W sumie projekt Załuskiego nie odznaczał się oryginalnością, bowiem bądź petryfikował istniejący stan rzeczy, bądź też proponował zmiany, które w większości trudno by nazwać niezbędnymi i celowymi.
Druga połowa XVII w. w dziejach Europy to okres rozkwitu dyplomacji, a także i literatury politycznej traktującej o tej dziedzinie działalności państwa, że przypomnimy tylko dzieła Wicąueforta, de C a 11 i ć r e s a czy van Bynkershoeka. Polskie piśmiennictwo polityczne tego okresu traktujące o tym samym zagadnieniu pozostawało daleko w tyle i było, jak to już zaznaczyliśmy, w głównej mierze wyrazem opozycji w stosunku do polityki królewskiej oraz chęci dalszego ograniczenia władzy monarszej, a nie rzeczywistej troski o rozwój służby zagranicznej
ROZDZIAŁ IV OGÓLNA OCENA DYPLOMACJI POLSKIEJ W OKRESIE 1648 - 1699
Wszelkie oceny z perspektywy historycznej są niewątpliwie potrzebne, ale zawsze rzutuje na nie fakt, że oceniający czynią to znając skut-k i wydarzeń, zachodzących niejednokrotnie przed wieloma wiekami, czego nie mogli nie tylko wiedzieć, ale przeważnie nawet i przewidzieć ludzie ówcześni. Ponadto ocena działalności dyplomacji, która spełniała przecież tylko funkcję służebną wobec polityki zagranicznej, nie może być przeprowadzona w oderwaniu od tej ostatniej.
W drugiej połowie XVII w. nastąpiło ogólne cofnięcie się Rzeczypospolitej również w zakresie polityki zagranicznej, której możliwości były znowu wprost proporcjonalne do siły gospodarczej, militarnej i ustrojowej państwa. Dyplomacja nie poparta siłą nie mogła, nie może i nigdy oraz nigdzie nie będzie mogła osiągnąć sukcesów. Tak też było w Polsce w omawianej epoce. Sytuację pogarszał jeszcze fakt, że stale i systematycznie powiększała się dysproporcja w trzech wspomnianych wyżej dziedzinach życia między Rzecząpospolitą i jej najbliższymi sąsiadami — Rosją, Austrią i Brandenburgią. I to był, śmiało można zaryzykować twierdzenie, zasadniczy czynnik, determinujący możliwości Polski na arenie międzynarodowej, a więc przede wszystkim jej politykę zagraniczną i dyplomację. Równoczesne osłabienie pozycji w Europie dawnych przeciwników Polski — najpierw Szwecji, a pod koniec okresu Turcji — miało w tym przypadku mniejsze znaczenie.
Mimo to musimy stwierdzić, że w latach 1648 - 1699 takie układy, jak traktat przymierza z Krymem (1654), Francją (1675) czy Szwecją (1677) uznać należy za sukces lub w każdym razie poważne osiągnięcia dyplomacji polskiej. Do pewnego stopnia za częściowy sukces należy uznać traktat andruszowski z Rosją (1667), gdyż negocjatorzy polscy nic
315
I