834 K. MOSZYŃSKI: KULTUKA LUDOWA SŁOWIAN
Fig. 49. a i b. Nalepki z korowaja używanego podczas obrzędu wołania wiosny. Hołubica nad Pry-pecią, b. pow. Mozyrz, Polesie wschodnie, Z. S. S. R.— c. Nalepka pokrywająca całą powierzchnię kolistego korowaja weselnego. Hrubieszowskie w woj. lubelskim. Pamiętnik Fizjograficzny t. 21, r. 1913, dział 5. tabl. 1 fig. 4. -- Wg źródeł rys. J. J.
mają wyobrażać człowieka czy dziecko względnie zwierzęta, kopce zboża, narzędzia (np. radła itd.; ob. rozdz. 20). Te ostatnie stanowią niejako naturalne przejście do plastycznych figurek, odpowiadających rzeźbie pełnej a sporządzanych bądź również z ciasta (fig. 50, 53), bądź też z gliny (fig. 52, 57, 324). Znajdują one zastosowanie z jednej strony w obrzędach (fig. 50, 53 i 57), z drugiej w zabawach dziecinnych (fig. 52 i 324). Z ich znaczeniem dla ludowej kultury zapoznamy się bliżej w 3 części tej pracy. W tej chwili podkreślę natomiast tylko fakt, iż niektóre spośród tu należących form datują się od tysiącleci, czy też w każdym razie od wielu wieków, co zresztą bardzo łatwo wytłumaczyć tożsamością podstawowych wzorów (te same zwierzęta domowe: ba-ran, koza, wół), zwłaszcza zaś prymitywnymi cechami podobnych wyrobów (statyczny układ, upraszczanie kształtów przez opuszczanie szczegółów i związaną z tym schematyzację całości).
Do rzadkich wyjątków należą na naszych obszarach naczynia gliniane ozdabiane nalepkami lub modelowane w ten sposób, że wyraźnie naśladują kształt ludzkiej twarzy (fig. 54 i 55). Te nowoczesne „urny twarzowe*4 są, o ile wiadomo, pozbawione tradycyjnego podłoża i pojawiają się tylko tu i owdzie u Słowian (a też np. i u Niemców) najzupełniej spontanicznie. Gdybyśmy odnośnie do każdej z nich rozporządzali dokładnymi informacjami, stwierdzającymi samorzutność pomysłu u danego garncarza, posiadalibyśmy tym samym o jeden, i to jaskrawy, dowód więcej właściwej twórczości w sztuce ludowej. Podobny pomysł antropomorfizowania kształtów naczyń występuje też w sposób odosobniony w stosunku do wyrabianych w słomie uli polepianych gliną (fig. 56). Jak wiadomo, spontaniczne pomysły nadawania glinianym naczyniom rysów twarzy ludzkiej pojawiały się już w czasach przedhistorycznych, a znalazłszy tu i owdzie grunt szczególnie odpowiedni, znacznie się tam rozpowszechniały.
650. Śród motywów zdobniczych ludowego rytu drzewnego i rzeźby właściwej, nie licząc pełnej (cf. fig. 58—71, 73, 80, 164—66, 289, 293, 301 itp.), można wyróżnić u Słowian (i nie tylko u nich) trzy bardzo wyraźne warstwy.
Najdawniejszy pokład tworzą motywy czysto geometryczne
K. Moszyński, Polesie wschodnie, r. 1918, tablice, ryc. 20.