koła dawnych tribusów, dzieląc je z tego względu na primi i secundi, inaczej na maiores i minores gentes. Wszakże dopiero Serwijuszowi Tulliusowi należy <ńę chwała, zaprowadzenia nowego porządku rzeczy w duchu postępu ustawą, która mocą równouprawnienia korporacyj rolników, przemysłowców i rzemieślników, wszystkim innym także plehejuszom jednakowe nadawała prawa obywatelskie. Król ten odznaczył grunta miasta od gruntów włości, podzielił miasto na cztery części czyli cyrkuły (również zwane tribus) a całą dalszą rolę (ager Romanus) na 26 tribus; i podług majątku całe obywatelstwo rozdzielił na 5 klass wspólnych dla obu stanów, aby wedle tego rozłożyć ciężary służby wojennej i naznaczyć uprawnienie polityczne kontrybuentów. Do pierwszej klassy zaliczył on wszystkich posiadających 100,000 i więcej assów; do drugiej tych, których wartość majątkowa po dokonauym szacunku wynosiła (census) 75,000 assów; mniejsze zaś wartości 50,000 assow, 25;000 assów i 12,500 (wedle niektórych 11,000) assów, służyły na stopniowe oznaczanie trzech klass pozostałych. Wszyscy inni, niżej uposażeni, tworzyli proletaryjat
1 byli eapite censi t. j. oszacowani wedle liczby głów. Każda klassa dzieliła się znów na pewną liczbę centuryj: pierwsza na 80, druga, trzecia i czwarta (każda) na 20, piąta na 30, gdy tymczasem cały ogół prolataryjuszów jedną tylko tworzył centuryję. Do owych 171 cent. przybyło 18 cent. jezdnych,
2 cent. cieśli (fabri) i 2 cent. grajków bojowych (cornicines i liticines czyli tubicines), tak że całkowita ich liczba wynosiła 193. Na powołanych wedle tej ustawy zgromadzeniach naradowych (comitia centuriata) głosowano podług centuryj, tak że u niektórych stosunek głosów nader był nierównym i ściśle do wysokości majątku się odnosił, podobnie jak to nowszemi czasy miało miejsce w rozdziale klassowym pruskim. Tenże sam podział regulował także wysokość ciężaru czyli podatku wojennego (tributum), a na nim znów polegała or-ganizacyja i klassyfikaeyja wojskowa; lud przeto na centuryjach zebrany, stanowił po prostu siłę zbrojną rzymską. Dla tejże przyczyny w pojedynczych klassach rozdzielono obywateli na starszych i młodszych; ci ostatni (niżej 46 lat) mieli obowiązek służenia wojskowo w polu, gdy starsi obradowali. Nowym komicyjom poruezono obiór magistratur, o ile takowe nad obu przełożone być miały stanami, ostateczne postanowienie wojny lub pokoju, oraz zatwierdzenie lub odrzucenie wniosków prawodawczych senatu. Takim to sposobem, plebejusze zyskali podstawę, na której w przeciwieństwie do patrycy-juszów, zasady swe samodzielnie rozwijać i w osobne społeczeństwo skupić się mogli. Ostatni z królów, Lucius Tarkwiniusz Superbus, zniósł ustawę Serwi-jusza Tulliusa. To też upadł, a na miejscu wywróconej władzy królewskiej powstała w r. 509 Rzeczpospolita, która przetrwawszy pięć wieków w pośród walk obu stanów wzrosła do bezprzykładnej w dziejach potęgi. Rozdział najwyższej władzy między kilku urzędników, stanowi główną cechę rzeczypospo-litej rzymskiej. Zaraz z początku trzy attrybucyje królewskie przeniesiono na trzy oddzielne osoby; godność kapłańską otrzymał Rex sacriftcus, inne zaś funkcyje oddano dwora mężom corocznie wybieralnym, którzy jako naczelni wodzowie nosili nazwę Praetores, jako prezydujący w senacie Consules, jako sędziowie Judices. Podobnie jak przedtem królów, obierano ich przez głosowanie na zgromadzeniach komisyj centuryjalnych. W następstwie dodano im do pomocy i innych urzędników, którzy wszyscy, z wyjątkiem samej tylko dyktatury, obierani byli per suffragia populi. Patrycyjuszom jedynie wrolno było ubiegać się o zajęcie najwyższych owych posad; plebejuszów przypuszczono do nich dopiero po długich i zażartych z tamtemi stoczonych walkach.