12
więc teraz ualcży wszystko naprawić. Jej przeznaczenie jest oznaczone1 byleby tylko o nim nic powątpiewała, byleby była dostatecznie przekonaną o przymierzu nalurainćni, istotnćm koniccznem, o przymierzu staro-francuzliićm sianu kapłańskiego ze szlachtą.
Wnajochydniejszycli cli wiłach.rcwolucyi powiedziano: Zaćmienie wszelkiego światła i cnoty jest tylko zasłużoną karą dla szlachty: ale ona wróci nadawne stanowisko i za całe zadość uczynienie, będzie obowiązaną dobrowolnie pifzyciśnąć do serca: 'i-1i
..dziatki, których nie nosifa w swóm fonie 1)/1
Słowa wyrzeczone przed dwudziestu łaty, sprawdzają się obecnie. Jeżeli szlachta francuzka poddaną jest dziś wojskowemu zaciągowi, od niej samej zawisło przyjąć tę konieczność z godnością harmonizującą ten stan ze starożytnością swego pochodzenia. A kiedy pojmie dlaczego konieczność ta stała się dla niej niczhędnćm prawem to będzie dla niej znośną, a szkodzić jej nic może. Lecz to, co tutaj mówię, dotykam tylko nawiasem, bo rozwodzić się nad tern nic wypada.
Wracam do głównego mojego przedmiotu, wyświecając, że rozjątrzenie anti-religijne ostatniego wieku przeciw wszystkim prawdom i instytucyom Chrzcściańskim , zwróciło się szczególniej przeciw stolicy apostolskiej. Sprzysiężeni wiedzieli dobrze, wiedzieli niestety lepiej niż mnóstwo ludzi dobrej woli, że C li rześ c i a ń s t w o opiera się całkowicie na Papieżu, i w tę więc stronę zwrócili wszystkie swe usiłowania. Gdyby byli dworom katolickim wskazywali środki wprost przeciwne Chrystyanizmowi, wtedy wewnętrzna trwoga lub wstyd (w braku nawet innych szlachetniejszych pobudek) byłyby dostatecznym powodem do ich odtrącenia: zastawili więc na wszystkich panujących dowcipnie przyrządzone sidła, i niestety! najrostop-niejszych obłąkali królów! Przedstawiali im, że stolica apostolska jest z natury swej nicprzyjaciołką wszystkich tronów, otoczyli ją potwarzaini i podejrzliwenii zarzuty, a stawiając ją w przeciwieństwie z wyższemi względami stanu, niczaniedbali niczego coby pychę fałszywej godności od niepodległości Papieżowi zawisłem czyniło. ' Skutkiem przywłaszczeń, gwałtów, dokuczliwości i samowoli wszelkiego rodzaju, zastraszyli i zgnębili Rzym, którego polityka stała się też koniecznie lękliwą i oględną, a wtenczas oskarżyli ją o błędy, których sami byli sprawcami. Dopełnili wreszcie swego, a to w sposób przerażający. Złe przez nich zdziałane jest tak wielkie, że niektóre kraje katolickie stać się mogły w ówczas zgorszeniem dla ludzi nieznających prawd wiary i mogły ich od religii odstręczyć, , .Gdyby nie władza Papieża, to w owej chwili cała budowa Chrześcianizmu tak była podkopaną, iż mogła runąć na czas jakiś, bo brakowało do zupełnego upadku, spełnienia tylko niektórych zamiarów, które ze skrzętną starannością rozbierać zamierzam: >
Tymczasem niechaj mówią same fakta. Widzianoż kiedy protestantów zajmujących się pisaniem ksiąg o kościołach: Greckim, Nestoryańskira, Syryjskim i t. p. i t. p. chociaż te wszystkie wyznają zasady nienawistne protestantom? Otóż w tych chwilach opieko-
Consideratioas sur la France. Chap. X. § 3.