Spór o Jaworzynę a Park Narodowy Tatrzański. 13
najwrażliwszej części społeczeństwa: inteligencji, a z nią rozbudził prasę w sposób może czasem nawet nieproporcjonalny do wielkości i materjalnej wartości terenów spornych.
Silny dowód, jak wielką rolę ten czynnik odgrywał w pracy najwybitniejszych jednostek, działających w plebiscycie spisko-orawskim, także i po drugiej stronie, — znalazłem w pamiętnej rozmowie z przewodniczącym czeskosłowackiego komitetu plebiscytowego spisko-orawskiego ks. biskupem Błahą w zimie 1920 r.
Z przewodniczącym komisji plebiscytowej międzysojuszniczej, pułkownikiem francuskim, jechaliśmy wtedy, dwaj przeciwnicy1), samochodem z Nowego Targu do Zakopanego. Rozmowa, którą zacny i sympatyczny pułkownik francuski starał się skierować w kierunku pewnego porozumienia zwaśnionych „aljantów", toczyła się o tern i o owem, ciągle jednak wzrok nasz błądził po wspaniałym, oślepiającym w słonecznym blasku, śnieżnobiałym łańcuchu Tatr, zamykającym gigantycznym murem południe. Nagle odezwał się ks. biskup: Wszak prawda, że o te góry głównie w całej sprawie chodzi?
Nie mogłem odmówić słuszności temu twierdzącemu zapytaniu. Góry te, jak ideał piękna i majestatu, jak skarbiec zaklęty cudów przyrody, unosiły się nad wysiłkami komitetów plebiscytowych broniących ludności i ziemi Spiszą i Orawy, góry te tworzyły wzniosłe tło całej akcji, dawały przemęczonym i przygniecionym nieustannym trudem pracownikom odświeżenie, gorący ton i wytrwałość w pracy.
Gdy też plebiscyt został odwołany i zapadł fatalny wyrok Konferencji Ambasadorów z dnia 28 lipca 1920 r., stwarzający na Orawie prawdziwy absurd graniczny w postaci rozdarcia nieszczęsnej wsi Lipnica Wielka na dwie części, na Spiszu zaś drugą taką samą potworność przez przecięcie granicą wsi Jurgowa i oddzielenie Jaworzyny linją graniczną od tych wsi Zamagórza, dla których była ona podstawą życia, myśl nasza zaraz pobiegła ku owym czynnikom ideowym, działającym w ukryciu, jako sprawcy wszystkiego.
1 rzeczywiście: Na Orawie Lipnica została podzieloną na dwie części w ten sposób, że od głównej części samej wsi Lipnicy Wielkiej, została odciętą na stronę czesko-słowacką najbardziej sztucznie w świecie górna jej część ze wspaniałymi lasami, porastającymi południowe zbocza Babiej Góry i szczyt tej góry wraz z pięknymi terenami turystycznymi. Na Spiszu odcięto wbrew wszelkim prawom geograficznym, gospodarczym i naturalnym
*) Prowadziłem wówczas polski komitet plebiscytowy spisko - orawski.