586
OWEN GREENE
zmodyfikowanych organizmów (geneticalły modified organisms, GMOs). W świetle nasilających się debat związanych z użyciem i handlem GMOs, zwłaszcza do stosowania w rolnictwie, protokół ten stanowił znaczne osiągnięcie. Jednakże, co oczywiste, protokół z Kartageny niewiele może zdziałać, aby zapobiec wymieraniu gatunków czy niszczeniu ich naturalnych siedlisk. Efektywność konwencji o różnorodności biologicznej w promowaniu tych celów pozostaje zatem obecnie wątpliwa.
Podobnie, pomimo że konwencja w sprawie zwalczania pustynnienia weszła w życie w 1996 roku, została ona zaprojektowana głównie w celu zachęcenia państw donatorów do dostarczania pomocy i wsparcia krajom rozwijającym się w regionach suchych, które stają przed problemami erozji gleby. Państwa donatorzy są więc tym samym nieuchronnie powiązani z szerszymi programami rozwojowymi i jest to sposób, w jaki większość z nich pragnie podchodzić do sprawy, szczególnie w czasie, kiedy budżety na pomoc rozwojową są generalnie coraz mniejsze. W praktyce osiągnięto jedynie niewielki postęp w kwestii utworzenia specyficznych mechanizmów MLF, a przyciągnięcie dodatkowej uwagi ze strony państw donatorów okazało się niezwykle trudne.
Konferencja z Rio z 1992 roku utworzyła kilka instytucji promujących ogólną realizację i dalszy rozwój Agendy 21. Najważniejszymi z nich były: Komisja ds. Zrównoważonego Rozwoju (Commission on Sustainable Development, CSD) oraz Fundusz na Rzecz Globalnego Środowiska (Global Environmental Facility, GEF) działające w stowarzyszeniu z UNEP, UNDP oraz innymi organami ONZ. Oczywiście nikt się nie spodziewał, że instytucje te będą mogły bezpośrednio wprowadzić w życie Agendę 21 lub zmusić innych, by to uczynili. Nadzieja związana z tymi instytucjami polegała raczej na tym, że będą one w użyteczny sposób wspomagać stymulowanie lub kształtowanie szerszych międzynarodowych lub wewnątrzpaństwowych procesów.
CSD składa się z przedstawicieli 53 państw, wybieranych na trzyletnie kadencje, w sposób zapewniający właściwą reprezentację geograficzną. Komisja rozpoczęła swoją działalność w 1993 roku i od tego czasu zbiera się rokrocznie, aby oceniać postęp w różnych aspektach Agendy 21, włączając w to częste spotkania przygotowawcze. Współudział przedstawicieli na szczeblu ministerialnym nadał tym spotkaniom większego znaczenia politycznego, niż obawiali się niektórzy. Co więcej, NGOs mogą brać udział w jej pracach, czyniąc z każdego spotkania CSD coś na kształt małego Szczytu Ziemi. Koalicje między ekologicznymi NGOs i sympatyzującymi z nimi państwami uczyniły z CSD forum, na którym zagadnienia środowiska naturalnego mogą być swobodnie przedstawiane i dyskutowane.
Ogólnie rzecz ujmując, proces obejmujący CSD miał na celu promowanie zrównoważonego rozwoju na trzy sposoby. Jego rola w promowaniu skoordynowanych podejść do zrównoważonego rozwoju przez agencje międzynarodowe przyniosła rzeczywisty, choć umiarkowany sukces. Jednakże jego druga funkcja, polegająca na analizowaniu krajowych raportów na temat zrównoważonego rozwoju może mieć jeszcze większe znaczenie. Nie należy również deprecjonować roli CSD w stymulowaniu rządów do analizowania swych praktyk oraz przygotowywania do włączenia określonych polityk do ich raportów krajowych. Co więcej, CSD dostarczyła forum, na którym rządy mogą być rozliczane z zawartości ich polityk lub niezgodności między nimi a rzeczywistością. Obecność NGOs pomogła uczynić ten proces bardziej rzeczowym.
Kwestie ochrony środowiska 587
Trzecią funkcją CSD jest kontynuacja kwestii niedokończonych przez UNCED oraz promowanie tworzenia się, w sprzyjających okolicznościach, nowych reżimów. Na przykład po dyskusji na forum CSD na temat zanikania lasów utworzono zajmujący się tą kwestią międzynarodowy panel przeglądowy. W 1996 roku doprowadziło to do decyzji w sprawie rozpoczęcia międzynarodowych negocjacji dotyczących konwencji o gospodarowaniu zasobami leśnymi, co dostarczyło drugiej szansy po fiasku tego typu wysiłków bezpośrednio po UNCED.
Innym aspektem kontynuacji UNCED była seria spotkań na szczycie w sprawie wybranych kwestii, takich jak: populacja i rozwój (Kair 1994), rozwój społeczny (Kopenhaga 1995), rola i prawa kobiet (Pekin 1995) oraz rozwój obszarów miejskich (Istambuł 1996). Znaczenie takich spotkań jest dyskusyjne, jednakże pomagają one promować świadomość politycznąi troskę o określone sprawy oraz rozwijać międzynarodowe sieci zaangażowanych ekspertów, NGOs, grup obywatelskich, a także władz lokalnych, z czym wiąże się nadzieja na ich bardziej skuteczną działalność w skali lokalnej. Po pięciu latach odbyło się wiele konferencji stanowiących kontynuację wspomnianych wyżej (określanych jako „+ 5”, np. „Kopenhaga + 5”), a mających na celu ocenę, przegląd oraz pobudzanie dalszego postępu we wdrażaniu i rozwijaniu zrównoważonego rozwoju w odnośnych sferach polityki.
Środki Funduszu na Rzecz Globalnego Środowiska (GEF) wynoszą jedynie kilka miliardów dolarów (3 mld dolarów zostały rozdysponowane wiatach 1994-1997), co jest wielkością nieznaczną w stosunku do olbrzymich międzynarodowych przepływów funduszy w trakcie zwykłych transakcji ekonomicznych, a także również wobec środków potrzebnych do realizacji zrównoważonego rozwoju. Jednakże liczne, relatywnie niewielkie granty GEF dla krajów rozwijających się i byłych państw komunistycznych wniosły wiele do procesu przygotowywania narodowych planów zrównoważonego rozwoju. Co więcej, w krajach tych niewielkie fundusze mogą w znaczący sposób przyczynić się do „budowy zdolności instytucjonalnych” na obszarach, na których brakuje miejscowych zasobów lub ekspertyz. Fundusze GEF dla projektów o większej skali płynęły znacznie wolniej - stanowią one stałe źródło tarcia między beneficjantami i państwami donatorami.
Dlatego też, ogólnie rzecz biorąc, instytucje wprowadzone przez UNCED w celu promowania wprowadzania Agendy 21 mają realne, choć ograniczone znaczenie. Jest jednak oczywiste, że wywierają one jedynie marginalny wpływ na szersze procesy ekonomiczne i społeczne, które napędzają wzorce światowego rozwoju.
Pod koniec XX stulecia debaty koncentrowały się w coraz większym stopniu na wyzwaniach związanych z rozwojem międzynarodowych mechanizmów mających kształtować szersze wzorce światowego handlu i inwestycji w zgodzie z celami sprzyjającymi środowisku naturalnemu. Niektórzy są przekonani, że normy i reguły Światowej Organizacji Handlu (WTO), skupiające się na usuwaniu ograniczeń dla międzynarodowego handlu oraz inwestycji, są sprzeczne z wysiłkami promującymi ochronę środowiska naturalnego, zrównoważonego rozwoju oraz innych celów socjalnych. Kampanie transnarodowych NGOs, mające na celu zakwestionowanie dominacji norm i reguł WTO, wywołały oddźwięk w roku 2000, odnosząc sukces w postaci zakłócenia spotkania WTO w Seattle. Inni, wręcz przeciwnie, wierzą, że reżimy handlowe i reżimy ochrony środowiska mogą się wzajemnie uzupełniać oraz wzmacniać (np. promując międzynarodowe inwestycje w nowoczesne i sprzyjające środowisku naturalnemu technologie). Zostały