538 Zarządzanie ryzykiem finansowym
znacznie dokładniejszą miarę oczekiwanej i maksymalnej ekspozycji, niż dałoby się uzyskać poprzez dodawanie ekspozycji w poszczególnych transakcjach lub zgadywanie (nawet oparte na znajomości tematu).
Uczestnicy rynku, dla których zastosowanie takich systemów symulacji i statystyki w celu obliczania potencjalnej ekspozycji byłoby nieopłacalne, posługują się tablicami współczynników opracowanych na takich samych zasadach; dbają przy tym o to, by zastosowane współczynniki odpowiadały rodzajom transakcji i były okresowo korygowane, odzwierciedlając zmiany warunków rynkowych oraz upływ czasu.
Trzeba koniecznie pamiętać, że potencjalna ekspozycja - podobnie jak ekspozycja bieżąca - stale zmienia się wraz z upływem czasu i zmianami zmiennych pierwotnych (tzn. w wyniku efektów amortyzacji i dyfuzji). Obliczenia potencjalnej ekspozycji maksymalnej i oczekiwanej muszą więc być przeglądane i aktualizowane, aby odzwierciedlały wpływ tych czynników. Jeśli całkowitą potencjalną ekspozycję oblicza się bez ilościowego uwzględnienia efektów portfelowych za pomocą analizy symulacyjnej, wynik jest z reguły zawyżony, toteż obliczenia nie muszą być aktualizowane tak często, jak wtedy, gdy stosuje się bardziej precyzyjne narzędzia pomiarowe. W każdym jednak przypadku częstotliwość obliczeń należy zwiększać w sytuacji zbliżania się do limitów kredytowych lub przekraczania ich. Ponieważ obliczanie bieżących ekspozycji jest stosunkowo proste, a obliczanie ekspozycji potencjalnej - stosunkowo trudne, w niektórych instytucjach bieżącą ekspozycję aktualizuje się codziennie, uwzględniając ekspozycję potencjalną jako stały „dodatek” do ekspozycji bieżącej. Dodatek ten pozostaje stały w całym okresie ważności transakcji. Postępowanie takie prowadzi na ogól do znaczącego zawyżenia ekspozycji, ignoruje się w nim bowiem dynamiczne relacje pomiędzy ekspozycją bieżącą i potencjalną. Niedokładności takiej można uniknąć, okresowo aktualizując obliczenia potencjalnej ekspozycji.
W toku realizowanego przez „grupę trzydziestu” globalnego programu badawczego związanego z instrumentami pochodnymi zapytywaliśmy pośredników finansowych, w jaki sposób mierzą ryzyko kredytowe. Wyniki ankiety wskazują, że metody obliczania łącznej ekspozycji w instrumentach pochodnych są bardzo zróżnicowane. Mniej więcej jedna trzecia badanych dealerów oblicza łączną ekspozycję w transakcjach z danym kontrahentem poprzez dodawanie poszczególnych ekspozycji, podczas gdy dwie trzecie aktualizuje łączne ekspozycje opierając się (przynajmniej) na zmianie bieżącej ekspozycji.
Wyniki badań wskazują, że wielu dealerów uświadamia sobie znaczenie ustalania łącznej ekspozycji w instrumentach pochodnych i tradycyjnych bilansowych produktach bankowych oraz zbiorowej ich analizy. Niemal połowa badanych dealerów już dziś oblicza łączną ekspozycję w produktach pochod-