<:v cicha skąi> przychodzisz?
Milczenie ludu, jego cichość głucha jest tu wyrazem odczucia nieludzkości „kary”. Cicha, milcząca, porażająca okrucieństwem jest również śmierć Wasilewskiego, który został przedstawiony w dramacie jak ukrzyżowany Chrystus:
Niesiony, jak słup sterczał i jak z krzyża zdjęte
Ręce miał nad barkami żołnierza rozpięte;
Oczy straszne, zbielałe, szeroko rozwarte; -
SC. I, w. 267-269
Jakby zawieszeniem słowa jest jedno westchnienie ludu, świadka tej śmierci:
[...] z piersi tysiąca wydarte,
Głębokie i podziemne jęknęło dokoła.
Jak gdyby jękły wszystkie groby spod kościoła.
w. 271-273
Jęk, głuchota, bezmowne gesty więźniów są to środki ekspresji proste, a mające wstrząsającą wymowę dramatyczną. Czytelnik przeżywa utożsamiająco tę ciszę męki poprzez percepcję przed-stawionych w utworze postaci.
Cisza w Dziadach części III powraca jako jeden z zasadniczych motywów. Milczenie, bardziej niż więzienne rozmowy, w scenie 1 przeniknięte jest czarnymi, „nocnymi” uczuciami - bólem, żałobą, smutkiem i zasępieniem. Tu - w więzieniu - bohaterów Mickiewicza „oniemia boleść”:
Jan dziś chodził na śledztwo, był godzinę w mieście.
Ale milczy i smutny; — i jak widać z miny.
Nie ma ochoty gadać
SC. I, w. 182-184
Czy nie dosyć w dzień m i 1 c z y m! he? jak długa cisza.
Milczycie — wytłumaczcież, co się tutaj dzieje, O co nas oskarżono, jaki powód sprawy?
w. 50-51
Lecz cóż to, Konrad cicho zasępiony siedzi.
w. 442
Zapadanie bohaterów sceny więziennej w ciszę, w milczenie jest wyrazem skierowania ich życia do wewnątrz. Cisza jest tu pełna wymowy, oznacza „boleść bezmowną”. Stanowi również środek dramatyzacji tej sceny. W wykładach paryskich Mickiewicz wypowiedział następujące słowa o męce Chrystusa:
„W ostatniej godzinie męki Zbawiciela [...] taka w przyrodzeniu uczyniła się cisza, że każde uderzenie młotka w gwóźdź wbijany do Krzyża rozległo się po otchłaniach piekieł, po wysokościach nieba i mogło być wyraźnie słyszane w nieskończoność.
Tylko taka cisza może przygotować ludzi dobrej woli do przemyślenia i przyjęcia prawd najwyższych T
Prawdą najwyższą w świecie poetyckim Dziadów części III jest idea wolności. Jednoczesność cichej męki młodzieży i cichej mszy, ofiary Chrystusowej w końcowych partiach opowiadania Sobolewskiego nie nioże być przypadkowa. Odwołania biblijne, tak liczne w Dziadach, są symbolicznym wyrazem uniwersa-lizacji postawy moralnej kreowanych w nich postaci. Uwznioślając tę postawę, Mickiewicz kilka ciężkich męką obrazów więziennych zamknął „chwilą milczenia” lub „długim milczeniem”. To, co Norwid wypowiedział w Rzeczy o wolności słowa
0 znaczeniu dramatycznym milczenia i ciszy, można więc odnieść
1 do Dziadów części Ul:
Dlatego to wymownym być może milczenie [...]
Dlatego z wielu figur wymowy na scenie Najsilniejszą przestanek — głosu zawieszenie.