27£ K, MOSZYŃSKI; KULTURA LUDOWA SŁOWIAN'
zewsząd ludami, które masło biją (Małorusini, Słowianie zachodni, Finowie zachodni i nadwołżańscy, ludy tureckie i mongolskie). Ogrzewanie jest, zdaje się, w płn.-wschodniej Europie sposobem starym, który ustępuje przed biciem. Za tern m. i. świadczy fakt, że w okolicach poleskiej Białorusi, gdzie dziś są już w użyciu kierznie, lud pamięta jeszcze te czasy, kiedy można je było znaleźć tylko u włościan zamożniejszych, przeciętny bowiem Poleszuk posługiwał się tylko ogrzewaniem w piecu.
278. Wspomnieliśmy już, że nabiał ma bezporównania większe znaczenie w słowiańskiej kuchni niż pokarmy mięsne; ale ani nabiał, ani mięso nie mogą się mierzyć pod względem swej ważności dla Słowian z pokarmami roślinnemi. O spożywaniu na surowo niektórych dziko rosnących płodów roślinnych mówiliśmy już na innem miejscu. Tu zaznaczmy, że z roślin hodowanych stosunkowo dość wiele bywa spożywanych w stanie surowym; do takich należą zwłaszcza korzenie rzepy, owoce ogórków, arbuzów, winorośli i t. d. Pewne płody bywają niekiedy spożywane w stanie pieczonym (np. rzepa, ziemniaki), inne wyjątkowo — w prażonym (ziarna grochu, pszenicy i t. p.), jeszcze inne — w kwaszonem (kapusta, ogórki etc., porówn. § 223 i d.).
279. Gdy chodzi o właściwe potrawy, wyrabiane z rozlicznych płodów roślinnych, to możnaby je podzielić na cztery następujące grupy: 1) polewki z ziół i z mąki (to znaczy hodowane warzywa albo dzikie zioła, np. Heraeleurn Sphondyliimi, rozgotowane w wodzie na rzadko; rzadkie potrawy z mąki w rodzaju kleików), 2) potrawy kaszo watę (gęste potrawy z ziarna lub mąki), 3) potrawy pod płomyko watę (rozmaitego rodzaju rzadkie, wodniste pieczywo), 4) chleby.
Według Maurizia ten podział odzwierciadlałby zarazem w głównym zarysie ewolucję ludzkiego pożywienia roślinnego. Z pewnemi zastrzeżeniami, które zresztą poczęści i sam Maurizio uwzględnia, możnaby się na to zgodzić. W szczególności u Słowian w miarę posuwania się z zachodu na wschód, t. j. od krajów oświeceńszych ku mniej oświeconym, coraz większą rolę grają potrawy prymitywne, t. j. owe polewki i kasze. One też stanowią prastare strawy obrzędowe, spożywane podczas obchodów zadusznych, narodzinowych oraz niektórych świąt dorocznych. Nawet w tych wypadkach, w których dziś na pierwsze miejsce wysunęło się obrzędowe pieczywo, jak np. w obrzędach weselnych, przy bliższem zbadaniu widzi się, że w różnych zapadłych kątach Słowiańszczyzny to pieczywo jest niejako tylko sobowtórem do dziś dnia używanej i niewątpliwie od niego starszej potrawy kaszowatej. Zdaje się więc nie ulegać wątpliwości, że dawniej kasze rozmaitego rodzaju odgrywały większą niż dziś rolę w życiu wszystkich Słowian. Przechowały też te ludy do dziś dnia