88
f
łh'
niektórych tego rodzaj j pisarzy, zdawałoby się, iż bronią osobistego prawTa przeciw obcemu przy właszczycielowi, kiedy tutaj i-dzie o przywilej, zarówno wszystkim szacowny i wszystkim przysługujący, albowiem jest nieocenionym darem, którym Bóg powszechną rodzinę równie jak i spólnego ojca wzbogacił.
Rozbierając sprawę Honoryusza, nie dotknąłem wcale ważnej kwesty i sfałszowania aktów VI soboru, które jednak znakomici au-torowie za dowiedzione uważają. Powiedziawszy tyle, ile potrzeba do zaspokojenia każdego prawego i zacnego umysłu, nie jestem w obowiązku mówić o wsz^stkic-m, coby w tym względzie powiedzieć się dało: dodam jedynie kilka uwag nad dawnemi i now-szemi pismami, a te uwagi zbytecznemi tu nie będą.
Pomiędzy Iicznemi a głcbokiemi mowy ludzkićj tajemnicami można odkryć jakiś stosunek trudny do określenia, ale cechujący i składnią i ducha języka ku wydaniu na piśmie wspólnych myśli. Ta wzajemna zależność rozmaitych do siebie języków jest tak ścisłą, że się nawet odbija w kształcie pisma. Najmniejsza zmiana wprowadzona w składnię językową, zaraz wpływ wywiera na kształt liter, chociaż sobie tego zjawiska rozum bynajmnićj wyliomaczyć nie umić. Badajmynaprzyklad język francuzki, a dostrzeżemy, iż pismo Amyota o tyle różni s:ę od pisma Fene-lona, co i styl tych dwóch autorów. Każdy wiek daje się po kształtach pisma rozpoznać, ho wyrażenia w języku zmieniały się ciągle: a o ile zaś język się nie doskonalił, o tyle i kształt pisma ten sam pozostawał. Pismo np. z wieku XVII jesi zupełnie to samo co dzisiaj, lub z bardzo małemi odmianami, których nawet przyczyny nie zawrsze dosfrzedz można. Ze zaś w ostatniem stuleciu Francya przejęła się duchem angielszczyzny, to tćź zaraz można było w piśmie Francuzów doslrzedz wiele kształtów angielskiego pisma.
Tajemniczy ten stosunek pomiędzy jeżykami i kształtem pisma jest lak daleko udowodniony, że gdy językom zbywa na wyrażeniach, to i pismo staje się niedokładne. Jeżeli język nie jest u-jęty w regularne prawidła, a zawikłaną i trudną ma składnię, to i pismu w właściwym stosunku zbywTać będzie na wytworności i jasności.
To jednak co tutaj mówńę, stosuje się tylko do kursywy, czyli szybkiego pisma, ale nie do tytułowego lub napisowego, którego kształty nie ulegają dowolności piszącego i zmianie, lecz leż nie noszą pretna charakteru piszącego, ani jego cechy, sąto raczej figury jeometryczne, których nikt zmieniać nie może, bo dla wszystkich litery te i ich kształt, są jedne i te same.
-l o ** t