młodzież. Ale
CCI00104 298 Polska XVI wiek czyźnic, zwlascza nieznajomej.25 milcząccmi były. Abowicm panienka wiel
CCI00143 ■Ki Polska X - XIV wiek r.i • • ’i i III • I i‘I f •i 11.
CCI00101 292 Polska XVI wiek człowieku; nauka ‘zasię i po samej śmierci trwa, i lego człowieka, któr
CCI00102 294 Polska XVI wiek ciele. I* Za wychowaniem dziecinnym idzie poslanowicnic ludzkie. Ale
CCI00103 296 Polska XVI wiek lego. ii lam jesi rciigicj różność wielka: co miasto, lo insza wiara. L
CCI00144 M«X Polska X - XIV wiek ofiarują. Od dnia ofiarowania swego byli oblaci rzeczywistymi człon
CCI00145 150 Polska X - XIV wiek Religii w języku polskim nie uc/.yla żadna szkolą. Szkól ludowych w
CCI00147 15*1 Polska X - XIV wiek me rozumiał, a bardzo rozgniewany nauczyciel zaczai chłostać, wted
CCI00168 588 Polska XVIII wiek : ci,or- nich nic wkładali. . •* » » 7- mo. W dawaniu nauk jak najpr
CCI00169 590 Polska XVIII wiek w granicach powolności, uszanowania ku starszym i obyczajności wiekow
CCI00196 41 ^ 8 Polska XVIII wiek    > •    W roku 1787 Popławski A
CCI00143 HO Polska X - XIV wiek W obrębie poszczególnych diecezji spoczywało najwyższe kierownictwo
CCI00145 150 Polska X - XIV wiek Religii w języku polskim nic uczyła żadna szkolą. Szkól ludowych w
CCI00147 I .VI Polska X - XIV wiek nie rozumiał, a bardzo rozgniewany nauczyciel zaczął chłostać, wt
CCI00168 5-88 Polska XVIII wiek : ci,or- nich nie wkładali. 7- mo. W dawaniu nauk jak najprościejs
CCI00169 590 Polska XVIII wiek ■M w granicach powolności, uszanowania ku starszym i obyczajności wie

więcej podobnych podstron