4
kniejszycli melodyj nauczyła leśnych śpiewaków; jeden tylko człowiek nic nie umić, nic nie może bez wychowania; uczyć go trzeba jak ma żyć, jak mówić i dobrze myślić; musi on ponieść tysiączne trudy i znoje nim swe potrzeby zaspokoić zdoła; natura nauczyła nas tylko cierpieć niedolę, a płacz pierwszym jest naszym głosem. Patrzmy jak leży na ziemi nagie, skrępowane mając ręce i nogi, owo dumne zwierzę zrodzone do rozkazywania wszelkim innym zwierzętom. Kwili się, a tymczasem powijając go, krępują; w mękach rozpoczyna życie, za to jedynie ze się urodziło. Żadne zwierzę nie przychodzi na świat pod tak zlą wróżbą, żadne nie urodzi się tak ułomne jak człowiek; ale też żadne nie zachowuje tyle dumy w swem poniżeniu; żadne nie ma zabobonu, skąpstwa, nie ulega obłąkaniu, pysze i innym rodzajom szaleństwa. Za takie to przykre ofiary okupiliśmy rozum i pduowanie nad światem, dary tyle częstokroć szkodliwe dla naszego szczęścia i spokojności; i trudno jest wyrzec, czy udzielając nam tych dobrodziejstw, natura okazała się życzliwszą matką, czy tćż nielitościwą macochą, gdy zbyt wielkiej od nas wymaga za nie ofiary.
Nas to, jako umieszczonych na najwyższym szczeblu królestw organicznych, dotykają wszystkie zachodzące w nich wstrząśnie-nia, które zwykle najwięcćj czuć się dają na ostatnich końcach. Wszystko co jest nadzwyczajne, cięży szczególnićj na ród ludzki; jest on niejako głową, myślącą częścią ciał organicznych, która jest ich najdelikatniejszym, najczulszym kwiatem. My ludzie rozpościeramy swe życie po całej kuli ziemskićj, a będąc w związku ze wszystkiemi rzeczami przez nasze potrzeby lub roskosze, staliśmy się dotkliwi we wszystkich przedmiotach naszych żądzy: nic dla nas nie ma obojętnego. Królowie ziemi, nasze trony, podobnie jak trony monarchów, otaczają zawsze troski i niespokojność. Kamienie, metal, kilka stóp ziemi, otóż co może stać się powodem do roznieceuia pożogi we wszystkich częściach świata, i oblać ziemię krwią ludzką. Jeżeli z jednćj strony odebrał człowiek w darze największą z pomiędzy wszystkich zwierząt czułość, tedy z drugićj strony najbardzićj on jest wystawiony na wszelkiego rodzaju nieszczęścia; zwierzęta bowiem samym tylko podlegają fizycznym cierpieniom. Każde stworzenie tyle tylko doświadcza boleści, ile jest drażli-