200920wstep do wesela0026

200920wstep do wesela0026



PROttRAM POfcZU SYMMOl 1/aU'

PROttRAM POfcZU SYMMOl 1/aU'

Uli


l OSMM ,\ KYMHOI I

jv-wicn sun duszy, lub pracownie: obrać iakts przęUmu«i i wydobw ivw ;vi> stan dwv pop«« senę odszyfrować1

~oio jak fonnułuje pmgram poezji symbolizmu uznany za k-s7oiv.'v\ ego inspiratora Stephane Mallarmć. „Stan diwv“

/i* w jego — i innych symbolistów francuskich — tecminotogit odpowiada tanio więcej temu, cx> u nas i gdzie indziej nazywano wówczas „nastrojeni'' niem, Stinmiung).

0Główne, środkowe niejako miejsce w poetyce symbolizmu uitnt' wat zaś oczywiście symbol właśnie, „sugestywny wyraz pewnego nastroju w formie obrazu, fctóty zawiera w sobie możliwości wielo rakich transcendencji*’-

Zenon Przesmycki-Minam we wstępie do IFWww pim dnurutu -nych Maetcrłincka, twórcy symbolicznej dramaturgii, rak — zgod nie z ówczesnym rozumientem i tendencjami w sztuce — objaśniał jego istotę:    ^.

S>TOboł [..] jest odtworzeniem rzeczywistości, w której formy, postacie i >;ia\visku zmysłowe maja swoi sens zwykły, powszedni, dla ludzi .\łow; tających się powierzchnią, lecz dła szukających głębiej kryj;? w swym wnę tai otchłanie me^ońi.wnoscs zewnętrzna, widoma część symbolu mi ' być kontoctmio obrazon ze świata zmysłom podległego, tak aby nawet dta tych, którzy żackiej głębi szukać w niej nie będą, miała zupełnie jasne, powszednie znaczenie. [Poezja zaś) km sztuką zamykania symbolów w /u pełnio jasnych zdaniach i ukrywania tajemnic w łonie obrazów konkret nych*.

Tak pisano o poezji i b symbolu ówcześnie i ówczesnym językiem Ścisła dcfuucja symbolu wedle rozumienia tamtoczesnego, ale ujęta w języku dzisiejszej nauki o literaturze, jest dokładniejsza, acz wcale nie najłatwiejsza. Może ona brzmieć, jak następuje:

' S. \l j I iic m e, Repim* a ww Bu/ucie. Cyt. wg.: G. M u h a u d. U Doctwv '\mbohne. thcwnoiis* Paris 1947, s. 74.

J Cyt. wg: 2 P r z c s m y c k i |M i r i a m|, Wuęp do Ufyófwn pto* śctmiycnyJi M Maeterlmęka, Warszawa 1894, s. LXVI1 LXV1II

Symbol icm to indywidualny, tuckomvrtKji*iatnv, pozbawiony łunkiii pedagogu-/nri, a także funkcji ottuancmacylncj, wicto/nuc/ny i nieprecyzyjny» na sugerowaniu ikfttkniych wraicń tąwty udpow icdmk takich w kości, które nic będąc jakoś, iumi jasno dtn^ializowomtnt, nic p»m ulaj.j adekwatnych okrrilcn w systemie Językowym Syiutml taki. po>/n/onv na szereg obrazów i analogu. niekiedy na cały utwór, na skutek kompletnego zlania się warMwy znaku i zjiocjcum nade Mm. uę bytem auuiuiiiu mytu. mc podlegającym tłumaczeniu na język dyskursywny *.

W lej dóktednci, acz nic prostej formule symbolu pulkreslic na leży najmocniej pojęciu wieloziuu /nosci, sugerowaniu, analogii, wreszcie to stwierdzenie, że może się sute, iż „poszerzony na szereg obrazów i analogii, niekiedy na cały utwór1’ - który /aleni wówczas w swej całości przyjmuje charakter symbolu — aaprzeczy on da remncin staraniom o „pr/eklad“ na logiczny język pojęciowy, na interpretację r/cczowi), przedmiotowa,

Zjawisko takie dotyczyć może nie tylko poezji w znaczeniu węz szym (więc liryki', ale poezji w najsz.ets/ym sensie, zatem również upoezji dramatycznej’', dramatu. Nie inaczej zostały pojęte i ukształtowane utwory dramatyczne Maetcrłincka, u nas — nieco później — taki np. Sknił 1 .copołda Stada. Zwłaszcza zaś działo się tak wtedy, kiedy dramat powstawał me wedle „recepty nu symbol izm” — iak.| podsuwały gotowe wzory, zwłaszcza właśnie Maetci lincka, albo manifesty teoretyczne i analizy krytyków ■ ale spontanicznie, narzucony w ici postaci przez najzupełniej własny przymus takiego właśnie wypowiedzenia się dramaturga lin dalszy był utwór dra matyczny przy tym od sztuczności w symbolizowaniu, vd uklaiłanw elementów konstrukcji wedle z góry podjętego zamierzenia /budo wanu i nich symbolu (który wskutek tego pozostawał niekiedy wbrew zamierzeniom wymyślna alegot są tylko1,, l>m bard/tci nie uchmnmc skazywał on no niepowodzenie prób/ przekładu swego

' M. V o Uraz a • K w i a i k o w s k a. AyfC*    a «*»• i Al >*

</«•» Polski |w książce zbiorowej:) StuJu : uvrt: ? hi*u»u pottfi Smi U. Wrocław 1070. > I95.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
200920wstep do wesela0026 PROttRAM POfcZU SYMMOl 1/aU PROttRAM POfcZU SYMMOl 1/aU Uli l OSMM , KY
200920wstep do wesela0001 WSTU1 I. ZARYS BIOGKAFU TWÓRCYStanisław Wyspiański urody.il się )’  
200920wstep do wesela0006 XII POWRÓT DO KRAKOWA W R IR«4 czyniły się zarówno doznane niepowodzenia
200920wstep do wesela0007 XJV CSIOtmeAłllATtEMl PAWLIKOWSKIEGO I Z -ŻYCIEM rak poezja dramatyczna,
200920wstep do wesela0010 XX ŚLUB LUCJANA RYDLA — tak pisał sam „pan młody”, Rydel, do swego przyja
200920wstep do wesela0013 XXVI AKTORZY — REŻYSERIA rzy wytrawni: niektórzy zaś mniej dotąd znani zy
200920wstep do wesela0027 UY RbPOKI Z WBSEŁ.A RYOŁ.Ą „sensu’ na uporządkowaną logicznie wykładnię
200920wstep do wesela0031 jlxii PRZEMIENNOSC NASTROJÓW prawdy święci triumfy w nagłych, paradoksaln
200920wstep do wesela0032 LX/V ZWROTY PRZYSI.OWIOWH jakaś historia wesoła, a ogromnie pracz to smut
200920wstep do wesela0034 LXVIII WIDMO SZKLI — usłyszy zaś tylko wezwanie sarkastyczne: Kłam sercu,
200920wstep do wesela0035 LXX WIZJA TEATRALNA wielowarstwowa konstrukcja Wesela, której wynikiem mi
200920wstep do wesela0037 LXXII WIELOPLANOWOSC KONSTRUKCYJNA Sie niematerialnym: jako obrazy tkwiąc
200920wstep do wesela0040 Lxxvm tUr/.UACHL Sb.K WARTOŚCI darni, niewątpliwie kontrastującymi brutal
200920wstep do wesela0041 LXXX GOSPODARZ Pyta też Pan Miody z fachowym zainteresowaniem literata: B
200920wstep do wesela0044 FINALNY OHRAZ -WESELA" LXXXVI W tym s>mbo!u, zawierającym obraz ż
200920wstep do wesela0046 xc .CHOCHOLI TANIEC" OBRAZ FINALNY -WESELA- XCI A jednak dzieje oddz
200920wstep do wesela0047 XCII DZIEJE TEATRALNE -WESELA- nografów. Premiery pobudzały w tych wypadk

więcej podobnych podstron