447
§ 5. Elementarne funkcje zmiennej zespolonej
i równość, którą mamy udowodnić, napiszemy tak:
lim ^ c„(cos «0o+i sin n 90) r" = c„(cos n0o+i sin nd0) R" .
i>-0 n-0
Jeżeli włączymy czynniki w nawiasach do współczynników szeregu, to zagadnienie sprowadzi się do roz patrzonego już przypadku.
Teraz, nie opierając się na ogólnym twierdzeniu o różniczkowaniu szeregów, udowodnimy bezpośrednio, że wewnątrz kola zbieżności szereg potęgowy można różniczkować wyraz za wyrazem, tzn. że jeżeli dla |r|</f jest
f(z) = c„ z", to /'(z) = £ nc„ z"-' .
a-0 u-1
Zauważmy przede wszystkim, że promień zbieżności tego ostaniego szeregu jest też równy R, o czym możemy się łatwo przekonać na przykład z twierdzenia Cauchy’ego-Hadamarda.
Ustalmy sobie punkt z0, |z0|</ł. Mamy
(2) = V c. = V c.(z*-‘+ro z"-2 + ... -t-zj-*) .
2—Z0 2—Z0 Z—I
i»-l a-l
Jeśli weźmiemy p pomiędzy |z0| a R, to możemy przyjąć także, że |z| <p i wtedy k.(z*-1+r0 z“~2+ ... +zS_1)| < łf|c«|-P"_l •
CO
Szereg £ n |c.) pf~l jest zbieżny, gdyż p jest mniejsze od R, a R jest także, jak to pokazaliśmy, promieniem 1
00
zbieżności szeregu £ nc„z"~l. Stosując kryterium WeierstraSsa wnioskujemy stąd o zbieżności szeregu (2).
i
W szeregu tym możemy dla z -*■ z0 przejść do granicy wyraz za wyrazem, co doprowadzi już do żądanego wyniku.
Już stąd wynika, że twierdzenie 8 i 9 z ustępu 438 można także przenieść bez zmian na przypadek zmiennej zespolonej.
Tak więc suma szeregu potęgowego jest wewnątrz koła zbieżności ciągła wraz ze wszystkimi pochodnymi. Innymi słowy, przy rozwijaniu funkcji w szereg według potęg z, odległość od początku do najbliższego punktu nieciągłości funkcji (lub którejś z jej pochodnych) jest naturalnym ograniczeniem promienia zbieżności tego rozwinięcia.
W przypadku szeregu
1 —z+z2— ... +(-U"z"+ ... = —
1+z
punktem takim jest z = — 1. Leży on na osi rzeczywistej. Dlatego też już poprzednio widzieliśmy, że promień zbieżności rozwinięcia funkcji 1/(1 +z) nie może być większy niż jeden. Inaczej wygląda sprawa z szeregiem
1
1+z2 ‘
l-zJ + z*- ... +(-l)’z2*-l-
Suma jego ma punkty nieciągłości z — ± i na osi urojonej odległe o 1 od początku. Gdy znajdowaliśmy się na osi rzeczywistęj, na której funkcja 1 /(I + x2) jest ciągła wraz ze wszystkimi pochodnymi, nie mogliśmy objaśnić, dlaczego promień zbieżności jej rozwinięcia jest równy 1.
Podobne przykłady, w których przejście do dziedziny zespolonej pomaga wykryć istotne przyczyny różnych osobliwości rozwinięcia funkcji rzeczywistej zmiennej rzeczywistej spotykamy jeszcze później.
Na zakończenie wspomnimy, że wszystkie reguły [445] działań na szeregach potęgowych: twierdzenie o podstawieniu szeregu do szeregu [446], o dzieleniu szeregów [448] i wreszcie o odwróceniu szeregu potęgowego [451] zachowują tutąj też swą moc, a ich dowody, mające charakter formalny, można w zupełności przenieść do teorii szeregów potęgowych zespolonych.