Pedagogika ogólna rozdział trzeci 127
i podstawowej struktury myślenia oraz działania pedagogicznego, które dawałyby jej gwarancję utrzymania niehierarchicznej pozycji w obrębie całościowej ludzkiej praktyki.
Czy w tym kontekście nie byłoby lepiej zrezygnować w przyszłości z pojęcia praktycznego rozumu i zamiast pytać o porządek całościowej ludzkiej praktyki, przyznać, że zależności częściowych obszarów społecznych przybrały złożoną formę, której nie można już ująć, posiłkując się teorią działania, lecz co najwyżej zrekonstruować na bazie teorii systemu? Twórcy modeli teorii systemowych uważają owo pytanie za dawno rozstrzygnięte. Względem dwóch znaczących projektów teorii całościowej ludzkiej praktyki - teleologicznego modelu antyku i niehie-rarchicznego modelu czasów nowożytnych — teoria owa zajmuje pozycję pośrednią. Z nowoczesną filozofią praktyczną łączy ją rezygnacja z hierarchizacji podstawowych zjawisk ludzkiej koegzystencji, zróżnicowanych w formie częściowych systemów społecznych. Natomiast z antyczną filozofią polis obstawanie przy globalnej teleologii, która jednak w jej wypadku nie jest konceptualizowana kosmologicznie, lecz na podstawie nowoczesnej biologii w sposób auto-pojetyczny i wywodzący się z teorii ewolucji.
W ramach pedagogiki ogólnej należy wykazać (wyłącznie w odniesieniu do praktyki pedagogicznej), że pytanie o prawowity porządek całościowej ludzkiej praktyki jest znaczące dla weryfikacji i ograniczenia mocy wyjaśniającej i zasięgu twierdzeń oraz konstruktów zaczerpniętych z teorii systemu i ich znaczenia dla działania oraz że niehierarchiczna relacja praktyk ludzkich nie może być uzasadniona przez teorię ewolucji i systemu. Niniejszy zarys pedagogiki ogólnej posługującej się argumentami systemowymi i sięgającymi do historii problemu ogranicza się więc z tego względu do wskazania owego zasadniczego znaczenia, które - w ramach upewniania się o istnieniu podstawowej struktury myślenia i działania pedagogicznego - przypisywane jest uniwersalnie ujętemu pojęciu praktyki.
Pojęciem całościowej praktyki nie określam wstępnie danego czy pożądanego systemu wszystkich praktyk człowieka, lecz całość form praktyki stanowiących podstawę ludzkiego działania. Ich podział na praktykę ekonomiczną, etyczną, pedagogiczną, polityczną, estetyczną i religijną nie rości sobie prawa do kompletności, lecz kieruje się rozróżnieniami, które dokonywane były w tradycji refleksji nad teorią działania ludzkiego i które są niezbędne, by uporządkować całościową praktykę.
Dotychczasowe rozważania zakładały, że praktyka pedagogiczna pozostaje w szczególnej relacji z innymi formami ludzkiego działania. Nim będzie można wyjaśnić ów układ powiązań, wskazując na zasady myślenia i działania pedagogicznego oraz szczegółowo go objaśnić na przykładzie problematyki teorii działania pedagogicznego, należy najpierw dokładniej określić pojęcia z zakresu praktyki i działania pedagogicznego. Zadanie to zostanie zrealizowane w trzech etapach. Na początku podam ogólną definicję ludzkiej praktyki. Następnie wskażę dwojakie zagrożenie jej dotyczące oraz przedstawię rozróżnienie na praktykę i działalność zawodową, które ma zasadnicze znaczenie między innymi także dla praktyki pedagogicznej. Na zakończenie zaprezentuję wstępne pojęcie praktyki pedagogicznej.
► 3.2.1. Pojęcie praktyki
W naszej tradycji napotkać można węższe i szersze rozumienie pojęcia praktyki. Zgodnie z pojęciem węższym, wywodzącym się z filozofii greckiej i preferowanym szczególnie przez Platona, mianem praktyki określa się wolne działanie w granicach etyki i stosownie do jej nakazów. Obejmuje ono zarówno przyjaźń między poszczególnymi ludźmi, jak i wspólne polityczne działanie w obrębie polis. W myśl takiego rozumienia praca i sztuka nie należą do praktyki. Są one raczej postrzegane jako różne formy działania artystycznego i twórczego, czyli pojetycz-nego, w którym wzajemne kontakty pracujących