156
Zdarzają się przykłady nader długiego życia ludzi, i z tego względu użalać się ua krótką trwałość uaszą nie możemy. Azali nie trzeba umrzeć koniecznie ? Cóż z tego, że oddalimy kres naszego życia , jeżeli już nie zuajdziemy w niem żadnej przyjemności; na co się napawać gorzkiemi mętami starości? Sam tylko środek życia jest dobry, a i ten jeszcze pełen bywa namiętności i dotkliwych cierpień. Gdybyśmy lepiej używali czasu, nie tylebyśmy żałowali jego straty. Ileż to zmarnowanych lat dla naszego szczęścia! Odejmijmy tylko od istotnego życia czas któryśmy przespali, czas któryśmy przecierpieli, przechorowali, odejmijmy czas nieudolności i dzieciństwa, odtrąćmy czas smutku, zgryzoty i innych dolegliwości duszy, a wtedy z całego życia ledwo pozostanie kilka dni szczęśliwych, swobodnych.
Maupertuis wyrachował, że sreduio długie życie ledwo miewa trzy lata szczęśliwe, a i to pomięszane z szesćdziesięcią do ośmdzie-sięciu laty niedoli i nieukontentowauia; a przecież wszyscy*, dopóki żyjemy, spieszemy się chciwie do spełnienia do dna czary swej niedoli. Zycie nasze podobne jest do puszki Pandory, z której wysypuje się na ziemię wszystko znajdujące się na niej dobre i złe; sama tylko pozostaje się nadzieja na dnie naszego życia; pod tą piękną allegoryją wystawili je nam storożytni. Ze względu na to co robimy na świecie, życie nasze jest dosyć długie. Ileż to ludzi wlecze swe życie bez żadnego pożytku dla“stebie i dla innych! Kie nie zważają na to jak prędko ulatujący czas garnie ich do oceanu śmierci: potrzeba im w tej podróży rozrywki*, aby się nie znudzili; przypadkiem tylko żyją. Ziemia okryta jest trzodami ludzi, którzy nie prosili rodziców, aby ich zrodzili, i którzy woleliby być niczem, aniżeli żyć nieszczęśliwie.
W istocie, na dziewięćset milijonów ludzi, których wyżywić może ziemia, ledwo naliczyć można kilka tysięcy szczęśliwych. Tyle biednych dzików na lądach Nowego Świata (1), w Afryce, w Kowćj
(I) Wiele widzieć się zdarzy pomiędzy dzikimi Amerykanami ludzi zwiędłych, zgrzybiałych, którzy wyglądają na nadzwyczajną starość; z tern wszystkićm większa część dzikich ludzi nie znając sztoki leczenia, równie łatwo zapomina przeszłości, jak mało zajmuj* się przyszłością ; niepodobna jest poznać ich wiek dokładnie. (Ulloa, Noticuu americ., pag. 323; Bancroft, Nut. hist. of Guiana, pag. 354). Wszelako mniej oni doznają chorób, jak my, którzyśmy ich sobie namnożyli przez zbytki i miękkość naszego życia.