maistre o papiezu021301

maistre o papiezu021301



213

wyższość1 katolickiego duchowieństwa, tak w zasfudze, jako i w poważaniu, jest równie oczywistą, jak światło słoneczne.

Można nawet uważać, że te dwa rodzaje wyższości; to jest zasługi i poważania łączą się z sobą: bo dla lakiogo ciała, jakiem jest duchowieństwo katolickie, wielkie poważanie jest nieodłączne od wielkiej zasługi, i zadziwiającą bardzo jest rzeczą, że lego poważania, używają nawet ze strony kościołów’ odiączom’ch, bo je udziela ogólne przekonanie, ów sędzia, który się nie da przekupić.

Sameż krytyki wynrerzone przeciw księżom kalolic! m dowodzą wyższości kapłanów. Wolter powiedział bardzo słusznie: Życie świeckie było zawsze więcćj gorszące, aniżeli życie duchownych, ale wykroczenia tych ostatnich, więcćj były wTydatńemi z powodu sprzeczności z zasada, która ich obowiązuje lj. “ Nic im nie przebaczają, bo od nijh wszystkiego oczekują.

1 oź samo prawidło obowiązuje; począwszy od Papieża aż do zakryst- ana. Każdy członek duchowieństwa katolickiego jest ciągle porównywanym ze swoim idealnym charakterem, a przez to sądzonym bez miłosierdzia. Jego drobne nawet przewinienia, stanowią zbrodnie, tym czasem u protestantów same zbrodnie są tylko grzeszkami małemi, wypływającemi zestósunków św iatowych. Czem-że jest ów minister protestanckiego wyznania, które się refbrmo-wanem nazywa? Oto człowiekiem ubranym w czarny frak wstępującym co niedziela na kazalnicę, aby mówić uprze-mie o uczciwości. W tem rzemiośle każdy’ człowiek odznaczyć się może, i nie wyłącza żadnej słabości właściwej uczciwemu człowiekowi. Badałem bardzo zbliska tę klassę ludzi, zastanawiałem się szczególnićj nad opinią,; jaka tych ewangielickich ministrów’ oiacza, a sama ta opinia zgadza się z nasza, odrnawuając m wszelkiej wyższości z powołania i z posłannictwa płynącćj.

To co oni inogą jest tuczem, prawdziwi .odzie.

Są tćui, czem i my jesteśmy 1 iyjn jak my

Domagają się po nich tylko biernćj uczciwości. Ale w cóżby się obróciła owa cnota ludzka, niezbędna do spełnienia świętego powołania, która posuw a poczciwość do świątobliwości? Mógłbym się tu posłużyć slawnemi przykładami i dowcipnemi anegdotami, ale ten rodzaj dowodów jest dla mnie, jakby stąpanie po rozpalonych węglach. Jeden wielki fakt mi wystarczy, bo jest publicznym i

1

1) Volt, Essai sur les moeurs, etc., m 8vo, tom- III, ch. CXI1.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
maistre o papiezu022101 2 21 cye od katolickiego księdza.- tak to dalece sumienie jest nieomyl-nem,
maistre o papiezu001101 11 jedności katolickiej. Konstantyn zaszczycał się niegdyś tytułem biskupa
maistre o papiezu003601 36 „Tenże sam Tertulian, tak bliski tradycji apostolskiej, i przed swoim up
maistre o papiezu012701 127 # - przeczuciem nieomylnego sumienia tak tę rzecz pojmowała, i ztąd rze
maistre o papiezu001201 12 więc teraz ualcży wszystko naprawić. Jej przeznaczenie jest oznaczone1 b
maistre o papiezu011701 117 władzy; ale przyznając, iź władza jako odziana pomocą Boską jest świętą
maistre o papiezu017301 173 letnia pomiędzy Ludwikiem Bawarskim i Fryderykiem Austryackim. W wojnie
maistre o papiezu018701 przez najzaciętszych naszych nieprzyjaciół. Jednak rozdział pomiędzy chrześ
maistre o papiezu019001 190 190 » ,,Sadzimy wszakże, że opowiadanie ewangielii niewiernym jest powi
Mi?o?? i poznanie! 191 191 faktycznie prymatem miłości: prymatem aktu miłości tak przed ążeniem i wo
maistre o papiezu001501 J »n o łit*ai t :riuO PAPIEŻU.KSIĘGA PIERWSZA. Stosunek Papieża do haicloła
maistre o papiezu001501 J »n o łit*ai t :riuO PAPIEŻU.KSIĘGA PIERWSZA. Stosunek Papieża do haicloła
maistre o papiezu002001 20 znakomici, mogli mieszać dwa tak odrębne pojęcia, jako to: wierzyć dogma
maistre o papiezu003401 1 34 1 34Rozdział VI. NACZELNICTWO PAPIEŻA UZNANE WE WSZYSTKICH WIEKACH.
maistre o papiezu006401 64 64 Nie zrozumiemy nigdy dokładnie kazania tak sławnego o Jedności kościo
maistre o papiezu006601 *    -f     4 Tak w porządku moralnym, j
maistre o papiezu007201 zawsze jest tak sprawiedliwa, i umiarkowaną, iż nigdy nadużycie nie wkradło
maistre o papiezu008501 dobnym względzie, tak i on nie wychodzi! z pewnego określonego stanowiska,
maistre o papiezu009501 95 « * W ten sposób wyraża się rozum katolicki: jest to jednomyślna mowa ws

więcej podobnych podstron