COACHING1 MENTORING W PRAKTYCE
DEFINICJE COACHINGU I SESJA KONTRAKTOWA
Szkolenia i coaching. Coaching jako metoda
Coaching nie jest typowym szkoleniem kompetencyjnym. Według wielu definicji w ogóle nie należy kwalifikować coachingu jako działalności stricte edukacyjnej. Działania tego rodzaju są adresowane do obszaru umiejętności klienta coachingu, do tego, co wie lub ma się dowiedzieć, nauczyć lub też udoskonalić. Edukacja poszerza wiedzę, coaching bazuje na doświadczeniu. Innymi słowy, pracodawca zamawiający szkolenie proponuje swemu pracownikowi: wyposażę cię w nowe umiejętności [np. negocjowania umów z kontrahentami metodą X] lub uzupełnię twoje umiejętności sprawnym posługiwaniem się programem Excel itd.
Tego rodzaju nauczanie przynosi efekt w postaci nabycia nowych kompetencji, ale najczęściej nie zajmuje się ich praktycznym ugruntowaniem. Rozwijanie bądź ćwiczenie nabytej wiedzy w praktyce zawodowej, w życiu codziennym itd. należy do samego zainteresowanego. Podbudowa wiedzy ma automatycznie udoskonalać metody i style działania wczorajszego ucznia, a dzisiejszego menedżera, szefa, współpracownika, specjalisty. Założenie jest następujące: jeśli wie, z pewnością będzie potrafił swoją wiedzę skutecznie i adekwatnie zastosować w praktyce.
Przypomina mi to sytuację z czasów, kiedy z dumą jeździłem po polskich drogach swoim pierwszym samochodem wyposażonym w prosty układ chłodzenia silnika powietrzem. Kiedyś oddałem swTojego malucha do warsztatu o niezłej renomie. Uczeń piątej klasy technikum, odbywający tam staż, usilnie zaczął szukać pod maską chłodnicy. Zignorow-ał moje nieśmiałe uwagi o chłodzeniu powietrzem, w końcu to on był w warsztacie fachowcem.
Niestety, szkolenia cźl^to w ogóle nie przynoszą spodziewanego efektu. Nazywam to dylematem palacza, który teore+yznie zna zagrożenia wynikające z palenia tytoniu, potrafi odczytać treści „antyreklanmwregoKasła umieszczonego na paczce papierosów, a jednak nadal pali. Dorosła osoba, która pali papierosy, rozumie przekaz dotyczący szkodliwości palenia, na każdej paczce papierosów może o tym przeczytać. Populacja palaczy w Polsce w większości posiadła umiejętność czytania ze zrozumieniem i analizowania treści. Strefy analfabetyzmu został)' współcześnie niemal całkowicie wyeliminowane. Czyta, a ignoruje, czyli jednak nie rozumie treści. Jak może jej nic rozumieć? Wydaje się, że to wszystko, co jest racjonalnym, poznawczym argumentem przeciwko paleniu, możemy przekazać poprzez proces szkolenia, informowania, komunikowania. Poznawanie kolejnych argumentów, a nawet umiejętność analizowania informacji jednak rzadko pomaga w uwalnianiu się od nałogu. Dlaczego więc palacze palą? Decyduje o tym wrzorzec i nawyk, do którego większe litery antyreklamy nie docierają. Potrzeba metody oddziaływania, która trafia do warstwy przekonań. Czasem wystarczy przekazać informację, na przykład stażyście schemat budowy chłodnicy samochodowej. Niekiedy potrzeba czegoś więcej niż tylko treść, wtedy należy pokazać model chłodnicy, ale dopiero wielokrotne przećwiczenie montażu, demontażu, spuszczania płynu itd. przyniesie efekt w postaci umiejętności. Mistrzostwo zostanie uzyskane dopiero po popełnieniu kilku błędów, po prześledzeniu kilku nietypowych napraw, po zdiagnozowaniu wielu modeli chłodnic i wreszcie po wyciągnięciu odpowiednich, samodzielnych wniosków.
23