345
ROZDZIAŁ U. OBRÓBKA IAUIBHIA I OLIWY
niegdyś opisane wyżej pierwotne koła ręczne, oddawna ich jednak nie używają. Powszechnie panują dziś w tych krajach t. j. poruszane zapomocą nóg. Przedstawiają one dwa odmienne typy: sponowy i bezsponowy.. Pierwszy z nich, t. j. sponowy, charakteryzuje się obecnością spon, łączących właściwe „koło" garncarskie z umieszczoną poniżej okrągłą tarczą, zastępującą dawny krzyżak (fig. 321 i 322, i). Drugi tych spon nie posiada (fig. 322, 2).
Przejście od niskich kół krzyżakowych (fig. 320, A) do koła sponowego możnaby widzieć —
0 ile względy etnogeograficzne przy dalszych badaniach temu się nie sprzeciwią — w kole uży-wanem tu i owdzie w Pirenejach; przy całej bowiem swej prymitywnej niskości posiada ono już u dołu kolistą tarczę zamiast krzyżaka. — .JCoło sponowe jest w obrębie Słowiańszczyzny starsze od bezsponowego. Jego odmiana o tarczach równych (fig.
320. A. Ręczne koło garncarskie z krzyżakiem. Potpeć, pow. Użice, Serbja. Muz. etn. w Belgradzie. — B. Ręczne koło garncarskie z pow. Medyń, gub. Kaługa, Wielkorus. Trudy kommisii po izsledovaniju ku-starnoj promyślennosti v Rossii, t. 2, r. 1879, tabl. 5, fig. 40. -- C. Ręczne koło używane przez osadników mordwińskiego pochodzenia z pow. Chvałyn, gub. Saratov. — Zerenda, pow. Kokćetav, Kirgiski kraj. Wg Zelenina, Etnografija, t. 2, r. 1927, str. 90, rys. 1, a i b. Otwór dla osi wadliwie był wyrobiony w tem kole nawylot, właściwie wg ustalonej tradycji powinien był być tylko wglębionem gniazdem, uczynionem w spodzie koła.
321, A) spotyka się tu i owdzie -na Białorusi; pospoliciej jednak widzimy w Polsce (rrr 321, B) oraz na Białorusi (fig. 1) od- , mianę doskonalszą, zaopatrzoną w dolną tarczę obszerniejszą od górnej, dzięki czemu koło łatwiej daje się obracać. Ta odmiana nieobcą była i Małorusinom; przytrafia się zaś wyjątkowo i na Wielkorusi.
Ale naogół koło sponowe wszędzie, bądź już ustąpiło, bądź ustępuje przed bezsponowem (fig. 322,2), które, jako najnow-/ sze i najdoskonalsze, opanowało niemal niepodzielnie całą Polskę
1 Małoruś, docierając zresztą do __najbardżiej zapadłych kątów Polesia i polskiej Białorusi. Niedawno
zapoznali się z niem tu i owdzie nawet Wielkorusi; nazywają je oni niemieckiem, podczas gdy Małorusini zwą je wołoskiem. Warto zaznaczyć, że i koło sponowe, jak na to wskazał D. Zelenin, ma gdzie niegdzie na Rnsi charakterystyczną nazwę: bywa mianowicie okre-