Magazyn62801

Magazyn62801



724


LUDNOŚĆ

przeważnie nie osiąga najwyższych liczb notowanych w Europie w drugiej połowie ubiegłego stulecia. 2) Zdolność rozrodcza przeważnie nie jest całkowicie wyzyskana. Wynika to częściowo ze zbyt wczesnych małżeństw i związanego z tern przedwczesnego starzenia się kobiet, częściowo z pozostałości różnych obyczajów dawniejszych epok rozwojowych, częściowo z celowego ograniczania liczby potomstwa (dzieciobójstwo, spędzanie płodu, może prymitywne środki zapobiegawcze). 3) Umieralność podlega dużym wahaniom z roku na rok i jest bardzo wysoka, chociaż już zmniejszona w porównaniu z okresem stosunkowo niedawnym. 4) Przyrost naturalny jest nierówny, naogół znacznie niższy od najwyższych liczb pochodzących z obserwacji europejskich. Perspektywy na przyszłość można-by określić z jaką taką pewnością w stosunku do umieralności: w miarę postępu cywilizacyjnego i rozwoju techniki sanitarnej będzie ona szybko spadała. Doprowadziłoby to do bardzo znacznego wzmożenia tempa przyrostu naturalnego, tern bardziej, że i rodność mogłaby ulec zwiększeniu. Jednakże jest możliwe, że wraz z postępem cywilizacyjnym znajdą tu dostęp również europejskie sposoby traktowania zagadnienia urodzeń, wraz z techniką zapobiegania ciąży, co może tern łatwiej nastąpić, że po-wściągi moralne będą tu częściowo mniejsze, aniżeli były w swoim czasie w Europie. W takim razie byłoby możliwe, że mimo spadku umieralności przyrost naturalny nietylko nie wzrośnie, lecz może nawet spadnie. — Powyższe rozumowania nie są zależne od tego, czy przyszły rozwój kulturalny omawianych krajów przybierze formy zbliżone do europejskich, czy też formy swoiste — chodzi bowiem o sam fakt osiągnięcia pewnego poziomu kultury materjal-nej — techniki w szerokiem znaczeniu wyrazu.

Pozostaje do omówienia sytuacja demograficzna tej części ludności ziemi, która znajduje się na stosunkowo najniższym szczeblu rozwoju i weszła w kontakt z dzisiejszą cywilizacją raczej jako przedmiot eksploatacji. Będzie tu należała przede-wszystkiem bardzo znaczna część ludności tubylczej Afryki, część krajów wnętrza kontynentu azjatyckiego, pewna część tubylców Ameryki Południowej i Środkowej. Liczebnie bez znaczenia są tubylcy Ameryki Północnej i Oceanji. Murzyni Stanów

Zjednoczonych należą raczej do grupy pierwszej — ludów europejskiego kręgu cywilizacyjnego. Cała ta grupa trzecia jest trudna do ścisłego określenia, płynna jest granica w stosunku do grupy drugiej, tu i owdzie nawet, jak w Ameryce Południowej w stosunku do grupy pierwszej. Liczebność ogólna nie jest zbyt wielka, nie przekracza zapewne 10% ogólnego zaludnienia Ziemi.

Przy dzisiejszym stanie wiedzy trudno scharakteryzować stosunki demograficzne tych ludów, stojących na poziomie barbarzyństwa, tern bardziej, że stosunki te są bardzo niejednolite w grupie, składającej się z wielkiej ilości społeczeństw bardzo się różniących od siebie. Jest to zresztą nieistotne, jeżeli chodzi o całość sytuacji demograficznej chwili dzisiejszej. Natomiast wyobrazić sobie można różne niespodzianki w przyszłości. Tak np. byłby do pomyślenia bardzo znaczny rozwój zaludnienia Afryki, która dziś posiada średnią gęstość zaludnienia 5 osób na km2.

Ogólnie więc sytuacja demograficzna ziemi przedstawia się jak następuje. Kraje kręgu cywilizacyjnego europejskiego są zapewne bliskie kresu swego rozwoju ilościowego, aczkolwiek są jeszcze wyjątki: Europa wschodnia (z wliczeniem Polski) i południowo-wschodnia, Ameryka Południowa i Środkowa, Japonja (o ile ją zaliczamy do europejskiego kręgu kulturalnego). Te wyjątki jednak przystosowują się prędzej lub powolniej do ogólnych tendencyj. Kraje o własnej kulturze stosunkowo wysokiej, a podlegające w mniejszym lub większym stopniu europejskiej kulturze materjalnej (grupa druga) mają i zapewne będą miały przez czas dłuższy duży przyrost naturalny. Niejednolite stosunki panują w mało ważnej obecnie grupie trzeciej ludów, stojących na względnie bardzo niskim poziomie cywili zacyjnym.

VIII. Ruch naturalny ludności w odleglejszej przeszłości.

Zagadnienia ruchu naturalnego ludności w zaraniu dziejów ludzkości możemy badać jedynie w ten sposób, w jaki wogóle badamy stosunki społeczeństw z okresu wczesno-historycznego i przedhistorycznego: na podstawie obserwacyj ludów pierwotnych w przeszłości stosunkowo niedawnej w chwili ich przerwy zetknięcia się z człowiekiem białym. Podstawowa pod tym


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Magazyn64801 644 LUDNOŚĆ TABL. 26 (DOKOŃCZENIE) Kraje Ogółem W Azji W Europie W Ameryce W Afry
Magazyn6B801 424 GÓRNICTWO I HUTNICTWO Nie ulega bowiem wątpliwości, że ludność Polski z każdym r
Magazyn69801 594 LUDNOŚĆ ności, podobnie jak nie wiemy, jaki odsetek w tych społeczeństwach stan
Magazyn63101 627 LUDNOŚĆI. Historia zaludnienia świata. 1. Uwagi wstępne. Ludność świata dziś je
Magazyn65501 651 LUDNOŚĆ Naj większem miastem polskiem był w XVI wieku nadal Kraków (jeżeli nie&
Magazyn60701 703 LUDNOŚĆ Do otrzymania obrazu syntetycznego nie nadają się tego rodzaju współczy
Magazyn61201 708 LUDNOŚĆ nie dosięga 20°/00, prawie wszędzie spadł poniżej 15, a w Holandji nawe
Magazyn66901 765 LUDNOŚĆ składała się w przeważającym stopniu z Polaków i Czechów; m. in. istnia
Magazyn67101 767 LUDNOŚĆ też obywateli państw obcych. Nie są one zbyt jednolite ani z punktu wid
Magazyn68301 779 LUDNOŚĆ nie jest bynajmniej tak duża, jakby można się spodziewać przy szacunkac
Magazyn60901 805 LUDNOŚĆ dziedzicznych człowieka. Nie znając źródła powstawania złego, nie jeste
Makroekonomia - Wykłady dr D. Mitręga Są grupy ludności nie osiągające dochodów - finanse czerpią z
DSCF6459 5. żydzi W odróżnieniu od dotychczas omawianych mniejszości ludność żydowska nie przeważała
KI9 Negocjatorzy bangladescy Zachodni biznesmeni przeważnie nie doceniali potencjału rynkowego tego
IMG?32 nie osiąga się dobrych wyników metodą manipulowania. W „Zadaniach" i „Uwagach”, tłumaczo
Magazyn63801 634 LUDNOŚĆ Zasadniczo ludność wszystkich państw przed wojną (do r. 1910 włącznie)
Magazyn60301 799 LUDNOŚĆ aniżeli demograficznemi. Na sprawy związane ze spadkiem płodności zwróc

więcej podobnych podstron