R. LXV. O dziele stwarzania istot materjalnych 167
za cel Boga, którego mogą dosięgnąć swojem działaniem, poznając Go i kochając. I tak widać jasno, że dobroć boża jest celem wszystkich stworzeń materjalnych.
Odpowiedź na pierwszy zarzut. Przez to samo, że jakieś stworzenie ma byt, przedstawia byt boży i Jego dobroć. I dlatego przez to, że Bóg stworzył wszystko, by istniało, nie wyklucza się, by stworzył wszystko dla Swej dobroci.
Odpowiedź na drugi zarzut. Bliższy cel nie wyklucza ostatecznego celu. Przez to zatem, że stworzenie cielesne jest uczynione dla duchowego, nie odrzuca się możliwości uczynienia dla dobroci Boga.
Odpowiedź na trzeci zarzut. Równość sprawiedliwości znachodzi się przy jej wymierzaniu, sprawiedliwem jest bowiem, by wymierzano równym równe. Nie znachodzi się jej zaś przy pierwszem ustanawianiu rzeczy. Jak bowiem pracownik kamienie tego samego rodzaju rozdziela bez niesprawiedliwości po różnych częściach budynku, nie dla jakiejś różności pochodzącej z kamieni, lecz bacząc na doskonałość całości budynku, którejby nie było bez różnorodnego rozmieszczenia kamieni w budynku, tak i Bóg od początku, aby we wszechświecie była doskonałość, ustanowił według swej mądrości rozmaite i nierówne stworzenia, bez niesprawiedliwości, bez uprzednie] jednakowoż różnorodności zasług.
§ 3. CZY BÓG POWOŁAŁ DO BYTU STWORZENIE MATERJALNE ZA POŚREDNICTWEM ANIOŁÓW.
Do trzeciego paragrafu tak przystępujemy.
Zarzut pierwszy. Wydaje się, że Bóg powołał do bytu stworzenie materjalne za pośrednictwem aniołów. Jak bowiem rządzi rzeczami mądrość boża, tak i mądrość Boga wszystkie uczyniła, według słów Psalmu CIII, 24: Wszystko w mądrości
uczynił. Lecz rządzenie jest rzeczą mędrca, jak powiedziano na początku Metaph. I. Stąd w rządzeniu rzeczami wyższe rządzą niźszemi w pewnym porządku, jak mówi Augustyn w III de Trin. (cap. IV). Zatem i przy stwarzaniu był taki porządek, że stworzenie cielesne, jako niższe, zostało powołane do bytu przez duchowe, jako wyższe.