594
CECHY
W Toruniu, który w XVII w. prześcigał nawet Kraków, liczba cechów wynosiła 53. W jednym cechu łączono niejednokrotnie przedstawicieli paru rzemiosł, a zwłaszcza czyniono to w mniejszych miastach, gdzie spotykamy t. zw. cechy ogólne czyli wielkie, istniejące obok mniej tutaj licznych cechów wyspecjalizowanych. Cechy mogły ograniczyć statutowo liczbę swych członków. Wynikało to z dążności monopolistycznych w wykonywaniu danego rzemiosła. Dla osiągnięcia pewnych doraźnych celów tworzono związki cechów, które następnie ulegały rozwiązaniu. Znane są cechy wyznaniowe i narodowościowe. Zakres jurysdykcji cechów rozciągał się z reguły na teryto-rjum miasta, ale mógł obejmować również osoby poza niem mieszkające. Prawo wykonywania rzemiosła przysługiwało tylko członkom cechu. Wyjątek stanowili w Polsce posiadający przywilej królewski (ser-witorjat). Wyłączność nie obowiązywała w czasie targów i jarmarków. Poza tern interesy konsumenta ochraniały przepisy o kontroli miar i wag, oraz o taksach na towary. Utrudnione było natomiast przechodzenie do innych, nawet pokrewnych cechów. W zakresie wykonywania rzemiosła panowało ścisłe rozgraniczenie pomiędzy cechami, a wyjątki od tej zasady były nieliczne. W skład cechu wchodzili mistrzowie, czeladnicy i uczniowie. Warunkiem przyjęcia na mistrza było, prócz posiadania obywatelstwa miejskiego, wykonanie sztuki mistrzowskiej (majstersztyku), złożenie opłaty i danie poczęstunku; specjalne ulgi przysługiwały członkom rodzin mistrzowskich. Wśród mistrzów danego cechu w zasadzie panowała równość, choć i tu spotykamy wyjątki (t. zw. mistrzowie młodsi). Czeladnicy nie mieli prawa prowadzenia własnego przedsiębiorstwa. Do cechu dostawali się przez wyzwolenie, które poprzedzała „próba" czyli egzamin. Po wyzwoleniu następowała jeszcze wędrówka. Uczniów zapisywano również do cechu.
Władza w cechu należała do starszych (iurati) i do zebrania cechowego; pierwsi byli władzą wykonawczą cechu. W zebraniach, które były najwyższą wewnętrzną władzą cechu, brali udział mistrzowie. Cechy miały swych pisarzów, którzy prowadzili księgi cechowe. Władze cechowe wystawiały dokumenty urzędowe i posiadały pieczęć. Sądownictwo cechowe dotyczyło członków cechu, prócz spraw między czeladnikami, o ile istniały specjalne związki czeladnicze, a w zakresie przedmiotowym sprawy dotyczące umów o pracę, zobowiązań pieniężnych i wykonywania rzemiosła, oraz sprawy karno-porządkowe. Przysługiwało odwołanie do sądu miejskiego. Cechy posiadały swój skarb cechowy, swoje dochody (składki, opłaty nadzwyczajne) i wydatki. Władzom miejskim przysługiwał nadzór nad cechami. Cechy były również ośrodkami życia politycznego w mieście.
3. Wolność przemysłowa a upadek znaczenia cechów. Wielki rozkwit cechów w Polsce, podobnie jak w sąsiednich krajach zachodniej Europy, sięgał głęboko w czasy nowożytne. W w. XVI, a zwłaszcza w drugiej jego połowie i również w pierwszej połowie w. XVII (a w miastach pruskich nawet w drugiej połowie tegoż stulecia) liczba cechów w Polsce wciąż wzrastała. Z tego czasu pochodzi największa liczba statutów cechowych zatwierdzonych przez panów miast (w miastach królewskich i prywatnych). Zjawienie się od XVI w. związków czeladniczych może być uważane również za objaw dalszego rozrostu organizacji cechowej. Jednocześnie przecież występowały niebezpieczne dla cechów tendencje konkurencji zewnętrznej, a obrona przed niemi skłaniała w tym czasie do tern silniejszego zamykania się cechów przez ograniczanie liczby członków. Walczyły więc cechy z t. zw. szturarzami albo partaczami, czyli rzemieślnikami pozacechowymi, którzy znajdowali niejednokrotnie poparcie u szlachty i duchowieństwa. Na tym samym gruncie rozwinęła się również konkurencja Żydów, z którą walka nabierała szczególnego znaczenia w drugiej połowie XVII i w XVIII w. Tendencje wrogie cechom były przecież znacznie dawniejsze, zwłaszcza wśród szlachty. Wyraźnie formułowały je już statuty warckie z r. 1423, a konstytucje sejmowe z lat 1538 i 1550 dążyły do zupełnego zniesienia cechów, choć w rzeczywistości nie wywarły żadnego wpływu na ich dalsze dzieje. Ochronę znajdowały natomiast cechy we władzy królewskiej. Komisje „dobrego porządku", które w latach po r. 1768, na zasadzie powziętej konstytucji sejmowej, przeprowadzały reorganizację szeregu miast, stanęły również na gruncie utrzymania cechów, a zniesienie jurydyk prywatnych w miastach (siedzib „partaczy") i serwitorjatów dokonało się w myśl dążeń