klsti406

435

ROZDZIAŁ 16. ODZIEŻ

że chodzi tu o krój, pokrewny z jednej strony z pewnym krojem sukman, czy koszul w południowej Polsce, w Estonji (na wyspach i w Se-tukezji), u Mordwinów etc. a z drugiej — z tym, który dał początek np. odzieży mongolskiej, chińskiej, tybetańskiej etc. Dokładną analogję dla radivona znajdujemy jednak, o ile mi dotychczas wiadomo, tylko u Finów nadwołżańskich, mianowicie u Mordwinów; prawdopodobnie równie bliską możnaby zresztą znaleźć i u południowych Wielkorusów.

454. Powróćmy jednak jeszcze raz do poncho, jako do odzieży prymitywnej, będącej punktem wyjściowym dla bardziej rozwiniętych form.

11 ze wsi Wyry, pow. Sarny, Polesie (Polska). Rys. autor.

Teoretycznie biorąc, cz wo-rokątny podłużny kawałek materjału, z wyciętym pośrodku otworem na głowę, może być noszony nietylko w ten sposób, że dłuższe jego końce pokrywają plecy oraz piersi, to znaczy — na podobieństwo ornatu (§ 444), lecz również i w ten, że pokrywają ramiona. Ten drugi sposób narzucania nawiązywałby może do rozmaitych płaszczy i narzutek (§ 440 i d.; fig.

382, 2), któremi przyzwyczajono sięoddawnaokry-wać, z samej natury rzeczy, przedewszystkiem ramiona.

Zdaje się — ale to jest narazie tylko luźne przypuszczenie—że i poncho narzucony poprzecznie dał początek odzieży

szytej. Cechowałaby tę odzież nader osobliwa właściwość: byłaby ona bardzo krótka, lecz zato rękawy jej stanowiłyby jedną całość ze stanem. Jakoż krój tego rodzaju istnieje; jest przytem niewątpliwie bar dzo starożytny, a należące do niego typy odzieży spotykamy sięgu nadzwyczaj rozproszonym i rozległym. Tu więc naprzy