4i 6
Platon.
pragnących zapoznać się szczegółowo z argumentacyą Platona. Zmuszony ograniczyć się do krótkiego streszczenia, mogę tylko główne punkta przechodzić, dodawszy, gdzie potrzeba, kilka uwag krytycznych. Rzecz cała podzielona na cztery lub nawet pięć dowodów, jeżeli zbijanie pewnego zarzutu zechcemy brać za dowód osobny 1),
i° Według podań starożytnych, bardzo prawdopodobnych, dusze po śmierci odchodzą do innego świata, a stamtąd wracają, gdy mają narodzić się znowu2). Nie mogły więc przestać być a podobnież ma się rzecz z roślinami, zwierzętami i z wszystkiem, co powstaje i ginie. Wszystko rodzi się ze swego przeciwieństwa, partibus animac immortalibus sec. Piat. Pierw, wyszła w Marburgu 1835, druga w Getyndze i85o. Z nowszyeh przytaczam tylko Zimmermanna, Platos Unsterblichkeits-lehre im Phaedo. Leipzig 1869 i bardzo jasno napisana, może najlepsza z wszystkich Etacie historique et critique sur les preuves du Phidon de Platon en faveur de Pim-mortalitd de l’ame humaine par L. Carrau. Paris 1887. Także Horn w swoich Platcnstudien (pp. 294 sq) i Bonitz w swoich Platon. Stud. (pp. 273 sq) bardzo dobrze przedstawiają wszystkie główne chwile dyskussyi. Kilka innych prac podam w następnych przypiskach.
3) Szkoła neoplatońska, której poglądy na tę kwestyę znamy teraz dokładnie z komentarza Olimpiodora, liczyła pięć dowodów samodzielnych, a spierała się tylko o to, czy każdy z osobna miał moc przekonywającą, czy też wyłączuie piąty. Z nowożytnych Marsilio Pici no, wskrzesiciel tradycyi platońskiej, przyjmuje, jak Olirn-piodor, pięć dowodów; po nim zaczyna się chwiejuość zadziwiająca. Ti ed eman u znajduje tylko trzy dowody, Wytteubach aż siedm, Tennemann cztery; Schlei-ermacher właściwie tylko jeden ogólny, Hermann i Steinhart znowu cztery, Zeller tylko jeden, wyrażający różne chwile tego samego dialektycznego rozwoju. Schmidt w swoich Beitrdge tur Erklarung pluton. Dialoge. Wittemb, 1874, ponieważ dusza każda żyje, myśli i działa, twierdzi, że w Pedome mogą tylko być trzy dowody : ontologiczuo-fizykalny, metafizyczny, moralny. Trudno wyliczyć wszystkich pozostałych, ale nie sposób pominąć Ueberwega, który przypisuje Platonowi sześć argumentów, jeden subjektywny, a pięć objekty wnych; Bouitza, który ściąga dwa pierwsze w jeden, a pozostałe dwa uważa za pokrewne tamtego, choć samodzielne wywody; Archer-Hinda, który tak samo wszystkie argumentacye do trzech sprowadza. Wolałem powrócić do metody Olimpiodora, która najlepiej zgadza się z rozkładem treści w Fedouie, a Bonghi 1 Geddes dawno przedemną zrobili to samo.
2) Nie należy tracić z uwagi, że podania rcligii o upadku 1 wędrówkach dusz po przez różne ciała, są dla Platona zawsze punktem wyjścia w dowodzeniu ich nieśmiertelności. Bez tego przypuszczenia dowodzenie traci wielką część swojej siły ; pierwszy przynajmuiej argument prawie wyłącznie na niem spoczywa. Tak samo deli-nicya śmierci, że jest to rozłączenie duszy z ciałem, jest tylko zrozumiałą, jeśli z góry przyznaje się duszy istnienie niezależne od ciała.