FizykaII891 01
885
885
Fig. 462
danie jego znowu do góry, wskutek czego cała masa powietrza w pokoju przejmuje się wyższą, dla ciała miłą, temperaturą (§ 162 T. I.). Stąd się bierze w ocieplonej izbie najcieplejsze powietrze przy połapie, a stosunkowo najzimniejsze przy podłodze, co doskonale czują muchy, zbierające się u nas już we wrześniu gromadnie na ■ ścianie pułapowej, tudzież przy górnych częściach okien, szczególnie na południe obróconych. Ciepły też pułap dolnego piętra ogrzewa posadzkę górnego. Dlatego ognisko pieca w pokoju winno być blisko posadzki urządzone, aby iie możności także najniższe warstwy powietrza w ocieplaniu się udział brać mogły. Na tem polega też urządzenie pieców Meisneroskich. Zwykły piec żelazny otacza się cienką murowaną ścianą kształtu walcowego w odstępie pół stopy od niego. Osłona ta, z góry nienakryta, ma u spodu przy podłodze otwory, przez które płynie zimne powietrze do ogrzanych ścian pieca, podczas gdy ciepłe uchodzi z przestrzeni, pomiędzy piecem a tym płaszczem zawartćj, podnosząc się do góry. W skutek tego po niejakim czasie wszystkie warstwy powietrza w pokoju nabywają jednakowćj temperatury, a obecni w nim ludzie nie są narażeni na uciążliwy wpływ ciepła promienistego.
Jak ogrzewanie płynnego ciała ze spodu lub z boku sprawia w niem ustawiczny prąd cząstek najprzód do góry a następnie innych na dół, tak samo też oziębianie takich ciał na górnej ich powierzchni jest przyczyną opadania na dół cząstek przypowierzchnich, a podnoszenia się' innych niżej położonych do góry. Gdy wierzchnia warstwa cieczy lub gazu utraci nieco ciepła, cząstki jćj ściągają się trochę w mniejszą objętość i stawszy się gęstszemi, a tern samćm gatunkowo cięższemi od tych, co leżą pod niemi, opadają na dół, gdy tymczasem ostatnie jako cieplejsze wypływają na wierzch i oddawszy tam znowu jakąś część ciepła, napowrót opadają. Tym sposobem
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
FizykaII236 01 230 230 Fig. 99. razem z jej dołem, przez CFD przesłanym, drgający ruch cząstek powieFizykaII655 01 651 651 Wolty nieodosobnionym, postępując od dołu do góry, mamy następujące wartościFizykaII787 01 781 strumień jednego zakrętu wywołuje poboczny strumień w zakrętach przyległych, wskuFizykaII293 01 287. 287. : Fig. 138. i w punkcie li występuje z niej w kierunku By, podczas gdy innaFizykaII132 01 127 127 Fig. 55. ce się nawzajem, nadać krążkowi ss ruch obrotowy, którego chyżość&nbFizykaII360 01 356 356 Fig. 105. przezroczystego w drogiej rozsypuje się na pewne części składowe, kFizykaII615 01 tóll przy a, b {Fig. 342) i przy f e, tudzież w samym środku łącznika przy c, d, abyFizykaII814 01 808 808 Fig. 449. su umieszczonych, jak to rysunek (Fig. 449) przedstawia. Gdy się doFizykaII273 01 267 267 ■ Fig. 124. urządza się po-działkę na rynience przyrządu w ten sposób, iż&nbsFizykaII054 01 49 49 Fig. 19. z razu tak w kierunku rzędnych //, jako też i odciętych z do miejsca&nFizykaII098 01 93 93 Fig. 47. popychania i dośrodkowego cofania się. Powiększenie bowiem objętości kFizykaII125 01 120 ny jego dość silnie uderza. Zwyczajnym przewodnikiem dźwięku jest powietrze atmosFizykaII172 01 166 166 Fig. 75. nie odwrotnie, t. j. nie każdemu innemu podziałowi blachy odpowiadaFizykaII175 01 169 169 Fig. 77. Fizyka IV TI. Wszystkie części, służące do zadęcia, są tu stale osaFizykaII193 01 187 187 Fig. 85. Fig. 86. ku, naeiągniętemi na stosowną rurkę, lecz próby te nieFizykaII243 01 237 237 Fig. 10Ł równocześnie widełki strojowe, zupełnie jednozgodne z tonem niższymFizykaII253 01 247 < 247 < Fig. 110. Dzieje się to przez nawoskowanie jćj w tem pierwej poczerFizykaII261 01 255 255 Fig. 116. na od przestrzeni ośw:econej. Ztąd to pochodzi, iż koniec c;enia wyFizykaII264 01 258 258 Fig. 119. rur A i B (Fig 119), z których jedna wsuwać się daje w drugą. Rurkawięcej podobnych podstron