str 034 035

str 034 035



Jako oficer sztabu księcia Poniatowskiego wysyłany był raz po raz z rozkazami do pułków piechoty i baterii pozycyjnej. Gdy ogień na chwilę milkł, sporządzał szkic rozmieszczenia wojsk własnych i nieprzyjaciela. Następnego dnia, po bitwie, liczył zabitych, szukał kolegów. Krwawy był bój pod Borodino w dniu 7 września okupiony olbrzymimi wprost stratami. Wielka armia miała 28 000 zabitych i rannych. Kołaczkowski napisał później w swym pamiętniku:

„Najstarsi wojskowi nie pamiętali w tak krótkim czasie i na tak małej przestrzeni aż tak wielkiego pogromu, a nawet bitwa pod Ellau (Iława Pruska — przyp', autora) w żadne z nią nie może iść porównanie. Bitwa pod Borodino za najkrwawszą od czasu wynalezienia prochu uważaną być może...”

Korpus polski stracił 1900 zabitych i rannych. Duże straty poniosły również polskie pułki rozsiane w innych korpusach Wielkiej Armii. Ogółem poległo bądź odniosło rany 220 oficerów polskich. Już 8 września Wielka Armia ruszyła w dalszą drogę w kierunku Moskwy.

Wódz rosyjski Michał Kutuzow stale się cofał. Nie zamierzał staczać walnej bitwy.

14 września 1812 roku o świcie armia napoleońska stanęła u wrót Moskwy. Zastała tam tylko płonące domy i puste ulice. Był to początek klęski Napoleona, klęski, która przekreśliła również marzenia Polaków o niepodległości. Pożar miasta trwał kilka dni. Podczas gdy Francuzi szukali wody i pożywienia, oddziały rosyjskie wypadami nękały nadciągające jeszcze stale wojska Napoleona.

Kutuzow, chcąc uśpić czujność Napoleona, wycofał się traktem kałuskim aż za rzekę Narę, pod wieś Tarutino. Czekał na mrozy, które nadeszły szybciej niż można było się ich spodziewać. Żołnierzom polskim i francuskim zaczął dokuczać brak żywności i furażu.

W tym czasie Kołaczkowski został przydzielony jako oficer sztabowy do 35-letniego generała dywizji Lefebre-Desnouttesa.

4 października wziął udział w bitwie, 70 wiorst od Moskwy, w okolicy Czeczerynki; przed każdą bitwą i nazajutrz po niej sporządzał plany, szkice.

Gdy próby rokowań z Aleksandrem I nie dały wyniku, a sytuacja stawała się z każdym dniem cięższa, 18 października Napoleon wydał Wielkiej Armii rozkaz opuszczenia Moskwy.

Teraz dopiero .partyzantka rosyjska zaczęła skutecznie kąsać przeciwnika. Kołaczkowskiemu kozacy porwali służącego, wraz z końmi i furażem.

„Zostałem więc — pisał później — przy jednym tylko podjezdku i odtąd sam myśleć musiałem o żywieniu i opatrywaniu go. Mantelzaki z rzeczami także przepadły; został mi się tylko

35


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 034 035 uniemożliwia wypadanie kołka, utrzymując go w jego otworach. Taśmy statecznika ułożone s
str 034 035 madzie znacznie więcej niż setkę jedno- i dwururek, co wcale nie było mało. Wydawałoby s
str 034 035 książkę, którą mu poeta ofiarował. Zajrzał na pierwszą stronę i odczytał tytuł: Dziady.
str 034 035 skiego, jego odwagę i zręczność był tym bardzo zaniepokojony. Mawiał więc często, że „Go
str 034 035 arenie międzynarodowej. Kazimierz bowiem zbyt dobrze miał w pamięci rok 1331, kiedy 
str 034 035 czeni stawą, nabrali doświadczenia: „dał nam przykład Bonaparte, jak zwyciężać
str 034 035 porem policji austriackiej zaczęli się cofać w kierunku ulic Floriańskiej i Sw. Jana,
23392 str 034 035 (2) 9.    „Rada Najwyższa Narodowa stanowi, iż każdy żołnierz
str 034 035 (3) 19. CO ŚPIEWKA RADZI? Przeważającą większość pieśni ludowych stanowią krótkie dwu-,
str 036 037 nosci, z wyjątkiem niewielkiej liczby zapaleńców. którzy nie mogąc doczekać się rozkazu
str 080 081 Niewiele się namyślając, Kołaczkowski ruszył na pole bitwy. Po drodze spotkał znajomego&
str 042 043 dziernika księcia Poniatowskiego marszałkiem Francji. Ostatnie to już, niestety,
pic 11 06 280351 (jako tworu „antropomimetycznego”), czyli poziomem fabularnym, a nie tekstowym. Uw
str 4 035 34 TRANSAKCYJA WOJNY CHOCIMSKIEJ Pełno tumultu, pełno na wsze strony trwogi, 740 Ci się j

więcej podobnych podstron