710
NICHOLAS J. WHEELER, ALEX J. BELLAMY
Rozwój globalnej kultury praw człowieka ma na celu ochronę tychże praw oraz wartości humanitarnych na całym świecie. Będąc produktem rzeczywistości po Holocauście, jest ona zakorzeniona w ideach i praktykach międzynarodowych urzędników, mediów, lokalnych organizacji pozarządowych (NGOs) oraz globalnych sieci humanitarnych międzynarodowych organizacji pozarządowych (INGOs), które są wspierane przez ponadnarodowy, globalnie pojęty ogół obywateli pragnących promować prawa człowieka oraz idee humanitaryzmu (Minear i Weiss 1995; B.D. Jones 1995). Owa wspólnota z natury sprzeciwia się podejściu państwocentrycznemu, ale niekoniecznie wypowiada się przeciwko samemu państwu. Nierzadko rządy nie mogą odgrywać roli lokalnych podmiotów, broniących praw człowieka. Najbardziej istotnym zadaniem jednostek dążących do pogłębienia moralnej solidarności staje się więc ukierunkowanie siły państwowej, tak by służyła interesom globalnego humanitaryzmu.
Globalna kultura praw człowieka jest wyjątkową i progresywną cechą globalizacji polityki światowej u początku nowego milenium. Jej obecność świadczy o rosnącym uznaniu faktu, że przyczyny naruszania praw człowieka mają charakter globalny i dlatego wymagają globalnych rozwiązań. Niesiłową interwencję humanitarną definiuje się mijczęścicj jako czynności podejmowane przez aktorów niepaństwowych oraz mediatorów stron trzecich w przypadkach złożonych kryzysów humanitarnych. Włączyć należy do niej jednak również globalne strategie interwencyjne stworzone w celu wyeliminowania przyczyn cierpienia ludzkiego w polityce światowej.
Pylama dotykające sposobów i przyczyn powstawania cierpienia ludzkiego znajdują się poza zakresem tematów omawianych w niniejszym rozdziale. W tym miejscu warto przytoczyć pytanie Parekha: dlaczego „śmierć oraz cierpienie miałyby być przedmiotem interwencji humanitarnej tylko wtedy, gdy ich przyczyną jest upadek państwa lub rażące nadużycie przez nie władzy?” (Parekh 1997, s. 55). W odpowiedzi przywołać można twierdzenie, że uznanie pewnej sytuacji za cierpienie jest produktem ideologii globalnych elit politycznych i gospodarczych. Tym grupom wygodniej jest postrzegać interwencję humanitarną w kategoriach zarządzania kryzysowego niż decydować się na rozwój politycznych i gospodarczych rozwiązań, które służyłyby zmianom strukturalnych przyczyn ubóstwa i niedożywienia. Ubóstwo na skalę globalną nie jest niczym naturalnym ani nieuniknionym, trzeba je raczej rozumieć jako wynik pracy jednostek i klas społecznych, których interakcje doprowadziły do powstania globalnego kapitalizmu.
Ramka 25.5 Misja Lekarzy bez Granic
„Lekarze bez Granic (Medecins sans Frontieres) to czołowa organizacja pozarządowa, udzielająca pomocy medycznej w nagłych sytuacjach kryzysowych. Ofiarom wojen, katastrof oraz epidemii w 80 krajach na świecie dostarczamy niezależną pomoc medyczną. Staramy się pomóc tym, którzy tego najbardziej potrzebują, niezależnie od ich pochodzenia, religii czy powiązań politycznych.
By móc udzielać pomocy osobom najbardziej zagrożonym, Lekarze bez Granic muszą pozostać podmiotem całkowicie niezależnym od rządów oraz ugrupowań religijnych i ekonomicznych. Nasze fundusze pochodzą w większości od osób prywatnych. Na miejscu sami przeprowadzamy ocenę na-szych akcji, zarządzamy projektami oraz monitorujemy wpływ naszej pomocy. Prowadzimy lokalne oraz międzynarodowe kampanie promujące zwiększenie poszanowania prawa humanitarnego oraz prawa cywilów do niezależnej pomocy humanitarnej. Podejmujemy także kroki, by dostęp do leków oraz opieki medycznej dla najbiedniejszych stał się bardziej sprawiedliwy".
(Mśdedns sans Frontieres 2000)
Iiiln wt*in j(i humnnitarna jako zagadnienie polityki światowej
711
,|pgn Nintkliiry /ukorzeniły się głęboko, a w ich rezultacie powstała globalna wyalienowana podklusu, Tniiinformucjii tychże struktur powinna stać się celem emancypacyjnej poIllyM globalnej niesilowej interwencji humanitarnej.
Kluczowe tezy
• Niesiłowa Interwencja humanitarna charakteryzuje się pacyfistycznymi działaniami państw, organizacji międzynarodowych, organizacji pozarządowych (NGOs) i międzynarodowych organizacji pozarządowych (INGOs) w ramach globalnej wspólnoty humanitarnej.
• INGOs oraz NGOs odniosły sukces w poszerzeniu zakresu problematyki humanitarnej, która obejmuje obecnie kwestie rozwoju, ochrony środowiska oraz praw kobiet.
• Dominujące elity polityczne i gospodarcze Zachodu zachęcają do traktowania operacji humanitarnych jako interwencji zarządzania kryzysowego w sytuacjach złożonych kryzysów, które to interwencje nie mogą jednakże wyeliminować przyczyn tych tragedii.
• Kryzysy humanitarne w Somalii i Rwandzie odsłoniły jedynie czubek góry (odowej cierpień ludzkich. Powolna śmierć wielu milionów ludzi z głodu i niedożywienia powinna stanowić ważny powód interwencji humanitarnej.
Interwencja humanitarna pozostaje kwestią sporną. Zarówno realizm, jak i pluralizm odwołują się do przedstawionych w tym rozdziale przypadków w celu udowodnienia własnych, odmiennych tez. Realizm stara się opisać i wyjaśnić „realności” praktyk państwowych jako obiektywnych faktów, problem polega jednak na tym, że to realistyczny sposób myślenia przyczynił się do konstrukcji tychże praktyk, które następnie realizm stara się wyjaśnić. Wskazuje on na kilka ważnych zastrzeżeń wobec interwencji humanitarnej, jednak to pluralizm pozwala zrozumieć, dlaczego społeczność państw wykazuje się wielką niechęcią wobec prób legitymizacji interwencji humanitarnej. To pluralizm dostarcza dominujących praktyk społeczności państw, przyczyniających się w dalszym ciągu do stawiania zasad suwerenności i nieinterwencji ponad prawami człowieka. Należy jednak podkreślić, że obecna hierarchia porządku i sprawiedliwości nie jest stała ani naturalna. W istocie bowiem zmiana wartości i norm mogłaby doprowadzić do wzrostu znaczenia nowych motywów solidarystycznych, wiodących do ustanowienia bardziej sprawiedliwego ładu światowego.
Podejściem promowanym w tym rozdziale jest solidaryzm, choć jego tezy nie znaj-dująpoparcia we współczesnej polityce globalnej. Solidaryzm opiera się na postrzeganiu państw- jako kuratorów wartości ludzkich, jednak z analizy praktyk aktorów państwowych wiatach 90. wynika, że to nie państwa, ale globalna suai.eczność olrywateirk?: jest podmiotem, który najsilniej promuje wartości humanitarne w polityce globalnej. Ponadto, globalizacja przyczynia się do realizacji wizji Kanta głoszącego hasło moralnej współzależności, jakkolwiek przypadek ludobójstwa w Rwandzie w sposób brutalny pokazuje, że „kosmopolityczna świadomość moralna” nie została jeszcze wpisana w solidarystyczny projekt siłowej interwencji humanitarnej. Zachodnia opinia publicz-