26 Kategorie komparatystyki
Zagadnienie zakresu i przedmiotu badań komparatystyki stało się współcześnie tematem ożywionych dyskusji i kontrowersji. Powodu (czy pretekstu) do nich dostarczyły postulaty przebudowy dyscypliny. Motywowano je w pierwszym rzędzie tym, że napór rzeczywistości - a mianowicie postępujące zmiany w samej literaturze, kulturze i kontekście cywilizacyjnym dezaktualizują wcześniejsze koncepcje, ukształtowane w swym zrębie zasadniczo w pierwszej połowie XX wieku. Owe postulaty przebudowy objęły, jak się zdaje, trzy najważniejsze domeny.
Jednym z ognisk sporu stało się pytanie o zakres dyscypliny: czy komparatystyka powinna się zamknąć się w kręgu badań ściśle literackich, ograniczonych do sfery formalistycznie lub strukturalistycznie pojętej literackości, akcentującej funkcję estetyczną lub poetycką jako wyróżnik i znamię tożsamości literatury1, czy przeciwnie, powinna ona zdecydowanie wykroczyć poza krąg literackości. To ostatnie znaczyłoby, że powinna się ona w rezultacie zająć relacjami literatury ze wszystkim, / czym literatura ma realnie do czynienia, a więc w praktyce z całym współczesnym lub historycznym otoczeniem kulturowym, którego ona sama jest ogniwem i z którym pozostaje na wielu płaszczyznach w stosunkach aktywnej interakcji i wzajemnej wymiany. W grę wchodziłyby zwłaszcza związki literatury z językami innymi niż język artystyczny, z innymi niż literackie dyskursami (filozoficznymi, naukowymi, religijnymi, politycznymi, publicystycznymi itd.), z innymi niż sztuka słowa sztukami (z malarstwem, muzyką, teatrem, filmem), a także z formami kultury powszechnej, jak nacechowane kulturowo stosunki międzyludzkie lub obyczajowość.
Mimo iż punktem wyjścia współczesnej komparatystyki była dziewiętnastowieczna „literatura porównawcza'’ i kreślona przez Goethego wizja „literatury światowej”; mimo iż w obu wypadkach akcent padał na komparatystyczne pojmowanie i badanie literatury „w sosie własnym”, kontrowersja dotycząca zakresu komparatystki wydaje w istocie rzeczy rozstrzygnięta i bezprzedmiotowa. Pozytywistyczne2, for-malistyczne, fenomenologiczne czy strukturalne koncepcji literatury porównawczej wyraźnie ujawniają swój restrykcyjny i redukcjonistyczny charakter. Tymczasem o zainteresowaniach komparatystyki muszą rozstrzygać własności, funkcje i sytuacja literatury w kontekście kulturowym, a nie doktryny teoretyczne. Spojrzenie z perspektywy samej literatury wskazuje jednak ponad wszelką wątpliwość, iż literatura jest medium mediów i sztuką sztuk. Wchłania ona i przekłada na język sztuki słowa („uwewnętrznia”) wszystkie formy kultury. Pozostaje z nimi z tego względu w aktywnej relacji wzajemnego oddziaływania i wymiany. Współczesna komparatystyka te relacje uwzględnia i wydobywa.
Jeśli istotą nowoczesnej nauki jest tedy dostosowywanie aparatury poznawczej do badanej rzeczywistości, to komparatystyka nie ma innego wyjścia, jak uwzględniać realną, kulturową sytuację i własności literatury. I to ona stanowi o przedmiocie jej badań. W innym wypadku projekt i działania komparatystyki sprowadzałyby się do ogołocenia literatury z jej najbardziej żywotnych cech i relacji oraz do sztucznego odcięcia kultury od więzi i współdziałania z literaturą. Literatura tylko „w sosie własnym” jest bowiem literaturą w izolacji i stanie alienacji. Taki redukcyjny projekt komparatystyki byłby jawną redukcją do absurdu.
Trudno z tego względu przystać na definicję komparatystyki proponowaną przez badaczkę Angelikę Corbineau-Hoffmann w jej niemieckim Wprowadzeniu do komparatystyki. Corbineau-Hoffmann stwierdza tedy, że „komparatystyka jest nauką o literaturze (eine Literaturwissenschaft), która w' szczególny dla siebie sposób zajmuje się tekstami; jej metodą jest porównanie, jej przedmiotem literatura w' swych związkach mię-
W kierunku zaadaptowania kategorii literackości do badań komparatystycznych zmierzają koncepty słowackiego sinologa i komparatysty Mariana Galika, Comparati-vc Literaturę as Concept of Interli/erariness and Interliterary Process, w: S. Tótósy de Zcpetnek, M.V. Dimie, I. Sywcnky (eds), Compcłrative Literaturę Naw: Theories and Practice / La LtUeralure comparce a 1'heure actuelle. Theories et rea/isationsy Paris 1999, s. 95-104. Nie wydaje się, aby takie przenoszenie kategorii literackości do „procesu między literackiego" było fortunne. Deformuje ono nic tylko komparatystykę, ale pr/.cdc wszystkim samą kategorię literackości, związaną z organizacją konkretnego komunikatu poetyckiego.
Zob. P. Van Tieghem, La Notion de litterature comparee, “La Rcvue du Mois” 1906, nr 10.3, s. 268-291 oraz La Synthese en histoire litteraire: Litterature comparee et litterature generale, “Rcvuo dc Synthćsc ł listoriquc“ 1920, nr 31, s. 1-27.