INNE KATEGORIE NAZW WŁASNYCH
tej grupy wykazuje, że w większości są to nazwy sztuczne. Hodowca, niekiedy też właściciel psa, nie ograniczeni specjalnymi przepisami tworzą przede wszystkim formy praktyczne w użyciu, a więc krótkie, najczęściej jedno- i dwusylabowe (ok. 1400 nazw), harmonijnie brzmiące, z identycznymi spółgłoskami w obu sylabach, często też bez grupy spółgłoskowej. Dla tego typu materiału podział znaczeniowy jest nieprzydatny.
Całkowicie odmienną klasyfikację zoonimów miejskich proponuje J Strutyński (1996). Prezentuje on szczegółowy podział materiału zebranego drogą ankietową. Stworzony schemat klasyfikacyjny uwzględnia rzeczywiste pochodzenie nazw wynikające z motywów, jakimi kierowali się właściciele zwierząt w momencie aktu nominacji. Za nazwy motywowane semantycznie uznane są tylko takie zoonimy, przy których znane są motywy nadania imion (dane zawarte w ankietach). Cały materiał dzieli się na dwie wielkie grupy: nazwy niemotywowane oraz nazwy umotywowane semantycznie. W dalszym ciągu klasyfikacja obejmuje wyłącznie nazwy umotywowane według podanego znaczenia. Nazwy mogą być umotywowane biernie lub czynnie.
Nazwy umotywowane biernie powstają przez skojarzenie ze źródłem motywacji bez nawiązania do jakichkolwiek cech nazywanego zwierzęcia. Tu autor wymienia 12 różnych rodzajów inspiracji, jak np. imiona zwierząt, imiona, nazwiska i określenia ludzi, imiona postaci z bajek itp.
Nazwy umotywowane czynnie nawiązują do cechy zewnętrznej lub wewnętrznej nazywanego zwierzęcia, do wydawanego przez niego głosu, do jakiegoś wydarzenia z nim związanego itp. Strutyński wymienia 8 różnych rodzajów inspiracji, m.in. też reguły nadawania psom rasowym imion rodowodowych (np. kolejność miotu wymaga imienia rozpoczynającego się na określoną literę alfabetu).
Wśród imion motywowanych zarówno biernie, jak i czynnie występują nazwy metaforyczne (prymarne) oraz derywowane (sekundarne). Imiona metaforyczne są nazwami przeniesionymi na zwierzę z określonego źródła (wyraz pospolity, nazwa własna) w nie zmienionej postaci bez względu na ich budowę słowotwórczą, np. Diana, Short, Kasia, Kubuś. Za imiona derywowane uznaje autor twory powstałe w wyniku świadomej i indywidualnej twórczości leksykalno-słowotwórczej informatorów. Niekoniecznie są one motywowane słowotworczo, ale zawsze muszą być derywowane, czyli utworzone za pomocą różnych, niekiedy bardzo indywidualnych i z punktu widzenia reguł słowotwórczych niepoprawnych środków, np. Buraczek (bury kot), Krecia (przypomina kreta), Mrówek (czarny jak mrówka) itp.
338