196 ANALIZA FUNKCJONOWANIA MEDIÓW MASOWYCH
9.5. ILUSTRUJĄCE PRZYKŁADY
9.5.1 OGÓLNA STRUKTURA PRZEKAZÓW MASOWYCH
Punktem wyjścia do poznania wewnętrznej organizacji treści przekazów masowych winno być określenie częstotliwości występowania różnych typów (gatunków) zawartości. Kryteria klasyfikacji są tutaj najróżnorodniejsze: od podziałów formalnych (według gatunków, pochodzenia, sposobu ekspozycji, ilustracyjności itp.) do podziałów rzeczowych (tematycznych, autorskich, przedmiotowych itp). Wynikiem tych analiz są różnorakie zestawienia mówiące, np. o proporcji informacji i publicystyki w prasie, stosunku wypowiedzi redakcyjnych i agencyjnych, strukturze tematycznej pisma. Dane tego rodzaju nie mają na ogół samoistnej wartości poznawczej, a jedynie wyznaczają ogólne założenia kompozycji analizowanego obrazu społeczno-kulturowego. Przykładem może tutaj być analiza struktury programów telewizyjnych w różnych krajach świata, która m. in. stwierdza zasadnicze odmienności między telewizjami krajów kapitalistycznych (gdzie na plan pierwszy wysuwają się programy filmowe i rozrywkowe) oraz telewizjami krajów rozwijających się (gdzie z kolei większość programów jest importowana, a struktura tego importu zależy głównie od charakteru własności środków masowych) [Varis, 1974]. Koncentracja na różnych tematach, choć niejednokrotnie znacząca (wskazuje bowiem o czym się mówi), nie przesądza jednak o charakterze samych przekazów, inaczej mówiąc, o ich ukierunkowaniu. Zajmijmy się tymi przykładami analiz zawartości, które ten właśnie aspekt czynią przedmiotem studiów.
9.5.2. PERSPEKTYWY IDEOLOGICZNE
Poruszony problem wyraźnie obrazuje porównawcza analiza nagłówków publikacji poświęconych obradom XV Zgromadzenia Ogólnego ONZ w dzienniku amerykańskim Nezu York Times i węgierskim Nepszabadsdg [Gerbner, 1961]. Pierwsza ogólna konkluzja dotyczy odmiennej perspektywy w traktowaniu spraw „proceduralnych" i „merytorycznych"; gdy dziennik amerykański skupiał się głównie na przebiegu obrad, to dziennik węgierski - na przedmiocie obrad. Druga konkluzja odnosiła się do odmiennego akcentowania problemów konfliktu i porozumienia. Gdy dziennik amerykański zdawał się dostrzegać jedynie napięcia i sprzeczności, tak dziennik węgierski poszukiwał spraw wspólnych, uwypuklał intencje i cele. Trzecia konkluzja, to stwierdzenie różnic w słownictwie: dziennik amerykański operował często wyrażeniami emocjonalnymi, zaś dziennik węgierski stosował głównie określenia analityczne.
Jak z tego wynika, Nezu York Times - uznany za przedstawiciela prasy zachodniej, przyjmował perspektywę zgodną z charakterem ideologii liberalnej i stosunkami kapitalistycznymi. Ukazywał zjawiska „powierzchniowe", w tym wypadku reguły gry politycznej, unikając problemów kryjących się za sprawami proceduralnymi. Jak pisze autor analizy, G. Gerbner [1961: 321]:
Kryteria, które stawiał ten dziennik były dobrze przystosowane do przedstawienia wszelkich form współzawodnictwa (handlowego, politycznego, sportowego, osobistego) z naciskiem na zdarzenia, koloryt, wynik. Ta perspektywa dobrze się sprzedaje i służy tym, którzy są zainteresowani tylko w regułach gry, im bowiem one służą.
Z kolei w Nćpszabadsdg, reprezentancie prasy komunistycznej, dominowała perspektywa merytoryczna, ukazywanie raczej celów i podłoża zjawisk, aniżeli procedur i zasad gry.
Cele - pisał Gerbner [1961: 322] - były określone jasno, podkreślane codziennie, a akcentowały one te aspekty w rzeczywistości społecznej, które wiążą się ze zdobywaniem „chleba i masła", czyli ukazywania istoty problemów międzynarodowych i obiektywnych wymogów radykalnej transformacji życia społecznego.
Interesującym przykładem analizy zawartości jest studium A. Kientza [1971] poświęcone dziennikarskiej adiustacji (rewriting) komunikatu dostarczonego przedstawicielom prasy paryskiej o różnej orientacji ideologicznej. Jak się okazało, z tego samego komunikatu różne pisma wydobyły różne elementy, przy czym przedstawiły je nie zawsze zgodnie z dostarczonym tekstem. Autor wskazuje na następujące procesy: utrata informacji (np. opuszczenie adresu, gdzie miało miejsce wydarzenie i ograniczanie się do podawania nazwy miasta; pominięcie jednego dnia obrad, pominięcie pewnych kategorii uczestników), pomieszania informacji (nazywanie „sygnatariuszy" - uczestnikami"), przeinaczenia (zaokrąglenia cyfr), przylepianie etykietek (nazwa oficjalna była stosowana rzadko, natomiast posługiwano się określeniami skróconymi, niejednokrotnie zabarwionymi emocjonalnie, np. „kontestatorzy"). W szczególności różnie przedstawiana była tematyka obrad, jak i przypisywana im ważność (całkowicie odmienne tytuły), często zupełnie odmienne od tekstu komunikatu (np. problem, o którym była jedynie wzmianka, w niektórych pismach zajął niemal całość publikacji). Można zestawić sposób adaptacji tego tekstu z ogólnym charakterem pism (poważne - sensacyjne) i ich orientacją ideologiczną.
Z kolei Williams [1975] w obszernym studium struktury dzienników w telewizji komercjalnej w Stanach Zjednoczonych przekonywająco wykazał, że ich wspólną cechą jest fragmentaryzacja przedstawiania świata, niedostrzeganie związków między wydarzeniami, niedbanie o ich zrozumienie i wyjaśnienie. Wiadomości są krótkie, niepogłębione, odseparowane od innych. Reklamy nie tylko przerywają program, ale nadają całości dziennika znamię społeczeństwa, w którym powstał. W rzeczywistości bowiem, ten pozornie nie powiązany zestaw wiadomości jest zorganizowany według spójnego systemu wartości kulturowych, połączenia „przystępnych" wiadomości i ogłoszeń reklamowych, przy czym już same kryteria ich doboru: szybkość, odmienność i różnorodność są rzeczywistymi nośnikami wartości społecznych.
9.6. GATUNKI MEDIALNE
W analizie przekazów masowych często stosowane i użyteczne jest pojęcie gatunku. W odniesieniu do sztuki wprowadził go już Arystoteles, który dzielił produkty literackie na grupy lub typy (tragedia, komedia, epika, liryka, itd.).