skanuj0015 7

skanuj0015 7



34 Włodzimierz Bolecki

ujawniania się autora w komentarzach narracyjnych był bardzo negatywnie przyjmowany przez pierwszych czytelników powieści Witkacego. Uważano, że autorski charakter narracji jest dowodem kryzysu epickości formy narracyjnej. Wszystkie spory wokół oceny tego sposobu opowiadania — a wzięli w nich udział niemal wszyscy, którzy o Witkacym pisali — sprowadzały się do określenia stopnia literackości tzw. narracji autorskiej. Jak wspomniałem, zdecydowana większość odrzucała ją jako narrację anachroniczną.

Tymczasem konwencja narracji autorskiej w „powieści-- worku” nawiązywała do dobrze znanych tradycji opowiadania. Po pierwsze, do konwencji prozy jako formy tak zwanej perswazji społecznej (powieść traktat, powiastka filozoficzna). Narracyjnym wykładnikiem tej koncepcji było rozdzielenie płaszczyzny narracji i fabuły, ujawnianie się narratora poza planem fabularnym. Celem narracji było pokazanie przez pryzmat pewnej figury powieściowej różnych przypadków, jakie przytrafiają się bohaterowi w życiu społecznym. Po drugie, do tradycji tak zwanego romansu, w którym perypetie miłosne bohaterów przeplatały się z sensacjami i podróżami. Trzecim złożem tradycji narracyjnej była poetyka sternizmu z jej rozbudowanymi funkcjami metanarracyjnymi. Czwartą tradycją była natomiast modernistyczna problematyka kreacji artystycznej jako czynności deziluzyjnej. Chodziło w niej o ujawnianie kulis twórczości artystycznej, o ukazanie świata przedstawionego jako tworu fikcyjnego. W płaszczyźnie poetyki wszystkie te elementy wypełniły funkcję degradacji zasad imitacyjnej teorii literatury, ale były też „rusztowaniem”, na którym Witkacy mógł zbudować swą koncepcję powieści filozoficznej.

Część III

ANALIZY I INTERPRETACJE

OD 622 UPADKÓW BUNGA DO POŻEGNANIA JESIENI

Na przełomie stycznia i lutego 1911 r. Witkacy, w ostatniej fazie pracy nad Bungiem, pisze do Romana Jaworskiego: „Powieść swą ukończyłem, lecz widzę teraz, że nie nadaje się do druku. Może ją jeszcze przerobię. Ale z literaturą skończyłem i przyrzekam Panu nigdy do niej nie wrócić”1.

W kwietniu tego roku wraca do tej myśli w liście do Heleny Czerwijowskiej: „Powieść powoli opracowuję, ale już dalej w tym kierunku nic robić nie będę. Uważam to za chwilowy obłęd”. Na podstawie kolejnych listów oraz wywiadu pt. Co myśli Witkiewicz udzielonego pismu „Ilustrowana Republika” wiadomo jednak, że następną powieść Witkacy zaczął pisać już w roku 1912. „Zasadniczym ewenementem — pisał do Czerwijowskiej — będzie dla mnie teraz moja nowa powieść. Metafizyka czynnego bezwładu i ujęcie i przemyślenie pewnych rzeczy, których bez papieru i atramentu przemyśleć nic jestem w stanie” (22 IV 1912)2. Nie wiadomo, ile Witkacy zdołał napisać tej „nowej powieści”, albowiem wkrótce powiadamiał Czerwijowską o zaprzestaniu pracy: „Jestem niezdolny do napisania choćby kilku słów z sensem”3. Dopiero pół roku później

1 A. Micińska, Życie Stanisława Ignacego Witkiewicza w latach 1885-1886, ..Pamiętnik Teatralny”, R. XXXIV, z. 1-4, Warszawa 1985. s. 32.

? Listy Stanisława Ignacego Witkiewicza do Heleny Czerwijowskiej, podała do druku, opracowała i przypisami opatrzyła Bożena Danek-Wojnowska, „Twórczość” 1971. nr 9. s. 13-59. Por. A. Micińska, Wokół genezy i powstania drugiej powieści S. 1. Witkiewicza. Autor i jego dzieło, w: Nota wydawnicza do: S. I. Witkiewicz, Pożegnanie jesieni, Warszawa 1992; J. Degler, Geneza i powstanie „Nienasycenia'. w: Nota wydawnicza do: S. 1 Witkiewicz. Nienasycenie, Warszawa 1992.

? Listy Stanisława Ignacego Witkiewicza do Heleny Czerwijowskiej, s. 37-38.

3*


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0062 6 128 Włodzimierz Bolecki wypowiedział się zresztą na ten temat exprcssis vcrbis w Niemyt
skanuj0013 9 30 Włodzimierz Bolecki ści-worku” literacka działalność autora jest obnażona na każdym
skanuj0018 6 40 Włodzimierz Bolecki trudna do klasyfikacji hierarchia zagadnień, które pojawiają się
skanuj0030 5 64 Włodzimierz Bolecki Wypowiada zdanie, nad którym od początku powieści zastanawia się
skanuj0040 4 84 Włodzimierz Bolecki mów i uwarunkowań psychicznych, które tak nakręcają osobowość, ż
skanuj0054 4 112 Włodzimierz Bolecki W cytowanej już przedmowie do Bunga znajduje się następujące ob
skanuj0055 3 114 Włodzimierz Bolecki nienia Natury budzi ich zachwyt. I tu, jak się zdaje, wkraczamy
skanuj0060 5 124 Włodzimierz Bolecki zlewa mu się „w chaos bóstw, kwiatów zwierząt i niesamowitych l
skanuj0022 6 48 Włodzimierz Bolecki Prepudrech siedzi w więzieniu. Gdy Hela poczuła się lepiej, prop
skanuj0028 6 60 Włodzimierz Bolecki Kochanka, narzeczona i żona Prepudrecha, kochanka Atanazego i in
skanuj0031 34. Dym tytoniowy skfada się prawie z czterech tysięcy związków chemicznych, z czego pona
Skanujy Przemiany metaboliczne węglowodanów ■    ujawnia się zazwyczaj w pierwszych 2
skanuj006 34 Daniela Becelewska wiąże się z określonymi cechami osobowości lub niewłaściwym procesem
skanuj0004 12 Włodzimierz Bolecki siedemnastkę uważał za liczbę przynoszącą mu nieszczęście. Po wyp
skanuj0005 9 14 Włodzimierz Bolecki rych Witkiewicz uczestniczył, czyli — jak pisze Anna Micińska: „
skanuj0006 9 16 Włodzimierz Bolecki 15 listopada 1917 wystąpił z Pułku Pawłowskiego, przestając być

więcej podobnych podstron