163
ne powagi, ciepłego poczucia i artyzmu. Pisał także dramata i opery, a drobniejsze jego poezyje rozrzucone są po czasopismach i noworocznikach.
Robert (Leopold), francuzki malarz, ur. 1797 w La Chaux-de-Fonds w kantonie Neufchatel, pierwiastkowo poświęcał się sztycnarstwu, a później malarstwu. Uczył się w Paryżu u Girodefa i Dawida, po tem najwięcej kształcił się w Rzymie. Obdarzony głębokiem poczuciem, biorąc za wzór tylko przyrodę, ale piękną przyrodę Hesperyi, utworzył w sobie styl, w którym mu żaden współzawodnik niewyrównał. Rodzaj jego jest wyłączny, ale silniejszy, szlachetniejszy, więcej historyczny jak historyje wielu innych słynnyeh artystów. Prace Roberta nie są liczne. Te które znajdowały się w Palais-Royal, w Neuilly, w Lutym 1818 zburzono. Louvre posiada Powrot z uroczystości Madonny del Arco pod- Neapolem, zrobiony na wystawę w r. 1827 i wyryty przez T. Prevost, tudzież Przybycie żniwiarzy na bagna Pontyńskie, które w 1831 na wystawie paryzkiej wywarło bardzo wielkie wrażenie. W obu tych obrazach artysta szczęśliwie i wiernie przedstawił uciechy ludu włoskiego i jego zmysłową wesołość, podobnie jak i w neapolitańskim impro-wizatorze, rytym przez Prevost’a. W duszy jednak Roberta panowało jakieś bolesne uczucie, czego dowodem jest jego ostatnia wielka kompozycyja, około 15 figur, Rybacy na lagunach. Wyraz bolesnego uczucia z przyczyny pełnej niebezpieczeństwa wycieczki, maluje się na głównych figurach tegc obrazu z tragiczną patetycznością. Robert nie tyle okazał tu duszę rybaków, jak raczej swoją własną rozdartą duszę. Odtąd pracował on ciężko i powoli i nie mógł sobie dać rady ze swojem melancholicznem usposobieniem. Coraz więcej zapadając, umarł w. Wenecyi 20 Marca 1835, wkrótce po ukończeniu jswojego arcydzieła. Żywot jego opisał Fouilles des Cauches (Paryż, 1853). Jego brat i uczeń Anretijusz Robert, znany jest jako malarz architektoniczny.
RobertSOIl (Wilhelm), doktor obojga prawa, kanonik metropolitalny gnieźnieński, i katedralny poznański, proboszcz infułat kamieniecki, kustosz łowicki, nakoniec archidyjakou poznański. Urodzony w Krakowie z familii angielskiej zdawna tam osiadłej, nauki pobierał w akademii krakowskiej, a obrawszy stan duchowny słynął w swojem czasie z wymowy kościelnej. Umarł w Poznaniu 1760 r. Wydał z druku: 1) Próba pióra w niektórych duchownych dyskursach, (Kraków, 1724; wyd. 2-ie, Poznań, 1744, w 4-ce). Jest to zbiór kazań. 2) Głos prawdy (tamże, 1735). 3) Kazania miane na za
Robertson (Wilhelm), historyjograf angielski, urodzony 1721 w Borth-wick w Szkocyi, gdzie ojciec jego był proboszczem, a teologii uczył się w Edinburgu. W 22 roku życia otrzymał miejsce kaznodziei, i jako mówca wielce się podobał, a wkrótce wymową swoją jako członek najwyższej presbi-teryjańskiej władzy kościelnej w Szkocyi, tudzież przez znajomość spraw nabył wielkiego wpływu. Odznaczył się szczególniej na polu historycznem. Bezstronność poglądu, czysta i trafna charakterystyka moralnego i politycznego stanu narodów, udatny i silny język, zapewniają mu zaszczytne miejsce między nowoczesnymi historykami. Najznakomitszem jego dziełem jest: 1) Historyja Szkocyi za panowania królowej Maryi i króla Jana IV. (2 t., Londyn, 1759), ono zjednało mu posadę przy uniwersytecie w Edinburgu i nominacyją na histo-ryjografa Szkocyi. W r. 1769 wydał: Historyją panowania cesarza Karola V, (3 tomy); również z upodobaniem przyjętą. Wydana zaś 1777 Historyja Ameryki podniosła jeszcze bardziej jego sławę jako pisarza historycznego. Ja-
11*