9X'
EU U? MQ Q S? ^ & Limit wydruku: O
Strona 187/228
Pofccja will foeupoipoliiej
policjanta. Przede wszystkim akcentowano funkcję policji jako instytucji „użyteczności publicznej", spolegliwego opiekuna. Oczekiwano mocnego osadzenia" i związania policji zc środowiskiem na najniższym poziomic (rejon zamieszkania). Położono nacisk na rozwój policji lokalnej. Można sądzić, że niechęć okazywana przez wiele lat w kontaktach milicjanta z obywatelami brała się nic tylko z wyobcowania społecznego, lecz także z poczucia słabości funkcjonariusza służh porządkowych w obliczu powszednich zagrożeń.
Ustawa z 6 kwietnia 1990 roku o Policji (zwana dalej ustawą) rozwiązywała dawną instytucję Milicji Obywatelskiej, a powoływała Policję - umundurowaną i uzbrojoną formację, służącą społeczeństwu i przeznaczoną do odtrony bezpieczeństwa ludzi oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego. Ustawa precyzowała zakres jej zadań, nie zamykając jednak ich katalogu. Wiele zadań szczegółowych pozostaw i la do regulacji w przepisach szczególnych.
Założeniem twórców ustawy było uregulowanie spraw Policji i policjantów w spo sób kompleksowy. Nadało to jej charakter aktu prawnego dość skomplikowanego, składającego się z dwóch części. Pierwsza to zespól unormowań dotyczących or ganizacji i funkcjonowania Policji jako organu administracji państwowej, realizu jącego zadania państwa w dziedzinie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicz nego. W tym zakresie ustawa była aktem normatywnym o charakterze ustrojowym Druga część - to zbiór przepisów regulujących status służbowy policjanta. W tej części ustawa określa tzw. pragmatykę służbową, czyli jest aktem określającym prawa i obowiązki funkcjonariuszy Policji.
System organizacji nowej instytucji Policji przedstawiony został w ustawie w dwóch ujęciach. W pierwszym - jako podział na tzw. rodzaje Policji, do których zaliczono policję kryminalną, obejmującą służby:
O dochodzeniowo-śledczą.
O operacyjno-rozpoznawczą,
O techniki kryminalistycznej.
O techniki operacyjnej,
O policję ruchu drogowego i prewencji,