Pedagogika ogólna rozdział trzeci 141
wania, wyjaśniania i opanowywania świata. Celem nowych wysiłków jest to, by oczka tych sieci były coraz drobniejsze”46.
Program nowożytnej nauki nie wykazuje ka-tegorialnych odniesień do żadnej z fundamentalnych form ludzkiej praktyki ani do jej idei nie-hierarchicznego ładu. Jej podstawowy zamysł polegający na przekształcaniu wszystkiego, co przypadkowe, w prawidłowości, i sprowadzaniu wszystkiego, co szczególne, do ogólnych reguł, dotyczy wszystkich obszarów rzeczywistości, które ma wyjaśniać zgodnie z zasadami naszego konstruującego rozumu i poddać ludzkiemu panowaniu. Dotyczy to nie tylko pozaludzkiej przyrody, lecz także samej ludzkiej praktyki. Z tego jednak wynika drugie zagrożenie dla ludzkiej praktyki, które nie wypływa w tym wypadku bezpośrednio z faktu, że jednemu z podstawowych fenomenów ludzkiej koegzystencji przyznaje się pierwszeństwo względem pozostałych. Powstaje ono dlatego, że objaśnienia wszystkich rzeczy danych w świecie skonstruowane przez rozum ludzki podnoszone są do rangi jednego prawomocnego pojęcia świata i jedynego rozumnego w nim działania, a idea niehierarchicznej relacji podstawowych form ludzkiej praktyki zostaje zarzucona na rzecz praktyki naukowej zorientowanej wyłącznie na intensyfikację władzy.
W stworzonej przez Poppera definicji nowożytnej nauki jako próby zaciskania sieci wyjaśnień i panowania nad światem, powiązane są ze sobą jej dwa oblicza, z których jedno bliskie jest eksperymentalnemu i projektowemu charakterowi ludzkiej praktyki, a drugie nie da pogodzić się z ideą niehierarchicznej relacji poszczególnych praktyk w obrębie całościowej praktyki ludzkiej. Popperowski opis nowożytnej nauki jako sieci, którą należy zaplatać coraz ciaśniej, by łowić w nią coraz większą część świata, posługuje się przednaukową metaforą bliską charakterowi ludzkiej praktyki, który polega na byciu projektem oraz próbą i którego nie da się przekształcić w ostateczną doskonałość. Naukowe poznanie jest w myśl owej metafory wiedzą o tym, co da się wyłapać i wyjaśnić za pomocą owej sieci zaprojektowanej przez nasz konstruujący rozum. Wiedza ta uwzględnia oczywiście również taką okoliczność, że świat mimo naszych starań o jak najściślejsze tkanie sieci może się przez nią prześlizgnąć, czyli nigdy nie sprowadza się tylko do tego, co możemy z niego przechwycić czy o nim wiedzieć. Fakt, że nasz konstruujący rozum sam prześlizguje się przez ów system sieci, które stworzył, został przekonująco udowodniony przez filozofów, teoretyków i historyków nauki przed i po Popperze. Udało się im wykazać, że próba nowożytnej nauki polegająca na wciąż ściślejszym tkaniu sieci ludzkich objaśnień świata nie czerpie siły przekonywania bezpośrednio ze zwiększającego się panowania człowieka nad światem, lecz że siła ta oraz wiarygodność nauki są nierozerwalnie powiązane z postrzeganiem wzmocnienia ludzkiej władzy jako pożądanego i sensownego47.
Drugie oblicze nowożytnej nauki ujęte przez Poppera w metaforze sieci również wiąże się z jej hipotetyczną podstawową strukturą nawiązującą do eksperymentalnego i projektującego charakteru ludzkiej praktyki, lecz w odróżnieniu od niej nie wpisuje się bezproblemowo w ideę niehierarchicznej relacji pojedynczych praktyk48.
46 Por. powiedzenie F. Bacona Tatum possumus, ąuantum scimus. F. Bacon, Neues Organ der Wissenschaften, przeł. i red. A. Th. Briick, Darmstadt: Wissenschaftliche Buchgesellschaft 1974, s. 26 i nast., 93 i nast. [Novum Organum, przel. J. Wikajrak, Warszawa: PWN 1955]; A. Comte, Die Positive Philosophie (1830-1842), Heidelberg: Weiss 1883; K. R. Pop-per, Logika odkrycia naukowego, przel. U. Niklas, Warszawa: PWN 2002, s. 53; D. Benner, Padagogisches experiment, w; Enzyklopadie Erziehungswissenschaft, red. H. Haft i H. Kordes, Stuttgart: Klett-Cotta 1984, t. 2, s. 376-385.
47 M. Horkheimer, Traditionelle und kritische Theorie, w: idem, Gesammelte Schriflen, Frankfurt a. M.: Fischer 1988, t. 4, s. 162—216, 168 i nast. Badania Th. S. Kuhna [Th. S. Kuhn, Struktura rewolucji naukowych, przel. H. Ostromęcka, Warszawa: Aletheia 2001] i 1. Lakatosa [Kritik und Erkenntnisfortschritt, red. I. Lakatos, A. Musgrave, Braunschweig: Vieweg 1974] są wprawdzie bardzo znaczące w sensie naukowo-historycznym, jednak ich mankamentem jest praktycznie całkowite pominięcie naukowej rewolucji, która miała decydujące znaczenie dla historii nauki, a którą Kant sprowadzi! do pojęcia „rewolucji sposobu myślenia”.
48 To jeden z powodów, które skłoniły Poppera do uzupełnienia Logiki odkrycia naukowego teorią otwartego społeczeństwa, która nie upatruje sensu historii ani w sugerowanej w Logice odkrycia naukowego intensyfikacji władzy, ani w żadnym innym zjawisku, lecz dostrzega go w działaniach polegających na uzyskaniu kontroli nad władzą. O sensie historii zob. K. R. Popper, Die offene Gesellschaft und ihre Feinde, Bern: Fraacke 1958 [Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie, przel. H. Kra-helska, Warszawa: PWN 1993, t. 2, s. 272-293],