page0112

łaski, aBóg rzekł Izraelitom :,/Walczcie znimi, a zwyciężycie ich ftfrzy niej pomocy.’’ Izraelici osłuchali i odnieśli wielkie zwyeięztwo nadSeclion, królem Amorry-tów i nad Og, królem Bassanu.

Wyiviadyw’a«*e ]ionani do Ćhanaan.

Szemranie Izraelitów. I^TEiaranie leli.

Bóg rozkazał Mojżeszowi posłać dwunastu mężów znaczniejszych, po jednemu z każdego pokolenia, dla zwiedzenia kraju Chananejskiego, i poznania jaki rodzaj ludu tam mieszka. Udali 'się tam i powrócili po czterdziestu dniach, i przynieśli z sobą granaty, figi i grono winne tak nadzwyczajnej wielkości, że aż dwóch lodzi musiało je dźwigać na drągu. Udali się do Mojżesza, Aarona i do całej gminy Izraelitów, i oświadczali im^- „Kraj do którego nas posialiście, jest wybornym, i powiedzieć można, że tam wszystko mlekiem i miodem płynie, jak o tern przekonać się można po tych płodach; lecz kraina ta zamieszkaną jest przez olbrzymów; są tam miasta morami obwarowane, i widzieliśmy lodzi takiego wzrostu, że my przy nieb wyglądali jak szarańcze; nie podobna więc bojować przeciwko takiemu narodowi.” Na te słowa wszyscy Izraelici wydali okrzyk żałosny, i płakali noc całą. Potem zaczęli¹ szemrać przeciwko Mojżeszowi rAaronowi, wołając: „Wróćmy lepiej z ką-deśmy przyszli; obierzmy sobie wodza, i dążmy do Egiptu.” Na próżno Kaleb syn Jebmy, i Jozue, pachołek Mojżesza, starali się zachęcić lud, aby miał zaufanie w Panu , Bogu swoim; lud przez to bardziej się jeszcze rozjątrzył, a wydając wielkie krzyki,