pomimo przybliżonej jedynie chronologii tego źródła 345. Ostatnio próbowano również na innej drodze uzasadnić możliwość zawarcia układu już po pierwszej wyprawie 347.
Bezpośredniej daty źródłowej małżeństwa Kazimierza nie posiadamy. Termin post quem wyznacza w każdym razie czas powrotu Mieszkowica do kraju, zaś termin antę quem mógłby być określony na podstawie urodzin najstarszego dziecka Kazimierza i Dobroniegi. Datę powrotu, również źródłowo nie poświadczoną, ustaliłem wyżej na późną wiosnę lub wczesne lato 1041 r. Jednakże nawiązanie formalnych rokowań z Kijowem nie mogło mieć miejsca przed opanowaniem przez Kazimierza Małopolski, co w moim przekonaniu nastąpiło w wyniku pokoju ratyzbońskiego, zawartego w połowie października tego roku. W listopadzie mógł już książę krakowski wysłać poselstwo z prośbą o ruską księżniczkę i pomoc przeciw swemu mazowieckiemu rywalowi. Odliczywszy niezbędny czas na ustalenie definitywnych warunków traktatu w drodze wymiany poselstw, można przyjąć nąjwrzf^nipjfiny-t^rmin małżeństwa na początek~roku. 1042. Nastąpiło ono zatem już po pierwszej wyprawie ruskiej na Mazowsze, co pozostaje w całkowitej zgodności z wymową latopisu, skoro wniesiona do Zwodu Nikona relacja ruskiego posła wspomina o jednej tylko wyprawie, 'którą da się zidentyfikować z wyprawą z 1047 r.
Spośród dzieci Kazimierza i^ Dobroniegi źródłowo poświadczona jest jedynie data ytodzeńią' Mieszka, która w Kóczniku"kapitulnym krakowskim została zapisana na dzień 16 kwietnia 1045 r. 348. Mieszko uważany jest w nauce za trzeciego syna Kazimierza, ponieważ w tej kolejności został on wymieniony przez Galla, ..po-^lesławie II i_ Wło-dzisłąwię.Ii^-P^zed .Ottonem 349. w istocie pogląd ten nie jest uzasadniony, ponieważ'nie mamy żadnej wskazówki,
346 T. Wojciechowski, szkice, s. 158 przyp. 1, D. S. Llchaćev, PWL II, S. 380—381.
347 j. Bieniak, ze studiów, s. 78—79, a zwłaszcza B. Włodarski, o.c., s. 19—20 i przyp. 60. Przesłanką tych autorów było późne datowanie powrotu Kazimierza.
W MPH n, s. 794: „1045. Męsko filius Kazymiri naści tur 16 Kaiendas May, luna 30”. pod rokiem 1045 bez daty dziennej podaje ten fakt Bocznik świętokrzyski dawny, MPH U, s. 773.
34* GaU 1, 10: „(Kazimierz z żony Rusinki) filios Iiu-or unamque filiam, regl dohemie desponsandam, generavit. Nomina autem filiorum.
ze podana w kronice kolejność jest kolejnością starszeństwa, Wydaje się, że Gall przekazując imiona Kazimierzo-wiców kierował się inną zasadą, o czym świadczy jego zdanie następne: „Sed de Kazimiro, quid egerit primitus per-tractando finiamus et postea de filiis, quis eorum pri-us, quisve posterius regnaverit ordinabilius edicamus”. Otóż „prius” panował Bolesław, „posterius” Włodzisław, inni Kazimierzo wice nie panowali w ogóle. Mieszko zmarł już w roku 1065 35°, w chwili zatem wygnania jego najstarszego brata nie mógł już wchodzić w rachubę jako kandydat do tronu, bez względu na to, którym z kolei był on synem Kazimierza. Gall więc zapewnę uszeregował Kazimierzowiców według ich znaczenia, podając najpierw panujących (w kolejności chronologicznej), a następnie pozostałych. Chyba tylko takiego porządku możemy od niego wymagać. Trudno uwierzyć, aby po siedemdziesięciu latach pamiętano jeszcze kolejność urodzin synów dawno zmarłego księcia tak dokładnie, że' nie przyćmił jej fakt późniejszego panowania niektórych spośród nich, zwłaszcza, że różnica wieku musiała być minimalna. Kronika Galla pozwala na wyśledzenie stopniowej eliminacji nie panujących członków dynastii z pamięci ludzkiej. Kronikarz nie zna innych synów Mieszka I prócz Chrobrego ani innych synów Chrobrego prócz Mieszka II; w tym drugim wypadku wiemy to nie tylko ex silentioJ51. Natomiast o synach Kazimierza kronikarz nasz mógł już zostać poinformowany, lecz postępująca naprzód eliminacja „nieważnych” Piastów zdołała już zepchnąć ich na dalsze miejsca w stosunku do ich braci panujących. Cóż ponad to, że istniał, mogła ustna tradycja przechować o zmarłym przed pół wiekiem w dwudziestym pierwszym roku życia Mieszku wobec licznych szczegółów zapamiętanych z życia Bolesława i Wło-dzisława? Nie'mamy więc żadnej pewności, czy Mieszko był trzecim, czy też drugim synem Kazimierza; wiemy je-eius hec sunt: Bolezlaus, Wladizlavus, Mescho et Otto*'. Zob. O. Balzer, Genealogia, s. 108.
3M MPH II, 5. 795.
331'Gall I, 7: „(Bolesław I z Kijowa) quia... puerum ad regnandum Meschonem adhuc ydoneum non Tidebat, loco sul ąuodam ibi Rutheno sui generis in dominium eonstituto... Polonlam remeabat". Komentarz ten, pomijając już nieścisłość w określeniu ówczesnego wieku Mieszka II, wskazuje, że kronikarz nie wiedział nic o starszym od niego Bezprymie.
139