INNE KATEGORIE NAZW WŁASNYCH
wodem wskazują na określony typ bohatera albo sygnalizują model fikcji literackiej. Dominującą funkcję tych nazw można określić — odwołując się do znanego ujęcia Jakobsona — mianem funkcji poetyckiej.
Nurt ten najwcześniej i najpełniej uzewnętrznił się w sielance staropolskiej; towarzyszy mu nurt realistyczny. Niektórzy bohaterowie sielanek noszą imiona przejęte z klasycznej sielanki greckiej i rzymskiej, głównie z Wergiliusza i Teokryta. Analiza onomastyki znanych staropolskich utworów sielankowych umożliwiła wyodrębnienie około 30 imion o sielankowym rodowodzie. Niektóre z nich, np. Fillis, Dafnis, Menalka, Dametas, Amintas, Testylis, Mopsus, osiągnęły znaczną popularność. Wyrwanie tych imion ze specyficznego dla nich kontekstu historyczno-społecznego i językowego spowodowało ich konwencjonalizację. Na kostiumowy charakter tego zespołu nazw sielankowych wskazują następujące fakty: kontrast stylistycznojęzykowy imion konwencjonalnych i realistycznych, zderzenie się imion konwencjonalnych z nazwami geograficznymi należącymi do innego kręgu kulturowego, umieszczenie obcych, nieprzyswojonych nazw osobowych w realiach polskich lub polsko-ruskich.
Powiązanie imion greckich w utworach sielankowych z postaciami pasterzy i wieśniaków umożliwiło przeniesienie ich do staropolskiej pastorałki dramatycznej, której bohaterami są również pasterze i wieśniacy. Wystarczy tu przywołać przykłady z „Eklogi o Narodzeniu Pańskim" (1586): Lakon, Tityrus, Tyrsis, Dafnis, Damon, Lippus, Stenikon. Do zderzenia się nurtu konwencjonalnego z realistycznym dochodzi w „Dialogu na dzień Narodzenia" (1641-1643), gdzie Damaetas i Kory-don występują obok Jantosa, Madeja, Stachnika i Kuby. Pastorałka dramatyczna jest zatem interesującym przykładem przeniesienia starej konwencji nazewniczej do nowego wzorca gatunkowego, mieszania trzech porządków rzeczywistości: antycznego, polskiego i biblijnego (por. postacie Józefa, Maryi, Heroda).
Echa sielankowej konwencji nazewniczej — wzmocnione nazewnictwem zapożyczonym z sielanek Gessnera i romansów zachodnioeuropejskich (por. imiona bohaterów powieści Madame de Scudery: Klelia, Alkander, Kleomira, Dorynna) — pobrzmiewają jeszcze w sielance i liryce oświeceniowej, np. u Karpińskiego: Filon, Akast, Temira, Korynna, Kory-don, Lindora, Mirtyl, Kniaźnina: Ismena, Koryl, Filon, Teona, Korynna, Dorant, Naruszewicza: Dafnis, Mirtyl, Palemon, Szymanowskiego: Ismena, Koryl, Węgierskiego: Hilas, Celeryna, Nice. Nawiązaniem do tego nurtu jest pasterz Filon z „Balladyny". W ujęciu tej postaci dostrzegamy już
372