3

3



i,: ,

242 Podrzucona książka

i,: ,

242 Podrzucona książka

t


!■ '


' ! : ■ i-

i ł ■



prawiła dobrze. Trzech Niemców porozlepialii ; się po prostu, kawałkami oczywiście, po żela> nych ścianach czołgu. Beszta jakoś zwiaft, Przysiadłszy, Tiger został tak na polu i nau jutrz załoga „Nelly”, a także kilka innych sH łóg ruszyły się pogapić. Było na co. „Nellyl podstawiona pod bok jego Germańskiego Mj- | jestatu Tygrysa wyglądała jak psiak pn? saintbernardzie. Z wieżą nie dosifewała leżdziała. Panthery i Tigery miały w dziesiątku pułku strzelców konnych należyty respekt. A!e | teraz wzmógł się on jeszcze.    j

— Harhara taka, jak kamienica jedna ® | Mostowej w Wilni — jęknął kierowca Amtn* | ży, dla którego Wilno pozostało nadal właic* | wą miarą wszech rzeczy.    |

Natomiast jego najbliższy towarzysz, b f strzelec przedni, Józek, zajął się szczegółom zawartością Tigera i wlazł do jego wnętrza 3 | właśnie drogą, którą przedtem uciekli Niesc? Nie uznano tego za czyn roztropny; możeb?f jaka niemiecka pułapka. Załoga „Nelly” ot-1 sunęła się nieco na bok. I naraz istotnie śa- p gnęło coś z klapy; na ściernisko, zdeptali i rozryte, wyleciała torebka damska. Po ryski żółta, z prawdziwego peccari. (Ma ją teraz vj| dna znajoma Józka z Dundee i całe mii* podziwia ów dowód polskiego męstwa). ?s§ czym w ślad za torebką wyleciał z czołgu Mj| różow kitki ego jedwabiu, najlepszego, skiego, potem taki sam w rzuciki, potem dii* skie koszule, potem pantofelki damskie.


wiuśkie, jeszcze w tekturowych pudełkach. Była nawet firma: „Honore Galorean et Fils, Brest”. Wreszcie ukazał się sam Józek. Wymachiwał triumfalnie złotogłową butelką „Veuve Cliąuot”. Wieczorem nie tylko od załogi „Nelly” jechało szampanem i perfumami Guer-laina.

Odkrycie dokonane przez Józka, a zapisane □a karb licznych już wyczynów 10. pułku, wywołało swoje echa.

—    To już nie są żołnierze — powiedział

Baca.

A słowa Bacy były w pułku święte. Tak, rabusie może, raubrittery, ale nie żołnierze, powiadano sobie. Z nagrabionym mieniem uciekali do domu i nie zdążyli.

Ale nie wszyscy ujmowali sprawy tak żołniersko, i odtąd, jeśli żywe czołgi niemieckie budziły jeszcze lęk, to ustrzelone wywoływały ogromne zainteresowanie. Okazało się, że wnętrza Panther są istotnie przepastne i posiadają niezwykle różnorodną zawartość. Skrzynki z amunicją musiały ustąpić miejsca bardziej pokojowej zawartości — jedwabiom, trzewikom, wyrobom, jak się mówi w Polsce, planteryjnym. Dział winny i branża perfumeryjna były szczególnie obficie reprezentowa-ce. Porucznik hrabia L. załamywał ręce:

—    Takie wina dla tych niemieckich cha-rausiów! A perfumy! I ,,Sous le vent”! I „Cuir de Russie” i „Dans la nuit”. Ach, Boże! Co te łotry zrobiły z tą nieszczęsną Francją! No, daj-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
27 (316) 242 którzy by mogli finansować druk droższej książki. To jest z pewnością jedna z głównych
256 Podrzucona książka z bogatych ogrodów i skromnymi kwiatkami z miękkich pól za Sommą, i tak jecha
258 Podrzucona książka kilometrów. Tę drugą połowę dnia przebji w walce. Niegroźne to było, bo ani
260 Podrzucona książka 260 Podrzucona książka 261 Podrzucona książka no i na zrobienie nareszcie
262    Podrzucona książka Podrzucona książka    263 —
264    Podrzucona książka Z tym większym nabożeństwem Ambra otworzył książkę.
2S8 Podrzucona książka ■ Podrzucona książka    263 2S8 Podrzucona
270 Podrzucona książka Podrzucona książka 271 widniała oświetlana rzęsiście niewielką stan
27Ź Podrzucona książka Prosimy Cię, Panie. O broń, o orły narodowe, Prosimy Cię, Panie. O grób dla
Podrzucona książka 274 Podrzucona książka 275 ale chyba jasny jest ten młot. Jest i wiek i
244 Podrzucona książka cie mi tę butelczynę i tamte trzy także. Trzeba coś uratować z rozgromu. W
Podrzucona książka 247 ców konnych imienia Jana Maciejowskiej rżnął na Saint-Omer. Ze sztabu dywizji
248 Podrzucona książka powiednia Józka i przeszli na to, co nazywał „niemieckimi metodami walki”. Co
250 Podrzucona książka Podrzucona książka 251 I ■K wysadzili, i trzymać. Rzeka płynęła
252 Podrzucona książka Podrzucona książka 253 rawie w dokach, od tłumu do wnętrza czołgu i z
254 Podrzucona książka Podrzucona książka 255 bić. Co się spieszyć, wojna się kończy, czy
242 243 Wskazówki dla czytelników Patrząc w słońce Irvin Yalom stwierdził, że Patrząc w słońce jest
skanuj0009 (242) łwRpriNlWM, po miiili/in fOOjologa. poeta przemienia w eschatologiczną groteską: To

więcej podobnych podstron