388 ADOLF BECK
podobniejsze uważa za naturalne, doświadczenie nabyte w ciągu życia całego jest zupełnie zawieszone.
Pod wpływem takich snów człowiek czasem reaguje, dając wyraz czynności rozgrywającej się w jego umyśle, a więc jęczy, mówi przez sen, broni się rękami od urojonego niebezpieczeństwa i t. d., a wyższy stopień takiej reakcyi widzimy we śnie somna-bulicznym, który już wkracza w stan patologiczny.
Pewne podobieństwo do snu, zwłaszcza takiego, w którym występują marzenia senne, ma tak zwany sen hipnotyczny. Istoty tego stanu właściwie nie znamy, znane nam są najważniejsze jego właściwości. Najłatwiej wywołać można sen hipnotyczny przez działanie, szczególnie długie, pewnych podniet n. p. wpatrywanie się w jakiś błyszczący przedmiot, lub twarz hipnotyzera i t. d. Jest on właściwie wynikiem poddawania czyli suggestyi t. j. rozkazu hipnotyzera, pod którego wpływem hipnotyzowana osoba się znajduje. Człowiek, który łatwo wpada w sen hipnotyczny, jest wogóle podatny do najrozmaitszego rodzaju suggestyi, a w czasie samego snu hipnotycznego ta suggestywność jest największa. We śnie hipnotycznym kora mózgowa jest wprawdzie czynną, jednakże nie odbiera ona bardzo wielu wrażeń zmysłowych i oczywiście nie zużytkowuje ich, jak również nie zużytkowuje wrażeń dawniej otrzymanych (pamięci). Słowem czynność kojarzenia jest podobnie jak w czasie snu naturalnego ograniczoną. Natomiast jeden tylko rodzaj podniet, a raczej podniety pochodzące z jednego źródła t. j. od hipnotyzera, wywołują odpowiednie wrażenia i wyobrażenia. Wskutek wyłącznego działania tych podniet wpływ ich staje się dominującym.
Brak kontroli innych ośrodków, brak kojarzeń sprawia, że po dobnie, jak w czasie marzeń sennych, hipnotyzowany przyjmuje obrazy urojone, wzbudzone przez hipnotyzera, jako fakta rzeczywiste, wykonywa jego rozkazy w czasie snu hipnotycznego, lub po przebudzeniu i t. d. Objawy te wszystkie są tak różnorodne, a tak zależne od indywidualnych właściwości hipnotyzowanych, że niepodobna tu wchodzić w szczegółowy ich opis. Również i wrażliwość na hipnozę jest różna; nie każdy człowiek jest podatny do uśpienia. A ponieważ dowiedzioną jest rzeczą, że neurastenicy i osoby histeryczne łatwo wpadają w stan hipnotyczny, przeto nie jest nieu-zasadnionem zapatrywanie, że i sam sen hipnotyczny graniczy z chorobliwym stanem umysłu.