Untitled13

Untitled13




180


Tl. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus i Marks

liberalizmem a socjalizmem. Jego socjalizm nie był socjalizmem marksowsj|^L istotnie miał mało wspólnego z Marksem. Widział on bowiem różnicę między socjąjlB rewolucyjnymi i socjalistami filozoficznymi, przy czym jego własne poglądy były^^B zbliżone do tych ostatnich. Spotykane zwykle rozróżnienie między socjalistami W-yM mi (rewolucyjnymi) i prawicowymi (ewolucyjnymi) opiera się na strategii, jaką oni za właściwą dla realizacji celów socjalizmu. W istocie, podstawą, na której opft9 preferowanie przez Milla prawego skrzydła ewolucyjnych poglądów socjalistów filii cznych, była ich koncepcja dobrego społeczeństwa.

Jakie były poglądy Milla na rolę rządu w społeczeństwie oraz na strultta. gospodarczą, polityczną i społeczną dobrego społeczeństwa? W swoim eseju On Lib (1859: tłum. poi.: O wolności. 1999) Mili próbował sprecyzować swój pogląd na właściw stosunek między rządem a ludźmi. W jego stanowisku zawarta jest silna da\ą klasycznego liberalizmu, gdy mówi, że jedynym uprawnionym wykonywaniem przezraj władzy nad jednostką wbrew jej woli jest zapobieganie wyrządzaniu szkód innym. Je własne dobro, fizyczne czy moralne, nie jest dostatecznym uzasadnieniemNatomiast w swoich wypowiedziach na temat praktycznych działań społecznych Mili byt zmus/or, porzucić swoje zdecydowanie liberalne stanowisko i wynajdywał jeden za drugim wyjątki od ogólnej reguły. W jednym miejscu zajmuje on zdecydowanie liberalne stanowisko, stwierdzając: Mówiąc krótko, laissezfaire winno być ogólną praktyką; każde odejściem niego, o ile nie jest wymagane przez jakieś wielkie dobro, jest pewnym złem11. W innym miejscu natomiast wycofuje się z tego czysto leseferystycznego stanowiska i zapewnia, u nie jest do przyjęcia, że ochrona osób i własności są jedynymi przedmiotami działaniu rządu. Cele rządu są tak rozległe, jak cele związku społecznego. Polegają one na catyn dobrze i na wszelkim zabezpieczeniu od zła, jakie wynika bezpośrednio lub pośrednio z istnienia rządu12. Innymi słowy, Mili przyznał, że wyłączenie interwencji rządu niekoniecznie zapewnia maksimum wolności, albowiem istnieje dużo innych ograniczeń wolności, które tylko ustawodawstwo lub rząd mogą usunąć.

mię^y


Mimo iż Adam Smith uważał funkcjonowanie rynku za zasadniczo harmonijne, » jednak przyznał, że istnieje w nim sprzeczność, której wyrazem miał być fakt, iż właścibd* ziemscy lubią zbierać plony tam, gdzie nigdy nie zasiali. Mili, opierając się na fundament

ricardiańskiej teorii renty, podobnie dostrzegał istnienie sprzeczności klasowej


właścicielami ziemskimi a resztą społeczeństwa. Jego potępienie właścicieli z'ein^|| było zjadliwe, a jego zalecenia polityczne odebrałyby im wszelkie dalsze przyrosty ^ i wartości ziemi. Właściciele ziemscy bogacą się nawet śpicie, bez pracy, 0~>’ oszczędzania. Jakie mają oni prawo na podstawie ogólnych zasad sprawie    ^

społecznej do tego przybytku bogacza?'2 W konsekwencji stał się on rzecz    **

opodatkowania całych przyrostów rent. Mili nie podkreślał istnienia klasowej sPrzeG*

10    J.S. Mili, On Liberty. Longmans. London 1913, s. 6 (tłumaczenie A. Szeworskiego; A. Kurlandzkiej, staraniem Wydawnictwa AKME, ukazał się W 1999 r. — od red.).

11    J.S. Mili, Zasady.... op.cit., L 2, s. 792-793.

12    Ibidem, t. 2, s. 565.

13    Ibidem, t. 2, s. 585.


fed>str^, roboczego i ograniczenie tempa wzrostu ludności, wszystko to wskazywało skrócenie c * je jnnych sprzeczności i dysonansów obok tych, które były związane

oboczą i resztą społeczeństwa, w tym zwłaszcza kapitalistami; jednak cała między siła_r0 jgczna i ważniejsze programy, które popierał, jak: powszechna oświata. Utfofilozo    przez podatki od spadków, tworzenie związków zawodowych.


jego


na istnienie w sy

jasnością ziemi-

tvVlai wanje prywatnej własności przez Milla w jego poglądach odzwierciedla rvstvczną dlań mieszankę klasycznego liberalizmu z reformą społeczną. Prawa charaK ^    ^ bezwzględne i społeczeństwo może je znieść lub zmienić, jeżeli uzna, że

WkSn<te są sprzeczne z dobrem publicznym. Istotnie, w swoim rozdziale o własności, ^którym omówił komunizm jako alternatywny system ekonomiczny, powiedział:

Gd\b\ tedy trzeba było wybierać między komunizmem ze wszystkimi jego możliwościami a obecnym stanem społeczeństwa z wszystkimi jego cierpieniami i niesprawiedliwościami; gdyby instytucja prywatnej własności nieodzownie przynosiła ze sobą jako następstwo podział produktu pracy taki, jak obecnie widzimy, prawie w odwrotnym stosunku do pracy, a więc największe części tym, którzy nigdy wcale nie pracowali, następnie co do wielkości tym, których praca jest prawie symboliczna i dalej coraz mniej przy zmniejszaniu się wynagrodzenia w miarę wzrostu pracy, tak że w końcu najbardziej męcząca i wyczerpująca fizyczna praca nie może z pewnością liczyć na możność zarobienia nawet na konieczności życiowe: gdyby taki stan rzeczy i komunizm były alternatywnymiwszystkie małe czy duże trudności komunizmu znaczyłyby tyle, co pył na wadze14.

Mili następnie obłożył tę aprobatę komunizmu zastrzeżeniami, wskazując, że nie jest właściwe porównywanie komunizmu w jego najlepszej postaci z istniejącym porządkiem gospodarczym i że gdyby prawa prywatnej własności uległy zmianie w kierunku bardzie sprawiedliwego podziału i większej zgodności między nakładami wniesionymi prze/ jednostki do gospodarki i ich dochodami, to od komunizmu wolałby system prywatne asności w tej najlepszej jego postaci. Gdyby wszystkie te zmiany zostały dokonane tasada jednostkowej własności nie miałaby żadnych koniecznych związków z fizycznym nieodłCZn^'c Z^em’ da^'e prawie wszyscy socjalistyczni pisarze przyjmują za od nie

_ samo jak odrzucił argumentację socjalistów, że prywatna własność była główni trudnoj^ ^ W sP0^ecze^stw*e’ Mili nie zaakceptował ich argumentacji, że przyczyni


Tak:

lujy .Cl społecznych była konkurencja. Pod tym względem Mili poszedł w ślad z; tankure" ie^nąc^ °d Adama Smitha do nowoczesnej teorii ortodoksyjnej, która uważ;


pr2eWaeż"CJę Za dobrodziejstwo, a przepowiada złą alokację zasobów na rynkach, gdzii ogranic- ^ monoP°lLI- Współzawodnictwo jest korzystne dla gospodarki; każde jegt na 'en,ejest złe, a każde jego rozszerzenie, nawet gdyby na razie wpływało szkodliwa __nC*~ Masę robotników, jest ostatecznie dobre"1. Niespójność tych poglądóv


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Untitled10 174 11. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus i Marks 174 11. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus
Untitled11 176 II. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus i Marks Zasadach opublikowanych w 1848 r. Artyku
Untitled15 184 II. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus i Marks społeczeństwo i gospodarkę, stawiał sobi
Untitled16 186 II. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus i Marks prognozy jest mniejsze od jedności. Tak
Untitled18 190 II. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus i Marks 190 II. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus
Untitled19 192 LI. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus i Marks ne boomy finansowe i w takich czasach wł
Untitled20 194 II. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus i Marks wartości opartej na koszcie produkcji, n
Untitled7(1) 168 II. Klasyczna myśl ekonomia. Malthus i Marks twierdząca, że gospodarka samoczynnie
Untitled9(1) 172 II. Klasyczna myśl ekonomia. Malthus i Marks 172 II. Klasyczna myśl ekonomia. Malth
Untitled8(1) 170 n. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus i Marks ekonomię polityczną jako traktującą o n
Untitled14 182 11. Klasyczna myśl ekonomia, Malthus i MarksStanowisko Milla w sprawie praw kobiet Ze
49503 Untitled3 (5) 434 IV. Heterodoksyjna myśl ekonomiczna obiektywnie, jak to przyjmowała szkoła k
Untitled2(1) VIIIDrobnomieszczańska myśl ekonomiczna Szybki rozwój produkcji kapitalistycznej na poc
Untitled3 (3) 1 Drobnomieszczańska myśl ekonomiczna społeczną. Reasumując Sismondi stwierdza, że pog
Myśl ekonomiczna średniowiecza Okres V - XV w. n.e. Feudalizm - nowy układ społeczno-gospodarczy. Fo

więcej podobnych podstron