589
CARTA DEL LAYORO — CARYER THOMAS NIXON
stwa. Pracodawcy są obowiązani przyjmować do pracy przez te urzędy, mają jednak prawo dowolnie wybierać z pośród zarejestrowanych poszukujących pracy, przy uwzględnianiu porządku zapisów i oddawaniu pierwszeństwa członkom partji i związków faszystowskich. Pracownicze związki zawodowe winny dokonywać selekcji pracowników w drodze ustawicznego podnoszenia ich uzdolnienia fachowego i wartości moralnej. Winny one również czuwać nad przestrzeganiem przez członków przepisów zapobiegania wypadkom i regulaminu pracy.
Przezorność daje doskonały wyraz zasadzie współpracy. Pracodawca i pracownik powinni brać odpowiedni udział w wynikających stąd ciężarach. Państwo przy pomocy organów korporacyjnych i związkowych możliwie koordynuje i unifikuje system i instytucje przezorności. C. L. przyobiecała ulepszenie ubezpieczenia od wypadków, pogłębienie i rozszerzenie zasięgu ubezpieczenia na wypadek macierzyństwa, ubezpieczenia na wypadek choroby zawodowej i gruźlicy jako stopnie, prowadzące do ogólnego ubezpieczenia na wypadek choroby, ulepszenie ubezpieczenia od niezawinionego braku pracy, zastosowanie specjalnych form ubezpieczeniowych celem wyposażenia młodzieży pracowniczej. Można stwierdzić, nie wdając się w ocenę skali, w jakiej to uczyniono, że obietnice te zostały spełnione.
Do zrzeszeń pracowniczych należy opieka nad członkami w stosunkach z administracją i sądami, gdy chodzi o ubezpieczenia społeczne. Układ zbiorowy pracy winien przewidywać, o ile to jest tylko wykonalne, organizację kasy wzajemnego ubezpieczenia na wypadek choroby z udziałem pracodawców i pracowników i pod ich wspólnym zarządem, przy nadzorze organów korporacyjnych.
Do praw i obowiązków związków zawodowych należy opieka nad przedstawicielami danego zawodu, bez względu na to, czy są oni członkami związku. Opieka ta winna być wykonywana bezpośrednio przez związek; może ona być przekazywana innym organizacjom lub instytucjom jedynie ze względów charakteru ogólnego, gdy przekracza interesy poszczególnej „kategorii" gospodarczej.
Jednym z naczelnych obowiązków zawodowych jest praca oświatowa i kształcenie, zwłaszcza zawodowe, zarówno członków jak i nieczłonków. Związki winny w tym celu współdziałać z akcją ogólną, dotyczącą wczasów pracowniczych (Dopolavoro) i innych poczynań oświatowych.
Rozwój ustroju, którego osią ustawową była Carta del Lavoro, zakończony został dopiero w 1934 roku przez ustawę o korporacjach.
Literatura: Alllarut U.tLe direloppement de la Corporation en Italie, „Berue intemationale du Travail“ 1938. — Arena C.t LVvolution du droii du tramil en Italie. „Berue intemationale du Trarail“ 1935. — Bottai 0.1 La Carta del Larom. Borna 1927. — Lee eona S.s La Carta del Larom come norma giurdica. Borna 1928.
M. Bornstein-Łychowska.
C., współczesny ekonomista amerykański, urodził się w 1865 r. w Kirkville (U. S. A.). Był wyższym urzędnikiem w ame-rykańskiem Ministerstwie Rolnictwa. Od r. 1902 do 1932 był profesorem ekonomiki w Harvard University. W r. 1932 z powodu podeszłego wieku przeszedł na emeryturę, jest jednak stale czynny naukowo. Zajmuje się ekonomiką teoretyczną i praktycz-nemi zagadnieniami ekonomiki rolnej. W teorji ekonomiki należy do amerykańskiego kierunku neoklasycznego, będąc najbardziej zbliżony do Clarka. Odrzuca jednak jego konstrukcję statyki i dynamiki jako zbyt abstrakcyjną. Wysoko ceni metodę indukcyjną i uważa, że wnioski deduko-wać można dopiero z licznie zebranego ma-terjału statystycznego. Dzieli ekonomikę na trzy działy: produkcję, konsumcję i kształtowanie się cen dóbr i usług. Rozróżnia, podobnie do Marshalla, cztery czynniki produkcji: ziemię, kapitał, pracę i zdolności przedsiębiorcy. Stara się związać teorję użyteczności krańcowej z teorjami klasycz-nemi, które szukają wytłumaczenia renty, procentu i płac w podaży, a więc kosztach produkcji. Wysokość płac tłumaczy krańcową produkcyjnością, t. j. produkcyjnością ostatniego zajętego pracownika. Ta produkcyjność waha się jednak zależnie od ilości robotników, co znów zależy od poziomu ich życia, przykrości pracy, wielkości wysiłku, kosztów wychowania, długości nauki i t. d. W teorji procentu krytykuje Bóhm-Bawerka i zaprzecza zasadzie występowania agia teraźniejszości u wszystkich ludzi. Oszczędność bowiem nie dla wszystkich jest poświęceniem. Jednak ta ilość kapitałów, którą się otrzymuje bez poświęcenia, nie wy-