Nr. 51
Żywienie kóz
81
piej cienki łańcuszek, gdyż kozy często sznury przegryzają. Drugi koniec łańcuszka ma zwykle kółko, które się wdziewa na wbity w ziemię palik, posiadający szerszą główkę, aby przez nią kółko nie zeskoczyło. Koza swobodnie chodzi na przestrzeni, dokąd łańcuszek dosięga i w miarę wyjadania trawy bywa przeprowadzana w inne miejsca. Nie należy przywiązywać kóz za rogi, krępuje to ruchy głowy.
Inne sposoby, jak: pętanie, przywieszanie klocków, itp. są mało celowe i uciążliwe dla kóz.
Kozy nie lubią, żeby je przywiązywano i czują się wówczas dość nieszczęśliwe, zwłaszcza, gdy są narażone przy tym na napaści ze strony psów i innych zwierząt, a także na raptowne zmiany atmosferyczne, toteż lepiej jest, gdy hodowca czuwa nad ich spokojem i od czasu do czasu je dogląda, co jest najlepszym sposobem, uniemożliwiającym kozom wyrządzanie szkód, nie pozbawiając ich pastwiska.
Można również wbić w pewnej odległości od siebie dwa paliki, między którymi przeciąga się mocny drut lub linkę drucianą. Na drut ten nadziewa się kółko od łańcuszka, na którym przywiązana jest koza. W ten sposób zasięg ruchu kozy na łańcuszku znacznie się zwiększa (ryc. 31).
Na ogół okres żywienia kóz w stajence wynosi w ciągu roku 210 dni, natomiast okres pastwiska wynosi około 155 dni. Według obserwacji hodowców niemieckich koza zużywa w okresie pastwiskowym około 1600 — 1800 kg zielonej paszy.
O ile pastwisko wpływa nader dodatnio na wydajność sztuk dorosłych, o tyle dla młodych jest wprost konieczne. Należy jednak pamiętać, iż młode kózki nie powinny być przywiązywane, gdyż krępuje to ich ruchy i wstrzymuje rozwój. Ileż to przeróżnych skoków wyprawiają wypuszczone na pastwisko koźlęta! Dość raz zobaczyć taki obrazek, aby się przekonać, iż zwierzątka te nie znoszą niewoli. Wszyscy hodowcy kóz jednogłośnie prawie twierdzą, iż pastwisko dla koźląt — to rzecz niezbędna, gdy chcemy dochować się sztuk ładnych i zdrowych.
Przy przejściu od żywienia zimowego do pastwiska należy uważać, aby zwierzęta nie przekarmić zieleniną, gdyż ta, zjedzona w nadmiarze, wywołuje silne zaburzenia żołądkowe i powoduje uporczywe rozwolnienia, które u sztuk młodych kończą się często śmiercią.
Gdy z tej lub innej przyczyny żywimy kozy w stajenkach rok cały, należy pamiętać, iż w czasie wegetacji żywienie roślin nie powinno kozom zbywać na zieleninie. Jednak a ierzowe-pasza ta musi być zawsze świeżo nakoszona i podawana w niewielkich ilościach, ale za to często. Nadto trzeba mieć na widoku, iż zwierzęta te czują się daleko lepiej, gdy oprócz trawy otrzymują różne chwasty ogrodowe i gałązki drzew. Prócz zielonej paszy po winny otrzymywać dobre siano oraz poidło. Często się zdarza, iż kozy nawet w najupalniejsze dni nie chcę bynajmniej pić, gdy mają pod
6