10(1 artykulacji każdego d jak cl, które miało na tyle przedni charakter, że miękczyło poprzednie tylnojęzykowe: matUa, noga. stle/a. ploya por. s. 159.
Także ustalenie się nazw miejscowych z przyrostkiem -etco w typie Magnusewo, Janusewu. Krzgzewo, Out mewo, Watęrzyscwo nie uściśli nam chronologii mazurzenia, ponieważ mogły się one formować w okresie od przyjęcia chrześcijaństwa po XH wiek włącznie, kiedy i Mazurzy, i wszyscy inni Polacy odróżniali jeszcze ś od 8, a po tym okresie mogły powstawać dzięki szerzeniu się zmorfologizowanej postaci przyrostka -ewo w derywatach zakończonych na twardą — zarów no w ty pie Magnmewo jak i w Kosewo.
Me jest wykluczone, że na przyspieszenie wymiany śźiś^ssc 5 mógł wpływać pruski substrat językowy, ale głównym powodem wytwarzania się tego procesu i przyczyną jego rozpowszechniania była naturalna i rodzima tendencja do uproszczenia zbyt skomplikowanego systemu. Bealizacja tej tendencji doprowadziła do ustalenia się w gwarach mazurzących bardziej prostego systemu:
f f
V V ż z f
t p p ć o k r
\> *> 5 5 9 ń n m m 1 l 3
w którym uie było dziąsłowych, wobec czego zębowe szczelinowe i afrykaty przeciwstawiały się sobie tylko miękkośćią/twardośeią.
b) Drugim sposobem uproszczenia przedstawionego na s. 104 zasobu i systemu fonemów spółgłoskowych była redukcja jednego z trzech szeregów’ szczelinowych i afrykat przednio-średnio-językowyeh (# z c j : s £ e 5 : ś ż e j) poprzez spłynięcie się dziąsłowych l I i j z palatalnymi k i ć ?, w jeden szereg pośredni lii lorę lano, idm i ieldk, iarna 'żarna’ i 'ziarna iunUi iema, mńeS 'miecz’ i 'mieć’, fezj(J, jil, zaiekac 'zaczekać’ i 'zaciekać’. Sieka voda, Sieka pies. Ten proces upraszczania zbyt skomplikowanego systemu dokonał się po skompletowaniu na przełomie XII i XIII wieku szeregu palatalnych ś i 6 5, ale chyba przed stw ardnieniem i' i’ c' j", za pośrednictwem których realizowany był szereg nie objętych korelacją miękkości (= obojętnych na miękkość twardość) fonemów dziąsłowych [ś] [ź] [ć] [3]. Tłumaczenie spłynięcia się fonemów dziąsłowych z palatal-nymi w jeden szereg pośredni „fonologiczną zbędnością dwu szeregów palatalnośei”, a mianowicie szeregu l ź ć .5 i lii j, ..który w czasie tej identyfikacji był jeszcze fonołogicznie i fonetycznie palatalny” (GómE 271, 293, 291), jest błędem metodycznym w zakresie fonologicznego ujmowania