NAZWY GEOGRAFICZNE — TOPONIMIA
Jako osobliwości należące do tej grupy warto wymienić formy: Neapo-lim, Konstantynopolim, Ligerym (tac. Ligeris, fr. Loire), Tyberym itp., które występują jako nieodmienne. Są to z pochodzenia łacińskie bierniki, które przeniesiono do polszczyzny za pośrednictwem tłumaczonych przyimków łacińskich ad, in, per, trans, rządzących w łacinie biernikiem, podczas gdy ich polskie odpowiedniki łączyły się z różnymi przypadkami.
Niejednolicie zachowywały się też nazwy mające łacińską formę plurale tantum. Mogły one być przełożone na polską liczbę mnogą, tak jak nazwy łac. Athenae, Syracusae, poi. Ateny, Syrakuzy, albo zachowywać postać łacińskiej liczby mnogiej i mieć charakter wyrazów nieodmiennych, jak nazwa gór Alpes czy wysp Baleares. Z czasem jednak i one dostosowały się do polskiej liczby mnogiej jako Alpy, Baleary. Trzeci wreszcie sposób spolszczenia takich nazw polegał na zmianie ich formy liczby mnogiej na pojedynczą: łac. Pisae, Venetiae na Piza, Wenecyja i sporadycznie Syrakuza, choc przejściowo formy te mogły występować w polskiej liczbie mnogiej, np. ku Pizom, w Pizach. Postaci w liczbie pojedynczej inspirowane były wpływem włoskim.
Nie stwarzały problemów fleksyjnych nazwy z łacińskiej deklinacji żeńskiej na -a, ze względu na istnienie w języku polskim wyrazów żeńskich z końcówką -a. Osobną grupę stanowią należące tu nazwy z wygłosem łacińskiego tematu na -i, którym odpowiadały od XVI-XVIII w. polskie formy zakończone na -yja // -ija (dziś na -ja), np. Bononija, Florencyja, Moguncyja, Anglija, Armenija, Brabancyja, Burgundyja, Francyja, His(z)panija, Syryja. Warto podkreślić, że typ słowotwórczy na -yja // -ija utrwalił się i ogarnął wiele nazw krajów i ich części, wypierając prawie całkowicie dawny rodzimy wzorzec tworzenia tych nazw na -y (Bawory, Szwaby itp.).
W XVI w. w wyniku wszechstronnego rozwoju piśmiennictwa polskiego, zwłaszcza historycznego i geograficznego, zarejestrowana została wielka liczba nazw geograficznych, wśród nich nazwy krajów i ich części, nazwy miast, jezior, rzek i mórz, nazwy wysp i gór. Były to w dużej mierze nowe zapożyczenia z łaciny, będące przede wszystkim wynikiem przekładów i przeróbek tekstów łacińskich. Część tego obfitego, zarejestrowanego w XVI w. zasobu nazewniczego dotycząca najważniejszych obiektów stała się własnością języka ogólnego i przetrwała w nim przez dwa następne wieki. Oto wybrane przykłady ilustrujące XVI-wieczny zasób nazw przejętych do polszczyzny za pośrednictwem łaciny:
Nazwy miast:
1. z obszaru Niemiec: Augusta (Windelików),' łac. Augusta Vindelicorum, niem. Augsburg; Bonna, łac. Bonna, niem. Bonn; Herbipol, łac. Herbipolis,
316