Sejmy
815
W bezkrólewiu po Zygmuncie Auguście zaczynają się sejmiki po sejmach relacyjne od r. 1573. Zobowiązano posłów, żeby zdawali ziemianom swoim sprawę z tego, jak na sejmie wykonali instrukcyje. Sejmiki te w zasadzie dobre były? bo rzeczywiście wypadało, żeby reprezentanci ziem i województw swoim wyborcom w^ytłomaczyli się, że nie zawiedli tch oczekiwania. Ale to powinny być w takim razie proste relacyje. Jeżeli jednak zuchwali posłowie robili sobie prawo ze swoich instrukcyi, że dotknąć ich me można, co dziwrnego że i na sejmiicach relacyjnych jedni nierozumni, drudzy swawolni óbywatele, tworzyli sądy i albo uniewinniali, albo potępiali posłów, albo co gorsza nie przyjmowali nawet konstytucyj, uchwał sejmowrych. Stało się tedy to, czego się obawiał kanclerz Ociesik; w Rzeczypospolitej tworzyły się Rzeczypospolite, nierząd rozwijał się coraz bardziej. Zdarzało się nieraz, że sejm spuszczał coś na wolę ziem i województwa W takim razie sejmiki były samowładne. Lecz zdarzało się też nieraz, że sejmiki powstawały, protestowały nawet przeciw konstytucyjom. A zawsze je do tego Ośmielała prywata zuchwałych panów. W bezkrólewiu po Mich. Korybucie najprzód wództwo sandomierskie, potem generał mazowiecki protestował przeciw uchwale sejmowej o Zamościu. Tak samo obudzała namiętności spraw a ordynacyi ostrogskiej. o którą zabiegał gwałtownie Hieronim Lubomirski, kawaler maltański. Wyglądało na to więc, że siła społeczna leżała zawsze w ogóle szlachty, nie w sejmie. Tak było w zasadzie, bo szlachta wybierała posłów, pisała instrukcyje, lecz sejm był właśnie reprezentacyją najwyższą i najdokładniejszą szlachty i jej inte-ressówr. Weszło wtedy w' zwyczaj, że i król kiedy zwoływał sejmiki przedsejmowa, posyłał do nich posłów ze swujemi mstrukcyjami i przedstawieniajni: w podobny sposób chciał zapobiedz swawoli i wpływać na umysły. Instrukcyj tych królewskich wydrukowano dzisiaj dosyć, ale dorywczo, drukował każdy co napotkał, bez systematu, wartoby jednak zebrać chociaż te co są wydrukowane w jedną całość. ‘Większa nierównie ilość po rękopismach się chowa. Najdawniejsze spotykamy za Zygmunta III, Syn jego Władysław ze środka zachowawczego zrobił drażniący. Wystawiał na sztych władzę królewską, kiedy w instrukcyjach swych upraszał o wdzięczność, to jest, o zapłatę swoich długów. Tak coraz więcej pochlebiano sejmikom, i cóż dziwnego że-zarozu-mienie ich rosło? Każde województwa i ziemia miały oznaczone u siebie miejsce sejmików. Kaliskie i Poznańskie jednakże razem odbywały swe sejmiki nż do ostatnich czasów, lubo osobnych obierały posłów. Był to zabytek, szczątek w nowej dobie, starodawnych sejmów prowincyi wielko-polskiej. Na sejmikach powinni byli z urzędu znajdować się wszyscy senatorowie i urzędnicy województwa lub ziemi, ze szlachty przyjeżdżał każdy kto chciał i starosta miejscowy rozdawał sejmikującym gospody w mieście. W trzech województwach prusk ch senatorowie niekoniecznie powinni byli jechać na sejmiki, za to mieli obowiązek znajdować się na generałach, to jest sejmach pruskich przed walno-sejmowych. Sejmiki zagajał najstarszy z senatorów obecnych, lecz zaraz po nabożeństwie przystępywano na nich do elekcyi marszałka, który kierował obradami. W Litwie miejscowy obyczaj wyrobił marszałków ziemskich po województwach i powiatach, byli to urzędnicy wybieralni: na Litwie zatem nie-obierano na sejmikach marszałka, był zawsze gotowy. Po elekcyi marszałka stawał przed sejmikiem poseł królewski i przynosił zalecenia od tronu. Następnie wychodził, a szlachta sama się naradzała, obierała posłów, pisała im na sejm instrukcyje, do któiych nieraz wchodziły albo wszystkie, albo niektóre zalecenia królewskie. Inicyjatywa sejmików była najrozleglejsza; każdy