360
RyrutJ Tólurdu, Słownictwo jako imcrprcttciJ swata
Ten antropocentryczny punki widzenia ujawnia się nie tylko w metaforach przestrzennych. Liczne inne przykłady metafor oraz bardzo wiele fra-zeologizmów w języku polskim pokazują owo centralne miejsce, jakie zarezerwował sobie człowiek w świecie, ujawniają taki sposób kategoryzowania świata, który najpełniej odpowiada jego potrzebom i oczekiwaniom. Prowadzona pod tym kątem analiza metafor i frazeologizmów pozwala również wstępnie przynajmniej odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób człowiek poprzez język postrzega istotę człowieczeństwa, jakie cechy uznaje za pożądane, a jakie odrzuca.
Dotychczasowe uwagi zmierzały do pokazania m.in. tego, jak dużą rolę w interpretowaniu świata przez słownictwo odgrywa relacja podobieństwa. Podobieństwo jest również jednym z czynników kształtujących tzw. pola znaczeniowe, których metodologia rozwijana była zwłaszcza przez językoznawstwo strukturalne.
Inspiracją była tu m.in. reakcja na zatomizowany sposób widzenia słowa, jego znaczenia i zmian zachodzących w rozwoju języka. Można bowiem w miarę dokładnie opisać znaczenie dowolnego wyizolowanego z systemu słowa. Idąc tą drogą wykaże się przykładowo, że w wieku XVI polski wyraz kobieta miał negatywne cechy semantyczne i zabarwienie ekspresywne. Obserwacja kolejnych faz rozwojowych języka pokaże stopniowe osłabianie tych ujemnych składników' znaczeniowych i praktyczny ich zanik w wieku XVIII i XIX. Opis taki byłby w dużym stopniu poprawny, ale nie pokazałby wielu istotnych dla funkcjonowania systemu elementów. Nie ujawmiłby zatem tego, że w wieku XVI negatywne wartości przypisywane słowu kobieta nie były równoznaczne z istnieniem luki w systemie słownikowym: elementem centralnym, nienacechowanym, używanym najczęściej były słowa niewiasta i po części biała głowa, a słowo kobieta było tylko ich stylistycznym i semantycznym wariantem. Izolowany opis słowa kobieta nie mógłby pokazać tego, że stopniowe zmiany jego znaczenia szły w parze z osłabieniem centralnej pozycji słowa niewiasta: w wieku XVIII i XIX, gdy kobieta zaczęła dominować w nazwach dorosłych istot płci żeńskiej, niewiasta przesuwała się na pozycję wyrazu stylistycznie nacechowanego, a dziś jest już wyraźnie wyrazem przestarzałym. Wreszcie atomistyczny opis pominąłby fakt, że zmiany semantyczne słowa kobieta skorelowane były ze zmianami słowa mężczyzna: przesuwanie się na pozycje centralne obejmowało parę pojęciowy kobieta - mężczyzna, a z centrum systemu wypierana była nie tylko niewiasta, lecz para niewiasta - mąż (Tokarski, 1984, s. 117). Można by się tu